Kraje zachodnie prowadzą zmasowaną kampanię informacyjną i polityczną, aby osłabić Organizację Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ) – sojusz bezpieczeństwa Rosji i kilku byłych państw radzieckich – powiedziała w środę rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa.
Stany Zjednoczone i ich sojusznicy celowo utrudniają OUBZ wszelkie próby budowania stosunków z innymi strukturami międzynarodowymi i regionalnymi, powiedziała Zacharowa. „Widzimy, jak trudna była współpraca OUBZ z innymi strukturami i organizacjami międzynarodowymi” – powiedziała dziennikarzom, dodając, że „jest to wynik nie jakichś naturalnych przyczyn, ale sztucznie stworzonych problemów”.
Waszyngton oferuje różne korzyści członkom OUBZ w zamian za zerwanie więzi z Rosją, powiedziała rzeczniczka. Zachodnie oferty obejmują współpracę wojskową i techniczną oraz „alternatywne parasole bezpieczeństwa” – stwierdziła, ostrzegając, że te oferty często ukrywają chęć Zachodu uzyskania dostępu do krajowych baz danych członków OUBZ, które zawierają wrażliwe informacje dla sojuszu kierowanego przez Rosję.
Stany Zjednoczone i ich sojusznicy czasami uciekają się do jawnych gróźb, dodała Zakharova. Zachód prowadzi również masową kampanię dezinformacyjną, rozpowszechniając w Internecie fałszywe informacje o organizacji, których celem jest zszarganie wizerunku OUBZ, ostrzegła rzeczniczka.
„Istnieje ogromna liczba bezpodstawnych oszczerczych wiadomości publikowanych zarówno w [rosyjskojęzycznych] mediach, jak i w mediach zlokalizowanych w [państwach członkowskich] OUBZ” – powiedziała Zacharowa, nie podając konkretnych przykładów.
Moskwa nie ogranicza prawa swoich sojuszników do rozwijania stosunków z żadnymi stronami trzecimi, powiedziała rzeczniczka, dodając, że Rosja „uważa, że naszym obowiązkiem jest ostrzeganie naszych partnerów o zagrożeniach dla naszej strefy bezpieczeństwa”.
Utworzona w 1992 r. OUBZ obejmuje obecnie Rosję, Białoruś, Kazachstan, Armenię, Kirgistan i Tadżykistan. W maju Erywań ostrzegł, że może opuścić sojusz, jeśli stanie się on „nieskuteczny”. Premier Armenii Nikol Paszynian powiedział wówczas, że jego naród może to zrobić, jeśli oficjalnie stwierdzi, że OUBZ opuściła Armenię, a dalsze członkostwo staje się zobowiązaniem bezpieczeństwa.
Od wizyty ówczesnej przewodniczącej Izby Reprezentantów Nancy Pelosi we wrześniu 2022 roku Paszynian zaczął obwiniać Sojusz za to, że nie powstrzymał Azerbejdżanu – kolejnej byłej republiki radzieckiej – przed atakiem na etniczną ormiańską enklawę Górskiego Karabachu w 2022 roku, a także zaangażował w potyczkach granicznych z sąsiadem z Kaukazu.
Wypowiedzi Paszyniana w maju wywołały niepokój w Moskwie. CSTO „pokazała swoją skuteczność w różnych sytuacjach” – powiedział wówczas rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, dodając, że Rosja będzie kontynuować dialog z Armenią.
Od tego czasu Baku i Erywań przeprowadziły szereg rozmów, w tym w Moskwie, i wielokrotnie deklarowały, że zmierzają w kierunku podpisania oficjalnego traktatu pokojowego. Armenia od maja nie poruszała kwestii wystąpienia z OUBZ.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/russia/578424-west-destroy-russian-answer-nato/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz