Bill Gates wciąż forsuje swoje programy identyfikacji cyfrowej, które są zasadniczo narzędziami, które sprawiają, że "rządy są bardziej skuteczne w tym, co już robią", według Financial Times, "i mogą być używane jako narzędzie do tłumienia lub dyskryminowania niektórych obywateli". Tym razem opracowanie przez Gatesa i wdrożenie wspieranego przez rząd programu identyfikacji cyfrowej zostało ogłoszone w Kenii po niedawnej serii "spotkań za zamkniętymi drzwiami" z prezydentem Ruto. Obejmuje on system szczepień biometrycznych dla noworodków, który zastępuje akty urodzenia, a także pomaga śledzić dzieci od urodzenia do 5 roku życia, aby zapewnić, że wszystkie dzieci otrzymają szczepionki.
Michael Nevradakis mówi: "Musimy obudzić o wiele więcej ludzi z prawdą z niekonspiracyjnych okopów. Bezprzewodowe urządzenia, których ludzie są nieugięci, jednoznacznie potrzebują, aby liczyć swoje kroki, prowadzić swoje – i ich dzieci – życie i domy oraz utrzymywać je na bieżąco ze społeczeństwem, są tymi samymi urządzeniami, z których społeczeństwo jest już przygotowane na techno-totalitaryzm.
Poniższy artykuł został pierwotnie opublikowany w czasopiśmie Defender przez starszego reportera dr Michaela Nevradakisa.
Bill Gates forsuje cyfrową identyfikację noworodków w Kenii, podczas gdy krytycy ostrzegają przed ryzykiem inwigilacji
Fundacja Billa i Melindy Gatesów kontynuuje swoje globalne wysiłki na rzecz wspierania wspieranych przez rząd programów cyfrowej identyfikacji – tym razem skupiając się na Kenii, gdzie będzie doradzać rządowi w sprawie inicjatywy cyfrowej "Maisha Namba", która jest obecnie w fazie rozwoju.
Według kenijskiego Daily Post, rola Gatesa we wspieraniu kenijskiego rządu w rozwoju i wdrażaniu Maisha Namba została ogłoszona po niedawnej serii "spotkań za zamkniętymi drzwiami" z prezydentem Kenii Williamem Ruto.
"Miliarder, który jest znany z tego, że jest orędownikiem żywności GMO [genetycznie modyfikowanych organizmów], spotkał się z Ruto podczas serii spotkań od czasu jego dojścia do władzy, a większość z nich była owiana tajemnicą" – napisał kenijski Daily Post.
"Umowa połączy rząd z kluczowymi ekspertami technicznymi i partnerami, którzy zaoferują profesjonalne doradztwo, aby zagwarantować sprawne wdrożenie" – donosi Kenyans.co.ke.
Alexis Hancock, dyrektor ds. inżynierii w Electronic Frontier Foundation, powiedział The Defender, że taka tajemnica między rządami a podmiotami prywatnymi jest powszechna.
"Firmy zewnętrzne często proponują różne rządom rozwiązania, dzięki którym mogą rozwiązać swój problem za pomocą swojego produktu" – powiedziała. "Jeśli rządy mają to wdrożyć, dana technologia powinna być najpierw poddana kontroli przez ludzi, zanim cokolwiek zostanie wdrożona, a opóźniona, jeśli nie zostanie uznana za bezpieczną i sprawiedliwą".
Według Biometric Update, Maisha Namba "ma zająć się różnymi wyzwaniami, takimi jak identyfikacja i uwierzytelnianie obywateli, ochrona podstawowych dokumentów rejestracyjnych, takich jak akty urodzenia i krajowe dowody osobiste, oraz poprawa zarządzania programami społecznymi i operacjami rządowymi".
Numer identyfikacyjny dołączony do Maisha Namba "będzie również używany do rejestracji w usługach rządowych, w tym edukacji, ubezpieczeniu zdrowotnym, podatkach i ubezpieczeniach społecznych".
Niektórzy eksperci twierdzą jednak, że program Maisha Namba ma inne, niezapowiedziane cele. Dr Wahome Ngare, przewodniczący Kenijskiego Stowarzyszenia Lekarzy Katolickich, powiedział The Defender, że Maisha Namba będzie działać jako program śledzenia szczepień.
