czwartek, 17 listopada 2022

"Associated Press popełnia poważny błąd – niemal zaczyna III wojnę światową od fake newsa o pocisku, który zabił dwie osoby w Polsce"

  Inny przykład tego, jak stronniczy są tak zwani "weryfikatorzy faktów", wraz z głównymi strażnikami mediów społecznościowych, którzy twierdzą, że tak bardzo dbają o nadzorowanie "dezinformacji", został właśnie zademonstrowany przez nikogo innego jakThe Associated Press.

Zdjęcie: Associated Press popełnia poważny błąd – prawie zaczyna III wojnę światową od fake newsa o pocisku, który zabił dwie osoby w Polsce

W rzeczywistości AP zrobiła coś tak źle, że prawie spowodowała III wojnę światową – ale serwis "newswire" nie zostanie ukarany przez Facebooka, Twittera lub fałszywy monitor "wiadomości" NewsGuard, ponieważ AP jest członkiem lewicowych mediów "głównego nurtu".

Na początku tego tygodnia, cytując anonimowego "wysokiego rangą urzędnika amerykańskiego wywiadu", AP poinformowała, że pocisk, który wylądował w sojuszniku NATO, Polsce, został wystrzelony przez rosyjską baterię. Tylko, że w następstwie stało się więcej informacji, okazuje się, że pocisk rzeczywiście był rosyjski, ale został wystrzelony przezukraińskąbaterię obrony przeciwrakietowej.

W "sprostowaniu" AP donosiła:

Associated Press podała błędnie, opierając się na informacjach od wysokiego rangą urzędnika amerykańskiego wywiadu, który mówił pod warunkiem zachowania anonimowości" ... i my znamy resztę, która rozpętała dzień nieustannego podżegania do wojny w oparciu o zarzut, że Rosja zaatakowała członka NATO. Niewiarygodnie żenująca korekta stwierdza dalej: "Późniejsze doniesienia wykazały, że pociski były rosyjskiej produkcji i najprawdopodobniej wystrzelone przez Ukrainę w obronie przed rosyjskim atakiem.

Niedługo po wylądowaniu pocisku, który zabił dwóch polskich obywateli, pojawiły się dyskusje, że Warszawa może próbować powołać się na Artykuł V traktatu NATO, który wymaga, abywszystkiekraje NATO poszły na wojnę w obronie każdego zaatakowanego członka.

A gdyby tak się stało, wywołałoby totrzecią wojnę światową z Rosją i jej sojusznikami.

Wcześniej oświadczenie Białego Domu poparło ocenę Polski i NATO, że wtorkowa eksplozja na granicy była "najprawdopodobniej wynikiem ukraińskiego pocisku obrony powietrznej, który niestety wylądował w Polsce".

W oświadczeniu rzeczniczki Rady Bezpieczeństwa Narodowego Adrienne Watson, rzeczniczki Rady Bezpieczeństwa Narodowego, zauważono również, że USA mają "pełne zaufanie" do trwającego śledztwa polskiego rządu.

"Nie widzieliśmy niczego, co zaprzeczałoby wstępnej ocenie prezydenta Dudy, że ta eksplozja była najprawdopodobniej wynikiem ukraińskiego pocisku obrony powietrznej, który niestety wylądował w Polsce" - powiedziała.

"Będziemy nadal oceniać i udostępniać wszelkie nowe informacje w sposób przejrzysty, gdy tylko staną się dostępne. Będziemy również nadal pozostawać w bliskim kontakcie z Ukraińcami w sprawie wszelkich informacji, które mają do wypełnienia obrazu" - dodała.

Niemniej jednak nadal obwiniała Rosję za incydent, podobnie jak sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg: "To powiedziawszy, niezależnie od ostatecznych wniosków, jasne jest, że stroną ostatecznie odpowiedzialną za ten tragiczny incydent jest Rosja, która wystrzeliła grad rakiet na Ukrainę specjalnie przeznaczonych do atakowania infrastruktury cywilnej. Ukraina miała – i ma – pełne prawo do obrony".

"Jeszcze raz wyrażamy naszą solidarność z narodem Ukrainy i nasze kondolencje z powodu strat, jakie poniósł w tych barbarzyńskich nalotach. Wiemy, że kolejne miliony Ukraińców pozostają bez prądu, wody i artykułów pierwszej potrzeby. Nasze myśli i modlitwy znów kierujemy do bliskich dwóch tragicznie poległych polskich obywateli" – powiedział Watson.

W tym samym czasie Joe Biden, fałszywy prezydent, zaczął stręczyć Kongres, podczas gdy Demokraci nadal kontrolują Izbę Reprezentantów za kolejny ogromny zastrzyk funduszy amerykańskich podatników do bezdennej otchłani pieniędzy, jaką jest Ukraina – 37 miliardów dolarów.

Niektórzy prawodawcy – głównie Republikanie – wzywają do zakończenia niekończącego się finansowania, przynajmniej dopóki Amerykanom nie pokaże, za co zapłaciły dziesiątki miliardów, które już zostały tam wydane.

"Wzywam do przeprowadzenia audytu całejpomocy i finansowania USA dla Ukrainy. Amerykanie zasługują na to, by wiedzieć, jak ich pieniądze są wydawane na obronę granicy innego kraju, podczas gdy reżim Bidena ignoruje zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa narodowego codziennie na naszej własnej granicy" – napisała w tym tygodniu na Twitterze Marjorie Taylor Greene.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

Brak komentarzy:

"Trzy kraje UE prześladujące rosyjskojęzycznych – Moskwa Według starszego dyplomaty państwa bałtyckie wykazują „skrajną rusofobię”, nękając nawet rosyjskojęzyczne dzieci"

  Moskwa nie zerwie stosunków dyplomatycznych z Estonią, Łotwą czy Litwą pomimo „skrajnej rusofobii” szerzącej się w trzech krajach bałtycki...