sobota, 18 lutego 2023

"Cambridge Analytica brytyjskiego wywiadu utorowała drogę do rosyjskiej inwazji na Ukrainę"

 Tajna brytyjska sieć wywiadowcza karmiła czołowych dziennikarzy – i świat – kłamstwami i dezinformacją na temat skandalu Cambridge Analytica, zniekształcając percepcję, źle kierując uwagę i gniew publiczny, wzmacniając napięcia z Rosją i torując drogę do trzeciej wojny światowej.

Rekordowa ugoda Facebooka z zeszłego roku dla użytkowników z USA, których dane osobowe zostały zebrane przez Cambridge Analytica, przeszła prawie całkowicie bez echa przez korporacyjnych dziennikarzy medialnych. Dlaczego?

Oprócz historii Cambridge Analytica wykorzystywanej przez Hilary Clinton do dalszego rozwijania farsy Russiagate, istniała skoordynowana, szeroko zakrojona czarna kampania propagandowa potajemnie prowadzona przez elementy brytyjskiego wywiadu, agresywnie forsując narrację Cambridge Analytica jako rosyjską dla różnych złośliwych celów.

"Cambridge Analytica nie była jakimś start-upem stworzonym przez kilku facetów z Maciem PowerBookiem. Jest to faktycznie część brytyjskiego establishmentu obronnego. A teraz także amerykański establishment obronny." – Carole Cadwalladr, dziennikarka The Observer i The Guardian, a wcześniej The Daily Telegraphmaj 2017

Jak brytyjski wywiad sabotował skandal Cambridge Analytica

Kit Klarenberg, opublikowane z MintPress News.

23 grudnia 2022 r. ogłoszono, że spółka macierzysta Facebooka Meta zapłaci 725 milionów dolarów amerykańskim użytkownikom, których dane osobowe zostały zebrane przez Cambridge Analytica, największą w historii ugodę zbiorową dotyczącą prywatności danych.

Rozwój ten stanowi kulminację globalnego skandalu, który wybuchł w pierwszych miesiącach 2017 r., Doprowadził do oficjalnych dochodzeń w sprawie Cambridge Analytica i Facebooka w wielu krajach, wywołał szerokie debaty publiczne na temat prywatności w Internecie i szkodliwego wpływu reklamy behawioralnej i mikrotargetowania w procesie demokratycznym, przyspieszył nagły upadek firmy i jej spółki macierzystej, Strategic Communication Laboratories ("SCL") Group i przez lata dominował w nagłówkach gazet.

Jednak pomimo wszystkich nieustających relacji i szumu przez tak długi czas, istnieje wymiar farrago, który nigdy wcześniej nie został zbadany. Teraz musi być. MintPress może ujawnić tajną brytyjską sieć wywiadowczą, która karmiła czołowych dziennikarzy – i świat – kłamstwami i dezinformacją na temat skandalu Cambridge Analytica, zniekształcając percepcję, błędnie kierując uwagę i gniew publiczny, wzmacniając napięcia z Rosją i torując drogę do trzeciej wojny światowej.

Wysoce dochodowe, haniebne kłamstwo

Jak na ironię, być może najbardziej godną uwagi rzeczą w rekordowej ugodzie Meta jest to, że została prawie całkowicie niezauważona przez dziennikarzy głównego nurtu. Nawet Carole Cadwalladr, pisarka najbardziej kojarzona z tą historią – i nigdy nie przepuszczająca okazji do mdłej autopromocji – milczała.

Po części może to wynikać z wyników dochodzenia przeprowadzonego przez brytyjskie Biuro Komisarza ds. Informacji ("ICO"), największe w swojej historii, kompleksowo spalające jej najbardziej wybuchowe, dominujące w nagłówkach twierdzenia o Cambridge Analytica, w październiku 2020 r.

Dochodzenie to zostało uruchomione w marcu 2018 r. po tym, jak potwierdzono, że Cambridge Analytica skutecznie ukradła dane Facebooka 50 milionów obywateli USA, wykorzystując lukę w interfejsie programisty platformy. Ta nieuczciwie zdobyta wydajność została następnie wykorzystana w internetowych kampaniach propagandowych, które miały na celu manipulowanie wyborcami na korzyść prawicowych kandydatów i kampanii, choć z niewielkim powodzeniem.

Po zbadaniu kryminalistycznym ponad 700 terabajtów danych przechwyconych z serwerów firmy niedługo po wybuchu kontrowersji, ICO nie znalazło dowodów na to; Cambridge Analytica odegrała jakąkolwiek rolę w referendum w sprawie Brexitu w 2016 r.; jego osławione techniki psychograficzne były w ogóle wyjątkowe lub nawet niejasno skuteczne w wpływaniu na zachowanie docelowych odbiorców, nie mówiąc już o podstępnym zmuszaniu ludzi do głosowania w określony sposób; lub istniał jakikolwiek związek między firmą a Rosją.

Ze wszystkich mitów, które powstały w wyniku furory Cambridge Analytica, pogląd, że firma była, w taki czy inny sposób, powiązana z Kremlem i w jakiś sposób służyła jako jej tajne jądro destabilizacji amerykańskiej i brytyjskiej demokracji, jest najbardziej wszechobecny i trwały.

