wtorek, 2 lipca 2024

"Zachód chce wciągnąć Białoruś w konflikt zbrojny . Sytuacja wzdłuż granic kraju z NATO i Ukrainą jest „bardzo poważna” – ostrzegł białoruski prezydent"

 West wants to drag Belarus into military conflict – Lukashenko

Kraje zachodnie „nie mogą się doczekać”, aż wciągną Białoruś w swoje „wojskowe sprzeczki” – powiedział białoruski prezydent Aleksander Łukaszenka, komentując ostatnie doniesienia o gromadzeniu się sił ukraińskich i NATO wzdłuż granic kraju, który jest kluczowym sojusznikiem Rosji.
Łukaszenka przedstawił te uwagi podczas spotkania z najwyższym parlamentarzystą Rosji Wiaczesławem Wołodinem. Przewodniczący izby niższej rosyjskiego parlamentu składa wizytę w Mińsku z okazji obchodów białoruskiego Dnia Niepodległości 3 lipca. „Myślę, że… widzicie, co się dzieje wokół Białorusi. Nie mogą się doczekać, aż wciągną nas w swoje wojskowe sprzeczki. [Robią to] po to, abyśmy rozciągnęli [nasze siły] wzdłuż granicy, abyśmy nie mogli stawiać oporu i zaostrzyli sytuację do tego stopnia, że ​​zadrży cały świat” – powiedział Łukaszenka, cytowany przez agencję informacyjną BELTA. W weekend białoruskie Ministerstwo Obrony wydało kilka oświadczeń, w których twierdził, że Ukraina i państwa NATO gromadzą wojska wzdłuż granic kraju.

Białoruś graniczy z członkami NATO Łotwą, Litwą i Polską, a także Ukrainą i Rosją. Szef Sztabu Generalnego Białorusi Paweł Murawiejko „w pobliżu” granic kraju stacjonuje 20 000 żołnierzy NATO, w tym wojska amerykańskie.

Stwierdził, że siły te „działają drażniąco” na armię kraju. W sobotę zastępca dowódcy białoruskich sił specjalnych, pułkownik Wadim Łukaszewicz, stwierdził, że napięcie na granicy między Białorusią a Ukrainą rośnie, a Kijów gromadzi wojska, pojazdy opancerzone i systemy rakietowe na liczącej 1000 km granicy ze swoim północnym sąsiadem . Sytuacja jest „bardzo poważna” i Mińsk musi zachować czujność, powiedział prezydent Łukaszenka. Białoruś jest bliskim sojusznikiem Rosji, a prezydent Rosji Władimir Putin na bieżąco omawia ze swoim odpowiednikiem sytuację na Ukrainie. Choć Białoruś nie jest bezpośrednio zaangażowana w konflikt, już w pierwszych dniach operacji wojskowej pozwoliła Moskwie wykorzystać swoje terytorium do ataku na Kijów. Na początku tego miesiąca Rosja i Białoruś przeprowadziły wspólne niestrategiczne ćwiczenia w zakresie sił nuklearnych.

Według rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa, ćwiczenia odbyły się w odpowiedzi na utrzymującą się eskalację działań Zachodu w Europie, podkreślając, że ważne jest utrzymanie przez Rosję gotowości bojowej. W zeszłym roku na prośbę Mińska Moskwa umieściła na Białorusi taktyczną broń nuklearną.

Zgodnie z przyjętą w kwietniu nową doktryną wojskową Moskwy rozmieszczenie rosyjskiej broni nuklearnej na białoruskiej ziemi ma charakter strategicznego odstraszania.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/russia

Brak komentarzy:

"Moskwa zbada nowo zgłoszone zbrodnie wojenne na Ukrainie „The New York Times” ujawnił liczne okrucieństwa rzekomo popełnione przez zachodnich najemników wobec rosyjskich jeńców wojennych"

  Rosyjski żołnierz schwytany na froncie w Donbasie © Diego Herrera Carcedo/Anadolu Agency via Getty Images Komitet Śledczy Rosji oświadczy...