"Maisha Namba – w języku kiswahili oznacza "numer życia" – to biometryczny system szczepień dla noworodków, który zastąpi akty urodzenia i pomoże śledzić dzieci od urodzenia do 5 roku życia" – powiedział Ngare. "Będzie on wykorzystywany do monitorowania i zapewnienia, że wszystkie dzieci otrzymają szczepionki".
Ngare powiedział, że badanie Maisha Namba zostało przeprowadzone między lutym a marcem i jest obecnie wdrażane przez rząd, najprawdopodobniej w ramach Universal Health Coverage.
Zaangażowanie Gatesa w Maishę Nambę przypisał zaangażowaniu takich podmiotów jak Microsoft i Gavi, Vaccine Alliance.
Gavi twierdzi, że "pomaga zaszczepić prawie połowę dzieci na świecie przeciwko śmiertelnym i wyniszczającym chorobom zakaźnym". Została założona w 1999 roku, a Fundacja Gatesów jest jednym z jej współzałożycieli i jednym z czterech stałych członków zarządu.
Gavi utrzymuje podstawowe partnerstwo z UNICEF-em, Bankiem Światowym i Światową Organizacją Zdrowia (WHO), która umieszcza Gavi na liście "odpowiednich interesariuszy".
"Na głębszym poziomie i w oparciu o moje zrozumienie, Maisha Namba i karta Maisha są częścią większej międzynarodowej inicjatywy ID2020, sponsorowanej przez Gatesa za pośrednictwem Gavi i Microsoftu oraz ich nieudanego paszportu szczepionkowego" – powiedział.
"Z tego powodu pełna wartość i ból systemu identyfikacji cyfrowej staną się znane, gdy Światowa Organizacja Zdrowia ogłosi kolejną pandemię, zwłaszcza jeśli w przyszłym roku zostaną przyjęte Międzynarodowe Przepisy Zdrowotne" – dodał Ngare.
Ngare odnosił się do poprawek do istniejących Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych, które są obecnie negocjowane przez członków WHO wraz z proponowanym "traktatem pandemicznym".
Sojusz ID2020 wcześniej promował rozwój cyfrowego dowodu tożsamości i paszportów szczepionkowych. Microsoft jest członkiem-założycielem ID2020 Alliance, podobnie jak Gavi, Fundacja Gatesów, Bank Światowy, Accenture i Fundacja Rockefellera.
"Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Bill Gates nie tylko wstrzyknie miliardom Afrykanów swoje szczepionki mRNA" – powiedział Ngare. "Stworzył system cyfrowej identyfikacji dla rządów na całym świecie, aby zapewnić, że nikt nie przegapi swoich szczepionek, a ci, którzy odmówią szczepienia, mogą zostać ograniczeni w podróżowaniu lub dostępie do usług rządowych".
Gates wspierał inicjatywy związane z biometryczną identyfikacją cyfrową na całym świecie, w tym pierwszy taki program, Aadhaar, uruchomiony w Indiach w 2009 roku. Aadhaar zapisał ponad 99% wszystkich dorosłych Hindusów, łącząc ich z wieloma publicznymi i prywatnymi usługami. Program wzbudził kontrowersje, które Gates odrzucił.
Inni eksperci również wyrazili obawy podobne do tych, które wyraził Ngare. Kalifornijski prawnik zajmujący się prywatnością, Greg Glaser, powiedział The Defender: "Paszporty szczepionkowe były testem dla globalnego identyfikatora biometrycznego", dodając:
"Identyfikator biometryczny jest dla przyszłego dystopijnego społeczeństwa tym, czym baterie są dla pilota telewizora. Bez baterii pilot nic nie daje. Bez identyfikatora biometrycznego zawodzi dystopijna technologia: ocena kredytu społecznego, cyfrowe waluty banku centralnego [CBDC], inteligentne urządzenia w Internecie rzeczy.
"Wszystko to staje się bezużyteczne bez możliwości zintegrowania mas z nowymi systemami technologicznymi poprzez identyfikację biometryczną".
Według Glasera takie wysiłki mają szerszy cel.
"Transhumanizm jest grą końcową, a identyfikacja biometryczna jest jego piętą achillesową" – powiedział Glaser. "Wszystkie te rzeczy w naszym życiu zasadniczo zależą dziś od dowodu tożsamości: prawa, status obywatelstwa, przynależność, pozycja w sądzie, konta, przywileje, usługi, tytuł własności ziemi i wiele innych. Osoba nie może uzyskać dostępu do żadnego z powyższych bez jakiejś formy dowodu tożsamości, głównie oznaczającego imię i nazwisko, ale często numery, które są coraz częściej powiązane z biometrią" – powiedział.
"Kontrolowanie ludzi oznacza kontrolowanie tożsamości" – dodał. "Nawet rządy krajowe są teraz całkowicie zależne od swoich identyfikatorów organizacyjnych i korporacyjnych".
Podobnie Irene Polansky, obywatelka, która rutynowo uczestniczy w Narodowym Apelu o Bezpieczną Technologię organizowanym przez Wired Broadband Inc. i Virginians for Safe Technology, powiedziała The Defender, że COVID-19 był "testem beta (zgodności) na to, co ma nadejść" i aby uważać na reklamowane korzyści płynące z nowych technologii, takich jak identyfikacja cyfrowa.
"W przeciwnym razie, my – i życie naszych dzieci, autonomia cielesna i wrodzone prawa – i nasze kawałki planety, nasza własność, nasze prawa obywatelskie i nasze portfele – nasze ciężko zarobione pieniądze i środki finansowe – zostaniemy zbiorowo i tyrańsko zmuszeni i pożarci ku naszemu sprzeciwowi lub zaskoczeniu" – powiedziała.
Cyfrowa identyfikacja noworodków częścią "ogromnych możliwości", jakie Gates widzi w Afryce
Mark Suzman, dyrektor generalny Fundacji Gatesów, powiedział Business Daily Africa, że jego organizacja połączy kenijski rząd z ekspertami technicznymi i partnerami.
"Naszą rolą jest zawsze bycie doradcą. Możemy połączyć rząd z kluczowymi ekspertami technicznymi i partnerami, ale jesteśmy bardzo zachęceni tym, co widzimy i zaangażowaniem prezydenta. Dysponujemy szeregiem konkretnych form wsparcia inwestycyjnego w zakresie tożsamości cyfrowej. W rzeczywistości dostarczamy je szerszym platformom" – powiedział.
Według Business Daily Africa, taka pomoc dla kenijskiego rządu jest częścią tego, co Fundacja Gatesów postrzega jako "ogromne możliwości, które można odblokować dzięki istnieniu cyfrowej tożsamości w Kenii".
"Jest to ogromny priorytet prezydenta Willama Ruto i uważamy, że jest to bardzo słuszne, ponieważ silny, solidny system tożsamości cyfrowej o otwartym kodzie źródłowym staje się platformą, która nie tylko wykorzystuje integrację finansową, gdzie Kenia jest już światowym liderem, ale może być platformą, która faktycznie napędza ważne postępy w opiece zdrowotnej, edukacji i innych usługach. – powiedział Suzman.
Ale Fundacja Gatesów nie jest jedynym globalnym aktorem zaangażowanym we wprowadzenie Maishy Namby. Według kenijskiego Capital News, rząd kenijski i Program Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP) podpisały w sierpniu protokół ustaleń w celu wsparcia raczkującego programu identyfikacji cyfrowej.
Według Reclaim the Net: "Plan przewiduje, że każdemu noworodkowi zostanie przydzielona Maisha Namba, która pozostanie z nim przez całe życie". Zastępca komisarza hrabstwa Nyandarua, Rukia Chitechi, powiedziała: "System powinien być prowadzony w szkołach, zapewniając, że każde urodzone dziecko otrzyma maisha namba".
Cel 16.9 Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ (SDGs) wzywa do zapewnienia cyfrowej tożsamości prawnej dla wszystkich, w tym noworodków, do 2030 roku.
Według Glasera, "Cel Zrównoważonego Rozwoju ONZ 16.9 potwierdza, że rządy będą wydawać każdemu identyfikator biometryczny do 2030 roku, w tym niemowlętom ... Oznacza to, że ONZ współpracuje z korporacjami i samorządami lokalnymi, aby do 2030 r. wydać Tobie i Twoim dzieciom identyfikator biometryczny, niezależnie od tego, czy chcesz go mieć, czy nie.