Po części wynika to z partyjnej użyteczności politycznej narracji. W marcu 2018 r. dwukrotnie przegrana kandydatka na prezydenta Hillary Clinton twierdziła, że "porady" Cambridge Analytica dotyczące profili osobowości wyborców mogły pomóc rosyjskiej Internet Research Agency "tak precyzyjnie ukierunkować swoje wiadomości" i pomóc Trumpowi wygrać. To bezpodstawne przypuszczenie, bezpośrednio oparte na teoriach spiskowych Cadwalladra – który z kolei rzucił się na nie jako potwierdzenie jej fałszywych doniesień – zrobiło wiele dla rozwijającej się wówczas farsy Russiagate.

Bardziej złowieszcze było jednak skoordynowane, szeroko zakrojone czarne kampanie propagandowe, potajemnie prowadzone przez elementy brytyjskiego wywiadu, agresywnie forsujące narrację Cambridge Analytica jako rosyjskiej narracji dla różnych złośliwych celów. Do dziś żyjemy ze szkodliwym dziedzictwem tego złośliwego błędnego kierunku, którego skutki są dosłownie śmiertelne.

"Używamy tych samych technik, co Hitler"

Strategic Communication Laboratories rozpoczęło działalność jako Behavioural Dynamics, firma założona w 1990 roku przez impresario public relations Nigela Oakesa. Od samego początku aż do śmierci, była to typowo brytyjska firma pod każdym względem. To samo dotyczyło niezliczonych mrocznych filii, które później zrodziła.

Oakes, absolwent prywatnej szkoły wyższej klasy Eton, od momentu jej uruchomienia był romantycznie powiązany z członkami rodziny królewskiej i podobno był szpiegiem MI5, londyńskiej służby wywiadowczej. Bardzo szybko Behavioural Dynamics stworzył niszę, wykorzystując innowacyjne strategie, aby dać klientom komercyjnym przewagę nad konkurencją.

W 1992 roku magazyn branży reklamowej szczegółowo opisywał, w jaki sposób Oakes starał się "zdobyć serca i umysły" oraz "ukształtować opinię publiczną", na przykład pompując określone zapachy do punktów sprzedaży detalicznej "w celu wpłynięcia na klientów" i zasypując programy radiowe w sklepach subtelnymi odniesieniami do ochroniarzy, aby odstraszyć złodziei sklepowych.

"Używamy tych samych technik, co Arystoteles i Hitler" - chwalił się. "Apelujemy do ludzi na poziomie emocjonalnym, aby zgodzili się na poziomie funkcjonalnym.

Szybko Dynamika Behawioralna stała się SCL i zaczęła stosować te metody w kampaniach wyborczych dla popieranych przez Zachód władców w krajach demokratyzujących. Do 2013 roku firma Oakesa przekształciła się w sieć teoretycznie odrębnych, ale ściśle powiązanych ze sobą podmiotów, działających pod tym samym adresem w Londynie, dzielących personel i świadczących te same usługi w zakresie wojny psychologicznej klientom korporacyjnym i państwowym.

tym samym roku amerykański oddział konsorcjum został przemianowany na Cambridge Analytica i zaczął otrzymywać fundusze od oligarchów stanowych, do których ostatecznie należała samotna rodzina Mercer i Trump Svengali, Steve Bannon.

Mimo to SCL Group pozostała zachodnim establishmentem do szpiku kości. Jego personel składał się w przeważającej mierze z brytyjskich weteranów wojskowych i wywiadowczych, z wielkimi członkami Partii Konserwatywnej, arystokratami i kontrahentami obronnymi osadzonymi na najwyższych szczeblach. Wśród jej klientów znalazło się NATO, wiele rządów państw sojuszniczych oraz ich departamenty obrony i armie.

Odzwierciedlając to, firma oficjalnie cieszyła się statusem "Listy X" przez wiele lat, rzadko przyznawaną brytyjską akredytacją bezpieczeństwa państwowego, co oznacza, że zaufano jej do przechowywania ściśle tajnych informacji rządowych w swoich pomieszczeniach. Tylko najbardziej zaprzysiężeni przez wykonawców, obsadzeni przez osoby posiadające najwyższe poświadczenia bezpieczeństwa, mogą uzyskać to wyróżnienie.

Jednocześnie opatentowana przez SCL DARPA i Defence Science and Technology Laboratories została uznana przez brytyjskich urzędników za zasób klasy wojskowej porównywalny z pociskami, pistoletami i pociskami, w wyniku czego podlegała formalnej kontroli eksportu, ograniczając jej sprzedaż za granicą.

Przykład modelu Analizy Odbiorców Docelowych SCL przyjętego dla NATO przez STRATCOM.
Źródło: How British Intelligence Sabotaged Cambridge Analytica Scandal, MintPress News, 20 stycznia 2023 r.

Analiza docelowych odbiorców eksportu – i inne oszustwa, z których większość była skierowana przeciwko wrogim armiom i rządom – SCL i jej spółki zależne chętnie to robiły, głównie w Azji, Afryce Subsaharyjskiej oraz Ameryce Środkowej i Południowej. Jeden z najwcześniejszych raportów Carole Cadwalladr na temat Cambridge Analytica, z maja 2017 r., Trafił w sedno tej racji bytu i modus operandi.

