AUTOR: PORTFOLIO ARMOR
Jak George Soros uczynił nasze miasta bardziej niebezpiecznymi
Stali czytelnicy mogą pamiętać badanie, które udostępniliśmy w czerwcu ("San Francisco DA Chesa Boudin Was The Tip Of The Iceberg"), które szczegółowo opisywało, w jaki sposób darowizny George'a Sorosa pomogły zainstalować co najmniej 75 miękkich wobec przestępczości "reformatorskich" prokuratorów okręgowych w miastach w całej Ameryce:
W wartościach bezwzględnych liczby cytowane przez Law Enforcement Legal Defense Fund (LELDF) wydają się duże: 40 milionów dolarów skierowanych na kampanie wyborcze prokuratorów przez George'a Sorosa w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Ale w porównaniu z losami prawicowych miliarderów, takich jak Peter Thiel (absolwent prawa Stanforda), nie jest to dużo pieniędzy. Jedną z uderzających statystyk, na które zwraca uwagę LELDF, jest to, że w wielu z tych wyścigów prokuratorskich pieniądze Sorosa stanowiły 90% funduszy kampanii wydanych przez którąkolwiek ze stron. Soros zasadniczo nie stanął w obliczu konkurencji w zmianie oblicza amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości.
Przykładem rezultatów, jakie Soros osiągnął dzięki temu... filantropia, rozważmy przypadek Filadelfii, gdzie Soros wspierał kampanię DA Larry'ego Krasnera. Via Philly Crime Update:
Departament Policji w Filadelfii opublikował wczoraj swoje cotygodniowe statystyki przestępczości, które wykazały, że przestępczość w Filadelfii wzrosła o 25% w 2022 r. w porównaniu z tym czasem w zeszłym roku. Jest to oszałamiający wzrost, zwłaszcza po tym, jak rok 2021 był najgorszym rokiem dla przestępczości w historii Filadelfii.
Dlaczego George Soros uczynił nasze miasta bardziej niebezpiecznymi
Soros napisał artykuł w Wall Street Journal kilka tygodni temu, broniąc finansowania tych miękkich prokuratorów. Zauważyłem kluczową część tweeta z mojego osobistego konta w tym czasie: mianowicie, że Soros wierzy, że czarni w Ameryce są pięć razy bardziej narażeni na wysłanie do więzienia niż biali, jest prima facie dowodem na to, że nasz system sądownictwa karnego jest rasistowski.
Oczywiście byłoby to prawdą tylko wtedy, gdyby czarni popełniali przestępstwa w takim samym tempie jak biali. W rzeczywistości nie są. Jak zauważył socjolog Charles Murray w niedawnej książce, wskaźniki przestępczości z użyciem przemocy wśród czarnych są około dziesięć razy wyższe niż w przypadku białych.
Jeśli już, to nasz system sądownictwa karnego jest antyrasistowski, ponieważ czarni są więzieni w niższym tempie, niż można by wytłumaczyć ich wskaźnikami przestępczości.
Dlaczego nie powinieneś o tym mówić
Pierwszym powodem jest to, że różnice rasowe we wskaźnikach przestępczości są zasadniczo tabu w Ameryce. Aby udowodnić, jak bardzo są one tabu, weź pod uwagę, że ktoś tak kompetentny jak George Soros najwyraźniej ich nie zna.
Drugi powód, dla którego się teraz artykułuje, jest dość nowy i nowatorski: że George Soros jest Żydem. Jest to nowatorskie, ponieważ Soros od dawna był krytykowany przez innych Żydów za działania swoich fundacji w Izraelu (patrz na przykład nieco hiperbolicznie zatytułowany artykuł "Spisek George'a Sorosa, aby zniszczyć Izrael"). Niedawny artykuł Jamesa Kirchicka szczegółowo opisuje cyniczną taktykę lewicy, która próbuje odizolować Sorosa od krytyki, oskarżając jego krytyków o antysemityzm. Zamieściłem kolumnę Kirchicka w całości poniżej. Zanim do tego przejdziemy, dwie szybkie notatki. Po pierwsze, kontynuacja naszego poprzedniego postu, a po drugie, mała krytyka jednego z twierdzeń Kirchicka.