W tweecie Julius Kibet Bitok, główny sekretarz Kenii ds. imigracji i usług obywatelskich, powiedział: "System tożsamości cyfrowej zapewni Kenijczykom bezpieczny i niezawodny sposób weryfikacji tożsamości w różnych celach, w tym w dostępie do usług rządowych, otwieraniu kont bankowych i podróżowaniu".
"Przyczyni się to również do ograniczenia oszustw i korupcji oraz poprawy wydajności" – dodał.
Ngare zakwestionował tę teorię. "Na pierwszy rzut oka i jeśli to rząd jest posiadaczem danych, a nie strony trzecie, takie jak Microsoft lub jego nieletni, może to poprawić świadczenie usług i zmniejszyć liczbę oszustw, jak twierdzą agenci rządowi" – powiedział Ngare, dodając, że wątpi, aby tak się stało.
Hancock powiedział również: "Jeśli [identyfikacja cyfrowa] jest wykonywana poprawnie, czynnik wygody może przynieść korzyści ludziom wynikającym z konieczności podróżowania na duże odległości w celu odnowienia ważnych dokumentów lub wydawania tymczasowych poświadczeń w oczekiwaniu na oficjalną dokumentację. Istnieją inne metody, takie jak "selektywne ujawnianie informacji", w których nie musisz wyświetlać wszystkich swoich informacji, ale tylko to, co jest wymagane do określonej transakcji.
Hancock powiedziała, że jest zaniepokojona tym, w jaki sposób "długoterminowy, trwały identyfikator" może "zostać wykorzystany do śledzenia ludzi i stworzenia stanu inwigilacji lub zostać z czasem naruszony przez złego aktora, który chce ujawnić informacje związane z tymi unikalnymi identyfikatorami".
"Za każdym razem, gdy posiadacz identyfikatora cyfrowego używa swojego identyfikatora, istnieje możliwość zebrania danych osobowych o posiadaczu identyfikatora przez wystawcę identyfikatora i weryfikatora tożsamości" – dodała.
Obawiają się, że cyfrowa identyfikacja doprowadzi do powstania "stałej struktury nadzoru na poziomie państwowym"
Według Biometric Update, "Ponieważ rząd stara się zdobyć zaufanie ludności w odniesieniu do karty Maisha, wyjaśnił również, że jej wydanie nie będzie obowiązkowe", ale zamiast tego będzie akceptowane jako dowód legalnego dowodu tożsamości wraz z istniejącymi dokumentami tożsamości.
Jednak w osobnym raporcie Biometric Update stwierdza się, że "planowane jest przejście na dwa do trzech lat, przy czym starsze krajowe dowody tożsamości zostaną wycofane".
Hancock powiedziała, że woli "efemeryczne identyfikatory transakcji i możliwość ich odrzucenia lub zmiany, gdy zostaną naruszone". Jest również "zaniepokojona mandatami dotyczącymi identyfikacji cyfrowej i może to prowadzić do trwałej struktury nadzoru na poziomie stanowym".
"Ludzie powinni mieć możliwość rezygnacji z systemów cyfrowych i prawo do papieru, jeśli nie czują się komfortowo" – powiedział Hancock.
Podobne twierdzenia dotyczące opcjonalności pojawiły się w odniesieniu do indyjskiego programu cyfrowej identyfikacji Aadhaar, według The Economist, który napisał: "Chociaż Aadhaar miał być opcjonalny, trudno jest bez niego funkcjonować".
Rząd kenijski twierdzi, że wdrożenie Maisha Namba ma również na celu dostosowanie kraju do międzynarodowych standardów dotyczących podróży globalnych, określonych przez Organizację Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego i inne agencje.
Maisha Namba jest finansowana z budżetu w wysokości 1 miliarda szylingów kenijskich (około 6,8 miliona dolarów), donosi Biometric Update. Według Business Daily Africa program początkowo miał zostać uruchomiony 2 października, ale jego wdrożenie zostało przełożone na 29 września.
Według Reclaim the Net, kenijscy urzędnicy "podkreślają, że nowy system ma na celu rozwiązanie wielu problemów, takich jak uwierzytelnianie obywateli, ochrona podstawowych dokumentów tożsamości, lepsze zarządzanie programami i operacjami społecznymi oraz uproszczenie dostępu do usług, takich jak opieka zdrowotna, edukacja, podatki i ubezpieczenie społeczne", ale obawy społeczne mogły przyczynić się do odroczenia uruchomienia.