"To, co zostało utracone w zasięgu tej firmy zajmującej się analizą danych, to zrozumienie, skąd pochodzi firma: głęboko w kompleksie wojskowo-przemysłowym. Dziwny brytyjski zakątek zaludniony, podobnie jak wojskowy establishment w Wielkiej Brytanii, przez torysów starej szkoły" – wyjaśnił Cadwalladr. SCL/Cambridge Analytica nie był jakimś start-upem stworzonym przez kilku facetów z Maciem PowerBookiem. Jest to faktycznie część brytyjskiego establishmentu obronnego. A teraz także amerykański establishment obronny".

Bezimienny były pracownik Cambridge Analytica również scharakteryzował ich czas w firmie jako "jak praca dla MI6, tylko że to MI6 do wynajęcia":

"To było bardzo eleganckie, bardzo angielskie, prowadzone przez starego Etonian i musiałeś robić naprawdę fajne rzeczy. Lataj po całym świecie. Pracowałeś z prezydentem Kenii, Ghany czy gdziekolwiek. To nie jest jak kampanie wyborcze na Zachodzie. Musisz robić różne szalone gówno".

Wszelka refleksja na temat tego tła szybko zniknęłaby jednak z reportażu Cadwalladra i nigdy nie wróciła.

"Narzędzia szkodliwego wpływu"

Pod koniec 2018 r. dokumenty ujawniające wewnętrzne funkcjonowanie Integrity Initiative zaczęły wyciekać do Internetu.

Materiał zapalający pokazał, że organizacja, obsadzona przez brytyjskich weteranów wojskowych i wywiadowczych i finansowana w wysokości milionów przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Ministerstwo Obrony, rząd Litwy, NATO i Facebook, między innymi, prowadziła wspierane przez państwo operacje wojny informacyjnej, mające na celu zszarganie Rosji w imieniu Londynu. Wrogowie wewnętrzni, tacy jak ówczesny lider Partii Pracy Jeremy Corbyn, również byli na linii ognia.

Więcej informacji: The Integrity Initiative i skandaliczna wojna informacyjna w Wielkiej Brytanii, MintPress News, 18 grudnia 2018 r.

W ramach tych wysiłków Inicjatywa utrzymywała międzynarodową konstelację "klastrów" – tajnych sieci dziennikarzy, naukowców, ekspertów, polityków i urzędników bezpieczeństwa – poprzez które czarna propaganda mogła być rozpowszechniana, aby wpływać na politykę rządu i postrzeganie opinii publicznej. Wszyscy ich członkowie zostali formalnie przeszkoleni w sztuce trollingu online.

Przykładem niszczycielskich skutków w świecie rzeczywistym, jakie te powiązania mogą osiągnąć, gdy zostaną zagrożone, był cały 2017 r., Kiedy hiszpański oddział Integrity Initiative utrwalił fałszywą narrację, że Kreml ingerował w katalońskie referendum niepodległościowe.

Potajemnie karmiąc wątpliwe, pozbawione dowodów dossier pełne wprowadzających w błąd danych i fałszywych twierdzeń wobec hiszpańskich dziennikarzy, think tanków i polityków, a także koordynując komunikaty w mediach społecznościowych, klaster nie tylko poważnie zaszkodził wcześniej ciepłym stosunkom między Madrytem a Moskwą, ale wrobił szefa WikiLeaks Juliana Assange'a jako rosyjskiego agenta prowadzącego oskarżenie przeciwko Katalonii, co skłoniło ambasadę Ekwadoru do zerwania kontaktu ze światem zewnętrznym. co położyło podwaliny pod jego przymusowe wydalenie i wynikające z tego uwięzienie w kwietniu 2019 r.

Cadwalladr został otwarcie wymieniony w przeciekach Inicjatywy i podobnie jak wielu innych potwierdzonych członków klastra miał haniebną historię oczerniania Assange'a i Corbyna jako aktywów Kremla. Rodzi to oczywistą perspektywę, że również przyjmowała bezpośrednie rozkazy od brytyjskiego wywiadu.

Dokumenty Inicjatywy wskazują, że Cadwalladr był prelegentem na wydarzeniu zwołanym przez Inicjatywę w listopadzie 2018 r., "Tackling Tools of Malign Influence", w prestiżowym londyńskim Frontline Club. Tam wygłosiła godzinną prezentację na temat "The Fake News Challenge to Independent Journalism". W dołączonej wewnętrznej biografii stwierdzono, że "złamała kilka ekskluzywnych historii o tym, jak Facebook pozwolił Cambridge Analytica ukraść prywatne dane i kampanię Vote Leave w celu rozpowszechniania dezinformacji, aby wypaczyć referendum w sprawie Brexitu".

Zapytany o wyciek plików na Twitterze, Cadwalladr twierdził, że prowadził rozmowę z niewinnych powodów. Podkreśliła również, że nie otrzymała honorarium za uczestnictwo – pomimo finansowania społecznościowego jej pracy w tym czasie, pensja mediów korporacyjnych najwyraźniej niewystarczająca na pokrycie jej wydatków zawodowych i osobistych.

Cadwalladr wykorzystała okazję, aby wysunąć fałszywe zarzuty o świadomym podżeganiu rosyjskiego wywiadu przez WikiLeaks, chociaż milczała, gdy dalej badano jej relacje z Integrity Initiative. Od tego czasu milczy na ten temat, poza niewiarygodnym twierdzeniem, że przecieki Inicjatywy były operacją hakerską Kremla, mającą na celu zdyskredytowanie jej dziennikarstwa.

"Opracowane w dobrej wierze przez szpiegów"

Zeznanie świadka, które Cadwalladr złożyła w sądzie, gdy została pozwana o zniesławienie przez Arrona Banksa, przekonująco wskazuje, że była w bliskim kontakcie z Integrity Initiative i starała się bezpośrednio wpłynąć na jej raport.

Upubliczniona przed jej zwycięstwem, szczególnie odkrywcza część oświadczenia odnosi się do Cadwalladr "[mówiącej] do osób nieoficjalnie" między lipcem 2018 r. a grudniem 2019 r. o Banks, pro-Brexitowym brytyjskim oligarsze z niepewnymi źródłami bogactwa, który sugerowała w wielu artykułach i wywiadach, że był rosyjskim atutem.

Jedną z takich osób był były urzędnik Ministerstwa Spraw Zagranicznych, "który pracował w agencji, która została zakontraktowana do podjęcia pracy nad zwalczaniem rosyjskiej dezinformacji w Europie" w imieniu Ministerstwa Spraw Zagranicznych. To był oficjalny opis okładki Integrity Initiative.

Skontaktował się z Cadwalladrem, ponieważ "był zaniepokojony informacjami, na które natknął się, które dotyczyły [Banksa] rosyjskiej operacji wpływu". Następnie zweryfikowała jego "status", sprawdzając jego profil na LinkedIn, zanim spotkała się z nim w biurze jego pracodawcy.

Tam dostarczył jej dwa "akta wywiadowcze", jeden opisujący "udział Banksa w zorganizowanej przestępczości w Afryce Południowej, w tym pranie brudnych pieniędzy oraz przemyt papierosów i diamentów", drugi niepokój o jego urodzoną w Rosji żonę, Katię.

Źródło Cadwalladra twierdziło, że Katya "wjechała do Wielkiej Brytanii na podstawie paszportu... kolejno numerowane w paszporcie Katii Zatuliveter", Rosjanki, która wiele lat wcześniej miała romans z ówczesnym posłem Partii Pracy Mikiem Hancockiem. MI5 uwierzyło Zatuliveter była szpiegiem-pułapką, wysłanym w celu infiltracji brytyjskiej polityki na najwyższych szczeblach i starała się o jej przymusową deportację z kraju.

Więcej informacji: Brytyjscy dziennikarze "Watchdog" zdemaskowani jako pieski pokojowe dla państwa bezpieczeństwa, MintPress News, 21 czerwca 2022 r.

Tajemnicza Specjalna Komisja Apelacyjna ds. Imigracji w Londynie, sąd zazwyczaj zajmujący się procesami podejrzanych o terroryzm na brytyjskiej ziemi, błagała, by się różnić. Orzekł, że sprawa agencji przeciwko Zatuliveterowi była bezsensowna i niepoparta dowodami. Dowody przedstawione przez brytyjskie służby szpiegowskie okazały się wprost sprzeczne z zarzutem, że była straszydłem.

Ponadto, jak zauważyła Cadwalladr w swoim oświadczeniu, kontrowersyjny kolektyw śledczy finansowany przez zachodni rząd Bellingcat twierdził, że zidentyfikował domniemanych trucicieli byłego podwójnego agenta Siergieja Skripala i jego córki Julii w marcu 2018 r. jako agentów GRU na podstawie kolejnych numerów paszportów. Chociaż uznała to za przekonująco podejrzane, cynik mógłby zasugerować, że propagandyści MI6 są po prostu niezbyt pomysłowi.

Według Cadwalladra akta wywiadowcze "były bardzo szczegółowe i zawierały bogactwo informacji, które nie były w domenie publicznej", w oparciu o "ludzkie źródła wywiadowcze". Nie zabrakło również treści, takich jak zdjęcia "notatnika" Katii z "danymi osobowymi, zaczerpniętymi z "niepublicznych źródeł" zawartych w zaciągu.

Opierając się wyłącznie na "naturze i wiarygodności źródła", Cadwalladr "wierzył, że te dossier zostały opracowane w dobrej wierze" przez "osoby bliskie, jeśli nie w służbach wywiadowczych". Odruchowo uznała treść za wysoce wiarygodną, a zatem wartą dalszego zbadania.

Cadwalladr również nie wyczuła szczura, gdy jej źródło zachęciło ją do dalszego zbadania sprawy, ponieważ oni i organizacja, którą reprezentowali, najwyraźniej nie byli w stanie tego zrobić z powodu kontraktu z Ministerstwem Spraw Zagranicznych – rażącej przynęty. Niemniej jednak, ponieważ "nie mogła zweryfikować informacji" – które mogły zostać sfałszowane – bombowe treści na temat Banksa i jego najbliższego otoczenia pozostały nieujawnione aż do jej procesu o zniesławienie.

"Jeśli nie wydarzy się żadna katastrofa..."

Głównym elementem skandalu Integrity Initiative było wykorzystanie przez organizację konta na Twitterze do partyjnych celów politycznych, a mianowicie do atakowania Jeremy'ego Corbyna i Partii Pracy, co jest nielegalne zgodnie z zasadami finansowania Foreign Office.