Kontynuacja naszego poprzedniego postu
W naszym poprzednim poście ("The Market's Up, The VIX 's Down, But Risks Abound") zamieściłem ten wykres pokazujący dziesięć najlepszych nazw naszego Portfolio Armor, odkąd dodaliśmy nowy współczynnik wyboru bezpieczeństwa 24 czerwca:
Nie wspomniałem o tym, że śledziliśmy również "zwykłą" wersję naszych najlepszych nazwisk wybranych bez użycia czynników. Robimy to, aby upewnić się, że jesteśmy na dobrej drodze i dostosować wielkość naszych czynników w przyszłości (o ile lepiej lub gorzej niż zwykła wersja). Wykres zwykłej pierwszej dziesiątki z 24 czerwca oferuje interesujące porównanie:
Pierwszą rzeczą, którą zauważysz, jest to, że wydajność była znacznie gorsza bez czynników: wzrost o 16,43% z czynnikami, w porównaniu do wzrostu o 4,87% bez nich. Drugą rzeczą, którą możesz zobaczyć, jest to, że nowy czynnik trzymał nas z dala od niedźwiedzich nazw, takich jak ProShares UltraShort 20+ Year Treasury ETF (TBT) i Direxion Daily Technology Bear 3X Shares (TECS), które wzrosły nieco przed 24 czerwca. Sugeruje to, że daje nam to lepsze punkty wejścia na niestabilne nazwy.
Mała krytyka Kirchicka
Na moim osobistym koncie na Twitterze sprzeciwiłem się analogii Kirchicka między antysemityzmem a obawami przed ospą małpią:
Zapomniałem, że Kirchick jest gejem. W każdym razie poniżej znajduje się jego ważny kawałek.
Autor: James Kirchick w Tablet Magazine
Uświęcenie George'a Sorosa
Jak lewica przestała martwić się o Sorosa, miliardera i nauczyła się kochać Sorosa "Żyda"
Dwa tygodnie temu George Soros zamieścił na stronach artykułów największej płatnej gazety w Stanach Zjednoczonych, aby wyjaśnić, dlaczego wydał dziesiątki milionów dolarów na wspieranie postępowych kandydatów na prokuratorów okręgowych w całym kraju. "Amerykanie desperacko potrzebują bardziej przemyślanej dyskusji na temat naszej reakcji na przestępczość" – zaczął miliarder filantrop w artykule dla The Wall Street Journal zatytułowanym "Dlaczego popieram reformę prokuratorów". Potępiając "demagogię i dzielące ataki partyzanckie, które dominują w debacie i zaciemniają problemy", Soros wyjaśnił powody, dla których broni prokuratorów, którzy popierają, między innymi, zniesienie kaucji gotówkowej, skrócenie czasu więzienia dla brutalnych przestępców i odmowę ścigania całych kategorii przestępstw.
Zakres wysiłków Sorosa był szeroki. Dzięki połączeniu bezpośrednich datków na rzecz kandydatów, subwencji dla komitetów akcji politycznych i finansowania innych grup stron trzecich za pośrednictwem swoich Fundacji Społeczeństwa Otwartego, Soros wydał ponad 40 milionów dolarów w ciągu ostatniej dekady, pomagając wybrać około 75 prokuratorów w obszarach metropolitalnych, od Los Angeles po Filadelfię, od Manhattanu po St. Jego realizacja tego programu spotkała się z niemałą ilością kontrowersji, a w niektórych przypadkach z aktywnym oporem. W San Francisco wspierana przez Sorosa prokurator okręgowa Chesa Boudin przegrała głosowanie w sprawie odwołania na początku tego roku po katastrofalnej kadencji naznaczonej gwałtownym wzrostem zarówno liczby brutalnych, jak i drobnych przestępstw. George Gascon, wspierany przez Sorosa prokurator w Los Angeles, również stanie w obliczu odwołania. Bez wątpienia w odpowiedzi na gwałtowny sprzeciw, jaki wywołały jego publiczne wysiłki, Soros postanowił, nie bez powodu, bronić swoich interwencji politycznych. "Zrobiłem to w sposób przejrzysty", napisał w Journal o swoich ogromnych wydatkach, "i nie mam zamiaru przestać".
Wszystko dobrze i dobrze. Ameryka jest wolnym krajem, a Soros ma pełne prawo wydawać swoją ogromną fortunę, jak chce, w granicach prawa, a także usprawiedliwiać te wydatki w przestrzeni publicznej. To samo dotyczy tych z nas, którzy zamieszkują niższe przedziały podatkowe, którzy mają nie mniejsze prawo krytykować Sorosa za to, jak próbuje wpływać na amerykańskie życie publiczne – co, powtarzam, bardzo stara się, i jak sam przyznaje, robić. To, że niezwykle bogaci ludzie z wielkimi ideologicznymi projektami nie powinni być odporni na krytykę – w rzeczywistości, że powinni podlegać jej jeszcze bardziej niż reszta z nas – jest dość powszechnie akceptowanym poglądem w Ameryce, szczególnie na lewicy politycznej, gdzie maksyma "za każdą wielką fortuną leży wielka zbrodnia" od dawna jest zasadą przewodnią. Rzeczywiście, można posunąć się nawet do stwierdzenia, że ten brak szacunku dla bogatych i tytułowanych jest jedną z naszych głównych wyróżniających cech narodowych.