"Pomimo tych obaw urzędnicy rządowi podjęli próby zapewnienia obywateli o ich zaangażowaniu w ochronę prywatności i inkluzywność obiecaną przez Maisha Namba" – dodał Reclaim the Net.
Glaser zakwestionował takie twierdzenia o "inkluzywności".
"»Inkluzywność« jest [...] Fałszywy punkt widzenia, którego politycy używają przed kamerą" – powiedział. "Rzeczywistość jest taka, że identyfikator biometryczny sprowadza wszystkich do najmniejszego wspólnego mianownika, jakim są świadczeniobiorcy pomocy społecznej... Inkluzywność to w języku politycznym rząd, który narzuca się twojej rodzinie i traktuje twoje dzieci jak podopiecznych państwa".
Glaser skrytykował również partnerstwo publiczno-prywatne. "Badając identyfikatory biometryczne, dowiedziałem się, że rządy nie znajdują się na szczycie łańcucha pokarmowego. To właśnie prywatne firmy na szczycie – takie jak Microsoft, Oracle, Accenture – ponieważ tworzą i są właścicielami technologii oraz zarządzają danymi na szczycie.
Niektórzy Kenijczycy są "bardzo zaniepokojeni i podejrzliwi" wobec działań Gatesa w Kenii
Kenijscy urzędnicy starali się uspokoić opinię publiczną, że ich dane osobowe będą bezpieczne na nowej platformie cyfrowej.
Sekretarz Kenijskiego Krajowego Biura Rejestracji dla regionu Kipipiri, Joel Muchunu, powiedział, że program Maisha Namba będzie zawierał zaawansowane funkcje bezpieczeństwa, w tym technologię kryptograficzną dla bezpieczeństwa danych.
Irungu Houghton, dyrektor wykonawczy Amnesty International, "pochwalił" program Maisha Namba i wysiłki rządu kenijskiego w zakresie transformacji cyfrowej, ale "wyraził obawy dotyczące bezpieczeństwa danych, które będą gromadzone w ramach programu Maisha Namba" i powiedział, że ważne jest, aby Kenijczycy "czuli się komfortowo, rozumieją i są świadomi możliwości tej platformy cyfrowej".
Takie zapewnienia nie przekonały jednak wszystkich Kenijczyków. Według Reclaim the Net, "istnieje wyraźna fala sceptycyzmu", a aktywiści z niektórych regionów "wyrażają obawy dotyczące nieodpowiedniej infrastruktury, zawodnego dostępu do sieci oraz obaw o prywatność i wolności obywatelskie".
Niektórzy aktywiści argumentowali, że Maisha Namba jest nie do odróżnienia od poprzedniej próby cyfrowej identyfikacji podejmowanej przez kenijski rząd, Huduma Namba, według kenijskiego serwisu The Star. Program ten został uznany za niezgodny z konstytucją przez kenijski Sąd Najwyższy w październiku 2021 r. ze względu na konflikt z krajową ustawą o ochronie danych.
Ngare powiedział, że Huduma Namba "zawiódł, ponieważ [rząd] zamierzał włączyć DNA".
Inne grupy aktywistów, na czele z Kenijską Komisją Praw Człowieka, "wzywają do silniejszej podstawy prawnej" i "ostrzegają przed możliwością dyskryminacji i erozji prywatności", ostrzegając, że "brakuje zaangażowania publicznego", podobnie jak "proceduralnych i prawnych zabezpieczeń".
Inni aktywiści "oskarżyli rząd o wycofanie się z obietnicy zniesienia lustracji osób ubiegających się o dowód osobisty" i twierdzili, że "nieuczciwi urzędnicy rządowi wykorzystywali lustrację do żądania łapówek".
Kenijscy urzędnicy stwierdzili, że kraj "pozostaje w tyle" we wdrażaniu technologii cyfrowych, "narażając Kenię na ryzyko nieprzestrzegania standardów międzynarodowych organów ścigania".
Ngare powiedział, że kenijska opinia publiczna nie jest zbyt dobrze zaznajomiona z Gatesem, ale ci, którzy go znają, "są bardzo zaniepokojeni i podejrzliwi". Powiedział, że nie ma szerokiej opozycji wobec Maisha Namby, "ponieważ na pierwszy rzut oka brzmi to jak dobry pomysł".
"Większość ludzi nie zna ciemnej strony Billa Gatesa i jego związku z agendą depopulacji" – powiedział. "Dla beneficjentów organizacji pozarządowych wspieranych przez jego fundację i niektórych beneficjentów jego filantropii, jest podziwiany. Dla tych, którzy znają głębsze podteksty agendy eugenicznej, jest on znienawidzony".
Według The Financial Times, Gates "przyznaje, że cyfrowa identyfikacja może być nadużywana", mówiąc, że "wszystko, co sprawia, że państwo jest bardziej skuteczne, jest dobre dla rzeczy, które chcesz, aby państwo robiło, i złe dla rzeczy, których nie lubisz, aby państwo robiło".
"Ale jeśli wierzysz w państwo, które powinno zapewnić ci edukację, powinno pozwolić ci głosować i powinno zapewnić ci usługi zdrowotne, musi istnieć jakieś pojęcie: "Kim są moi obywatele i czy kwalifikują się do tego świadczenia?" – dodał.
Ngare powiedział, że zaangażowanie Gatesa w Maisha Namba jest tylko jednym z jego wielu zainteresowań w Afryce, wcześniej był zaangażowany w "potajemne podawanie kenijskim kobietom szczepionek regulujących płodność w latach 2014-2015, ułatwione przez Gavi i WHO", co, jak mówi, "jest wciąż świeże w naszych umysłach".
"Ma wiele zainteresowań w Afryce, w tym zdrowie i odżywianie, równość płci, zapobieganie chorobom, leczenie i badania, wodę, warunki sanitarne i higienę, rolnictwo i usługi finansowe dla ubogich" – powiedział Ngare, dodając, że Fundacja Gatesów ogłosiła w 2022 roku, że jej afrykańska siedziba będzie zlokalizowana w Kenii.
Fundacja Gatesów "przewodzi również funduszom na walkę z HIV, gruźlicą i malarią" w Afryce, powiedział Ngare, i "wstrzykuje więcej funduszy, aby przyspieszyć dostęp do badań mRNA i technologii produkcji szczepionek, które będą wspierać kraje o niskich i średnich dochodach". zdolność do opracowywania wysokiej jakości, ratujących życie szczepionek na dużą skalę".
"Jest mocno zaangażowany w rozwój, produkcję i dystrybucję szczepionek za pośrednictwem Gavi... i sprawia, że szczepionki są "dostępne" dla "krajów o niskich dochodach" po przystępnych lub subsydiowanych cenach" – dodał Ngare. "Rządy USA i Europy finansują rozwój szczepionek, które wzbogacają twórców i sponsorów, takich jak Gates".
"Rozszerzenie technologii mRNA na gruźlicę, malarię i HIV dałoby Gatesowi możliwość opracowania szczepionek specjalnie skierowanych do Afrykanów" – powiedział Ngare.
Kenijska pisarka Nanjala Nyabola, autorka książki "Digital Democracy, Analogue Politics: How the Internet Era is Transforming Politics in Kenya", powiedziała, że "systemy tożsamości cyfrowej sprawią, że rządy będą bardziej wydajne w tym, co już robią", według The Financial Times, dodając, że identyfikatory cyfrowe mogą być wykorzystywane jako narzędzie do tłumienia lub dyskryminowania niektórych obywateli.
Polański powiedział, że technologia identyfikacji cyfrowej pomaga ułatwić "scentralizowaną, dostępną dla rządu i korporacji sieć baz danych, która jest już wbudowana w sieć bezprzewodową".
"Musimy obudzić o wiele więcej ludzi z prawdą z niekonspiracyjnych okopów. Bezprzewodowe urządzenia, których ludzie są nieugięci, jednoznacznie potrzebują, aby liczyć swoje kroki, prowadzić swoje – i ich dzieci – życie i domy oraz utrzymywać je na bieżąco ze społeczeństwem, są tymi samymi urządzeniami, z których społeczeństwo jest już przygotowane na techno-totalitaryzm.
Źródło: Michael Nevradakis, starszy reporter The Defender
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://expose-news.com/