Działalność Integrity Initiative na Twitterze bardziej ogólnie wskazywała na osoby i organizacje znajdujące się na celowniku za kulisami oraz różne narracje propagandowe, które starała się utrwalić publicznie. Uderzające jest to, że konto opublikowało wiele krytycznych tweetów na temat Arrona Banksa, w szczególności sugestii, że pracował dla Moskwy.

Jeden z ujawnionych plików Integrity Initiative potwierdza, że hardkorowy Brexiteer był konkretnym celem organizacji. Agent Euan Grant wymienia w nim korporacyjnych dziennikarzy medialnych, z którymi potajemnie koordynuje i na jakie tematy, wspominając, że niedawno poinformował reportera The Financial Times o "afrykańskich działaniach Rosji, a zwłaszcza o powiązaniach izraelskich", które "prowadzą do rzeczy, które nie są niezwiązane z Arronem Banksem".

Na Twitterze Integrity Initiative żywo zainteresowała się zarzutami o rosyjską ingerencję w Brexit. Odpowiednio, pierwszym głosem głównego nurtu, który postawił ten zarzut, w grudniu 2016 r., był brytyjski poseł Partii Pracy Ben Bradshaw – członek brytyjskiego klastra organizacji.

Konto było również wykorzystywane do regularnego promowania ekstrawaganckiego, samozwańczego "demaskatora" Cambridge Analytica, Chrisa Wylie, kluczowego źródła najbardziej ponurych (i prawie powszechnie zdyskredytowanych) twierdzeń na temat operacji Cambridge Analytica i magii wojny psychologicznej. Co ciekawe, większość z tych tweetów została usunięta po tym, jak zaczęły wyciekać wewnętrzne pliki.

Jest więc prawie nie do pomyślenia, aby organizacja, którą Cadwalladr opisała w swoim zeznaniu świadka, nie była Integrity Initiative. Były urzędnik Ministerstwa Spraw Zagranicznych, który ją poinformował, jest zatem prawie pewien, że był to Guy Spindler, weteran MI6 z publicznym profilem LinkedIn, który został wysłany do ambasady brytyjskiej w Moskwie w tym samym czasie, co Christopher Steele, autor podejrzanego dossier Trump-Rosja.

Integrity Initiative mogła mieć cyniczny interes w sabotowaniu skandalu Cambridge Analytica. Steve Tatham, były szef skrzydła obrony SCL, który osobiście uczył personel NATO "technik przeciwdziałania rosyjskiej propagandzie", jest częścią klastra brytyjskiego.

Gaby van den Berg, wieloletnia luminarz SCL, która stworzyła wiele metod manipulacji firmy, została, zgodnie z ujawnionymi plikami, zaproszona do przyłączenia się do holenderskiego klastra Inicjatywy w czerwcu 2018 r. Podobno "bardzo zainteresowana" i wyrażająca chęć "przyjścia na spotkania i zaangażowania się", została wezwana na pierwszy formalny szczyt klastra we wrześniu tego roku. Jak ujawnił MintPress, van den Berg założył następnie firmę oferującą te same usługi, co Cambridge Analytica.

Więcej informacji: Cambridge Analytica Reborn? Prywatna agencja szpiegowska ponownie uzbraja Facebooka, MintPress News, 11 maja 2022 r.

Brytyjski wywiad z definicji chciałby również zapewnić, że powiązania Cambridge Analytica na wysokim szczeblu z zachodnimi rządami, służby szpiegowskie i wojskowe oraz wtrącanie się w ich imieniu na całym Globalnym Południu nie podlegają publicznej kontroli. Dziś Londyn polega na kazirodczej sieci prywatnych kontrahentów obsadzonych przez byłych żołnierzy i szpiegów, którzy wykonują brudną robotę za granicą. Nigdy nie mówi się o tym w mediach korporacyjnych, a pełna skala tych operacji nie jest znana – i prawdopodobnie nigdy nie będzie.

Jednak za interwencją Integrity Initiative w skandal krył się znacznie mroczniejszy plan. Założyciele organizacji, tacy jak długoletni doradca NATO i brytyjskiej armii obrony Chris Donnelly, byli zagorzałymi antyrosyjskimi jastrzębiami o pewnej pozycji, którzy podpisywali się pod niebezpiecznym poglądem, że Zachód jest już w stanie wojny z Moskwą, ale rządy i obywatele Europy i Ameryki Północnej jeszcze o tym nie wiedzieli.

W związku z tym, jak notatka Integrity Initiative z października 2016 r. na temat "jak można zarządzać Rosją i odstraszać ... Robiąc rzeczy, które są poważne", ujął to, "jeśli nie wydarzy się żadna katastrofa, która obudzi ludzi i zażąda reakcji", konieczne było sfabrykowanie takiej katastrofy – lub kilku.

Oszukańczo łącząc Cambridge Analytica z Rosją, a firmę ze zwycięstwem Brexitu i wyborem Trumpa, wydarzenia te zostały skutecznie przekształcone w bezpośrednie, celowe ataki Kremla na USA i Wielką Brytanię. W odpowiedzi znaczna część ich populacji poczuła się pogwałcona i zła i domagała się, aby coś zrobić. Integrity Initiative była mocno zaangażowana w sianie podobnych złośliwych narracji na całym świecie.

Rezultatem w każdym przypadku była powszechna wrogość społeczna i polityczna wobec Rosji oraz odmowa konstruktywnej współpracy z Moskwą ze strony rządów. Gdyby nie machinacje organizacji, można by uniknąć rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Z pewnością nie jest przypadkiem, że zarówno Chris Donnelly, jak i Guy Spindler przewodzą brytyjskiemu wkładowi w wojnę zastępczą, ich wyraźną strategią jest niekończąca się eskalacja i prowokacja.

Wyróżniony obraz: Cambridge Analytica zamyka działalność w następstwie skandali, Axios, 2 maja 2018 r.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://expose-news.com/

"Jak mam nadzieję przetrwać ostatnią próbę zabicia mnie przez NHS"

 Po ogromnym zwiększeniu ryzyka udarów i zawałów serca wśród łatwowiernych milionów, które ufały rządowi, królowej i różnym ignoranckim celebrytom, i pozwoliły się zaatakować toksyczną pseudo-szczepionką, która wyrządziła znacznie więcej szkody niż pożytku, NHS nie może już poradzić sobie z liczbą pacjentów, którzy mieli udary i zawały serca.

O rany, jestem w szoku. Wstrząśnięty do szpiku kości, mówię wam.

Dr Vernon Coleman

Tak więc NHS znalazł sprytny sposób na obejście tego problemu.

Obniżył ocenę udarów i zawałów serca, aw przyszłości będą one traktowane w tej samej kategorii co bóle głowy.

Więcej szoku i przerażenia.

NHS England prosi teraz telefonistów i załogi karetek pogotowia, aby zignorowali tych pacjentów i powiedzieli im, że otrzymają telefon zamiast karetki. (Zastanawiam się, ile czasu upłynie, zanim czas oczekiwania na połączenie telefoniczne będzie mierzony w dniach, a nie godzinach.)

Wielu pamięta reklamy telewizyjne sprzed kilku lat, w których NHS powiedział pacjentom i krewnym, że ważne jest, aby ofiary udaru trafiły do szpitala tak szybko, jak to możliwe. Teraz możesz o tym zapomnieć.

Nowa rada polega na tym, że pacjenci, którzy uważają, że mieli zawał serca lub udar, zostaną poproszeni o skontaktowanie się ze swoim lekarzem rodzinnym lub farmaceutą.

Przeczytaj to zdanie jeszcze raz. A potem, ponieważ mi nie wierzysz, sprawdź to.

Jeśli masz zawał serca lub udar, powinieneś zadzwonić do swojego lekarza rodzinnego i umówić się na trzy tygodnie w piątek. Albo zaciągnij się do apteki i stań w kolejce po poradę od 16-letniej dziewczyny z gimnastyką na poziomie O i zbyt dużym makijażem.

Twój lekarz rodzinny oczywiście nie odwiedzi Cię w domu. Oficjalna rada jest taka, że lekarze pierwszego kontaktu (którzy obecnie pracują 26 godzin tygodniowo) są zbyt ważni, aby odwiedzać ludzi w domu. Mają formularze do wypełnienia oraz zwolnienia lekarskie i wnioski paszportowe do podpisania. Poza tym establishment medyczny zadekretował, że globalne ocieplenie zostanie zatrzymane znacznie łatwiej, jeśli pacjenci pojadą do gabinetu lekarskiego, a nie lekarz do domu pacjenta. (Dzieje się tak prawdopodobnie dlatego, że pacjent, który miał zawał serca lub udar, może być zmuszony do podróży autobusem, podczas gdy lekarz rodzinny musiałby odwiedzić szofera przejechanego 15 mil do galonowej klasy Mercedes Benz S, którą kupiła za łup, który "zarobiła", instruując pielęgniarkę dotowaną przez NHS, aby dała gazillion covid-19.)

I o ile mi wiadomo, 16-letnia dziewczyna w aptece nie odwiedza jeszcze domów, chyba że pracuje jako fryzjer lub lakiernik paznokci, co jest oczywiście całkowicie możliwe.

Tak więc, wszyscy ci biedni darńczycy, którzy zostali pobici i którzy w rezultacie są teraz bardzo narażeni na udar lub zawał serca, są całkiem nieźle podsłuchiwani, jeśli wybaczycie trochę staromodnej terminologii medycznej.

Kiedy usłyszałem tę wiadomość, byłem lekko zaniepokojony. Ponieważ mam teraz ponad 18 lat i niektórzy uważają, że zbliżam się do granic wieku średniego, jestem, choć litościwie nieszczepiony, narażony na znaczne ryzyko udaru lub zawału serca.

Oczywiście nie mogę ci powiedzieć, co masz robić. Na pewno będą prawa przeciwko temu. Rzeczywiście, stanowczo instruuję was, abyście nie próbowali następujących rzeczy w domu. Mówię poważnie.

Ale na wypadek, gdybyś był zainteresowany, biorę 75 mg rozpuszczalnej aspiryny każdego dnia. Uważam, że aspiryna zmniejsza ryzyko zawału serca lub udaru mózgu. Upuszczam rozpuszczalną aspirynę do dużej szklanki wody, aby zmniejszyć ryzyko podrażnienia przez aspirynę wyściółki żołądka. Tabletki, które kupuję w aptece, kosztują mnie mniej niż słodycze.

Dobrze poinformowani będą wiedzieć, że istnieją oczywiście dwa rodzaje udaru. Jeden rodzaj jest spowodowany przez skrzep. Drugi rodzaj jest spowodowany krwawieniem. Ten pierwszy jest znacznie bardziej powszechny. Aspiryna może zmniejszać ryzyko pierwszego i zwiększać ryzyko drugiego. Ale szanse są na moją korzyść i jeśli nie zaciągnę się do garażu, nie znajdę wiertarki i piły do metalu i nie zacznę robić we własnej czaszce, nie mogę wiele zrobić, aby zatrzymać krwawienie, więc zrobię coś z problemem, z którym mogę sobie poradzić. Szczerze mówiąc, nie jestem pewien, czy to wszystko jest prawdą w odniesieniu do zaszczepionych, których musimy teraz uważać za członków innego gatunku.

A jeśli mam atak serca lub udar, poprosiłem Antoinette, aby natychmiast włożyła mi pod język 300 mg aspiryny. Aspiryna jest wchłaniana szybciej podjęzykowo. A potem dać mi cztery rozpuszczalne tabletki 300 mg dziennie przez co najmniej tydzień, a najlepiej dłużej.

Taki jest mój plan. Nie mam wątpliwości, że cały establishment medyczny rzuci się w ręce z przerażenia. Nie obchodzi mnie to. Porzucili mnie, więc dlaczego miałbym przejmować się tym, co myślą?

Nie wolno zwracać uwagi na to, co robię, ponieważ pan Google mówi, że jestem zdyskredytowanym teoretykiem spiskowym i nie wolno mi udzielać porad na żaden temat. Poza tym możesz być uczulony na aspirynę lub przyjmować stosy przepisanych śmieci, które połączą się z aspiryną w celu wytworzenia napalmu lub bisque homara.

Zamiast tego musisz zadzwonić do swojego lekarza rodzinnego i umówić się na pilne spotkanie na trzy tygodnie w piątek lub udać się do lokalnej apteki, gdzie 16-letnia dziewczyna z gimnastyką na poziomie O i zbyt dużą ilością makijażu powie ci, jak leczyć zawał serca lub udar.

A może musisz przeprowadzić własne badania, spojrzeć na historię medyczną i stosowanie leków na receptę i podjąć świadome decyzje o tym, jak najlepiej leczyć siebie i członków swojej rodziny.

Co za kraj, co? Co za służba zdrowia.

Książka Vernona Colemana "NHS: What's wrong and how to put it right" jest dostępna tylko w miękkiej oprawie (nie pytaj dlaczego) w cenie 2,99 funta - za pośrednictwem księgarni na jego stronie internetowej.

A jego książka "How to stop your doctor killing you" (która była wielkim hitem w Chinach i Niemczech, dopóki nie została zakazana w tych krajach) jest nadal dostępna w księgarni.

Polecany obraz: Niektórzy dzwoniący karetki pogotowia zostaną poproszeni o wizytę w pilnej klinice lub lekarza rodzinnego, ITV, 16 lutego 2023 r


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://expose-news.com/

"Tureckie ofiary trzęsienia ziemi śpią w pociągach, namiotach, szklarniach"

 SAMANDAG, Turcja – Prawie dwa tygodnie po potężnym trzęsieniu ziemi, które zrównało z ziemią dziesiątki tysięcy budynków i wysiedliło miliony ludzi w Turcji i Syrii, wielu z nich nadal walczy o zaspokojenie swoich podstawowych potrzeb, a niektórzy śpią w namiotach, fabrykach, wagonach kolejowych i szklarniach.

Ludzie wypchnięci ze swoich domów w strefie katastrofy opisywali szeroki zakres warunków: niektórzy byli w stanie znaleźć regularne gorące prysznice, podczas gdy inni obawiali się zamarznięcia na śmierć.

Turecki rząd i dziesiątki grup pomocowych rozpoczęły masową akcję pomocową. Rząd poinformował w środę, że ponad 5 400 kontenerów zostało rozmieszczonych jako schronienia, a ponad 200 000 namiotów zostało wysłanych.

Ale stoi w obliczu ogromnej katastrofy. Rząd twierdzi, że co najmniej 84 000 budynków, zawierających ponad 332 000 domów, zostało zniszczonych przez trzęsienie ziemi 6 lutego lub zbyt uszkodzonych, aby można je było wykorzystać. Nie ma oficjalnych danych dotyczących liczby osób przesiedlonych w tureckiej części regionu katastrofy, który jest domem dla około 14 milionów, czyli 16 procent ludności kraju.

W górskich wioskach prowincji Kahramanmaras miejscowi walczą o ogrzanie się podczas mroźnych nocy.

Buyuknacar, wioska zaledwie kilka kilometrów od epicentrum trzęsienia o sile 7,8 w skali Richtera, została poważnie uszkodzona, a 158 osób zginęło. Dwa dni po początkowym wstrząsie wojskowy helikopter przywiózł zaopatrzenie, a piątego dnia droga została oczyszczona.

Chociaż mieszkańcy wioski mają namioty, są zbyt słabi, aby chronić się przed zimnem. Mieszkańcy wioski obawiają się, że lodowate warunki w górach doprowadzą do dalszych zgonów.

45-letni Umut Sitil powiedział: "Naszą podstawową potrzebą są przede wszystkim pojemniki. Namioty tu nie będą działać... Ludzie w namiotach zamarzną na śmierć".

We wtorek prezydent Recep Tayyip Erdogan powiedział, że 2,2 miliona ludzi opuściło strefę katastrofy. Spośród nich, powiedział, potrzeby mieszkaniowe 1,6 miliona zostały zaspokojone, w tym około 890 000 osób umieszczonych w obiektach publicznych, takich jak domy studenckie, i 50 000 w hotelach.

Ministerstwo Transportu poinformowało w środę, że rząd pomógł ponad 272 000 osób w ewakuacji drogą powietrzną, morską i kolejową. Jednak wiele osób woli pozostać blisko swoich domów, aby chronić swój dobytek, czekać na odzyskanie ciał krewnych lub, na obszarach wiejskich, opiekować się swoim inwentarzem.

Inni szukający ochrony przed zimowymi temperaturami uciekają się do każdej struktury, która powstrzyma żywioły.

Turcja Obudowa trzęsienia ziemi
Ludzie, którzy stracili swoje domy w niszczycielskim składzie na trzęsienie ziemi, aby otrzymać żywność w prowizorycznym obozie w mieście Iskenderun w południowej Turcji, 14 lutego 2023 r. (Hussein Malla / AP Pho 

W pobliżu wybrzeża Morza Śródziemnego w Hatay, jednej z najbardziej dotkniętych prowincji, rolnicy z dystryktu Samandag uciekli ze swoich zniszczonych domów do dużych szklarni zwykle używanych do uprawy pomidorów, przynosząc ze sobą pościel i przybory kuchenne, które mogli uratować.

Miejscowi powiedzieli, że około 2 osób mieszka teraz pod plastikowymi osłonami. Wielu straciło nie tylko domy, ale także bydło.

"Nie ma bezpiecznego miejsca poza szklarniami, ponieważ domy zawaliły się z powodu trzęsienia ziemi" - powiedział Ozkan Sagaltici, w wieku 50 lat.

Mieszkańcy wioski ustawili piece na drewno wewnątrz szklarni, aby gotować jedzenie rozdawane przez agencje pomocowe.

"Nie mamy czystych ubrań", powiedziała Suzan Sagaltici, która przebywa w szklarni po drugiej stronie wioski. "Nie możemy się myć tak, jak byśmy chcieli, nie możemy wziąć prysznica. Bardzo trudno tu żyć. Nie ma umywalki. Nie mamy nic. To jak życie pod gołym niebem".

Inni przesiedleńcy znaleźli względnie stabilne schronienie. Gdzie indziej w Hatay rodzina Yuksel znalazła schronienie w fabryce metali, gdzie zaopatrzono ich w artykuły pierwszej potrzeby, w tym odzież i artykuły gospodarstwa domowego.

Veysel Yuksel, jego żona Dilek Nur Yuksel i trójka dzieci mieszkają w przyczepie w fabryce w pobliżu portowego miasta Iskenderun. Dzieci bawią się wśród ciężkich maszyn, podczas gdy ich rodzice przygotowują jedzenie.

"Nasz dom nie został całkowicie zniszczony, ale poważnie uszkodzony" - powiedział Yuksel. "Wszystkie budynki otaczające nasze zostały zrujnowane."

W pierwszych dniach po trzęsieniu ziemi w fabryce przebywało około 1 600 osób z pobliskiego miasta Dortyol, ale połowa później wyjechała do innych części Turcji.

Przesiedleni mieszkańcy mogą korzystać ze wspólnej łazienki z ciepłą wodą, pralni i małej kuchni. Śpią w biurach, kontenerach transportowych lub przyczepach.

Na stacji kolejowej Iskenderun rodziny chronią się w wagonach kolejowych, zgodnie z państwową agencją Andalou.

"Nasz dom stał się bezużyteczny, nie możemy się do niego dostać" - powiedziała 50-letnia Nida Karahan, której pięcioosobowa rodzina mieszkała w pomalowanym na krem i czerwono powozie. "Wagony stały się naszym domem."

Oprócz zapewnienia ciepłego schronienia, ludzie powiedzieli, że wojsko zapewnia im trzy posiłki dziennie.

Katar wysyła schronienia używane do zakwaterowania fanów piłki nożnej podczas zeszłorocznych Mistrzostw Świata. Wiele innych narodów również wysłało namioty i kontenery.

W stolicy prowincji Kahramanmaras, która ma taką samą nazwę jak prowincja, mieszkańcy skarżyli się również na trudności ze znalezieniem miejsca na nocleg.

"Przez pierwsze trzy lub cztery dni nie mogłem znaleźć czegoś takiego jak namiot" - powiedział ojciec trójki dzieci Haci Kose. "Jeździłem z rodziną samochodem, ale nie mogłem znaleźć miejsca na nocleg, gdziekolwiek się udałem. Powiedzieli, że tu i tam są namioty, (ale) oni to wymyślają".

Ostatecznie został przydzielony do namiotu przez azerbejdżańską agencję pomocową, ale powiedział, że nadal ma problemy ze zdobyciem wystarczającej ilości jedzenia lub znalezieniem miejsca, w którym mógłby sobie ulżyć.

"Chciałbym, żebyśmy też utknęli pod gruzami, żebyśmy nie musieli żyć w tej sytuacji" - dodał Kose. "Pomoc nie przychodzi do ludzi w namiotach".

Autorzy: Tanya Titova, Emrah Gurel i Andrew Wilks

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.theepochtimes.com/

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...