Albo kiedyś. Tydzień po tym, jak Soros opublikował swój artykuł w czasopiśmie pod własnym nazwiskiem, dumnie i wyzywająco uzasadniając swoje wydatki ogromnych sum mających na celu wywołanie rewolucji w administracji miejskiego wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych, senator z Florydy Marco Rubio wprowadził poprawkę do ustawy klimatycznej i podatkowej o wartości 750 miliardów dolarów, mającą na celu stymying tego programu poprzez zapewnienie funduszy dla lokalnych organów ścigania, aby zatrzymać brutalnych przestępców za kratkami. Ustawa nie miała szans na przyjęcie, a kiedy Senat kierowany przez Demokratów zgodnie z przewidywaniami odrzucił ją, Rubio zabrał się do Twittera. "Demokraci po prostu zablokowali moje wysiłki, aby spróbować zmusić wspieranych przez Sorosa prokuratorów do wsadzenia niebezpiecznych przestępców do więzienia" - napisał na Twitterze.
To, co nastąpiło, było rodzajem Pawłowskiej reakcji, jakiej można oczekiwać od postępowych polityków, aktywistów, dziennikarzy i innych wpływowych osób w mediach społecznościowych, ilekroć przywoływane jest nazwisko ich dobroczyńcy.
Soros, na wypadek, gdybyś nie mógł powiedzieć, jest Żydem, co nie ma absolutnie nic wspólnego z jego pomysłami na reformę wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych lub ze sprzeciwem Rubio wobec nich. Jednak to właśnie ten zupełnie nieistotny szczegół narodzin Sorosa uchwycił się postępowy umysł ula, pobudzając swoich sługusów do ataku na bezpodstawne domniemanie dotyczące motywów Rubio, z wyłączeniem jego merytorycznych argumentów. Nagana ze strony prezydent Amerykańskiej Federacji Nauczycieli Randi Weingarten była szczególnie bogata w świetle jej reakcji na rodziców zdenerwowanych tym, że ich dzieciom odmówiono osobistego nauczania podczas pandemii. "Amerykańscy Żydzi", powiedziała w kwietniu 2021 r., "są teraz częścią klasy własności".
Odłóżmy na bok zalety polityki wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych, którą Soros próbuje rozwijać ze swoją ogromną hojnością. Odłóżmy również na bok fakt, że za jego życia prawicowy żydowski magnat kasynowy Sheldon Adelson był rutynowo potępiany przez postępowców w kategoriach, które w ich własnym świetle są nie mniej "antysemickie" niż to, co oskarżają Rubio o podżeganie. Pytanie, które stoi dziś przed nami, brzmi, czy w trakcie krytyki działań, które największy postępowy darczyńca w kraju podjął "przejrzyście" (jego słowo), możliwe jest nawet wypowiedzenie jego nazwiska bez oskarżenia o bigoterię.
Argument, że samo wymienienie nazwiska "Soros" jest równoznaczne z antysemityzmem, który jest w rzeczywistości stanowiskiem postępowej elity politycznej, medialnej i aktywistycznej, jest wysuwany całkowicie w złej wierze. Stwierdzenie prostego i zauważalnego faktu, że niektórzy prokuratorzy są "wspierani przez Sorosa", nie jest bardziej atakiem na Żydów niż ostrzeżenie nadawcy Soledad O'Brien dla "pełnoetatowych mieszkańców Florydy", antysemicki gwizd psa o Bożej poczekalni. Jeśli umysł zwolennika Sorosa, słysząc jego nazwisko, natychmiast biegnie do obrazu "Żyda" i kogoś, kto służy jako zastępca "Żydów", to prawdopodobnie nie motywy krytyka wymagają przesłuchania. Impuls do połączenia "Sorosa" z judaizmem i żydowskością nie różni się od bigoterii, która kojarzy termin "małpia ospa" z czarnymi ludźmi. Jest to forma esencjalizmu, która oczekuje, że zgodzimy się z antysemitami, że "bycie Żydem" jest w jakiś sposób istotne dla tego, co Amerykanie tacy jak Soros (lub prawicowi żydowscy miliarderzy, jeśli o to chodzi) robią ze swoim czasem i pieniędzmi.
Ci, którzy angażują się w tę retoryczną taktykę, z pewnością nie prowadzą "przemyślanej dyskusji", o której Soros mówi, że "rozpaczliwie potrzebujemy", ale raczej "demagogię i dzielące ataki partyzanckie", które potępia. Co gorsza, minimalizują zagrożenie stwarzane przez rzeczywisty antysemityzm, pomniejszając oskarżenia.
Jeśli chcesz pozostać w kontakcie
Możesz śledzić Jamesa Kirchicka na Twitterze tutaj.
Możesz również śledzić Portfolio Armor na Twitterze tutaj, subskrybować naszą okazjonalną listę e-mailową tutaj, pobrać naszą aplikację zabezpieczającą tutaj lub odwiedzić naszą stronę internetową, klikając poniższy obrazek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz