AUTOR: TYLER DURDEN
Podczas czwartkowego spotkania ministrów spraw zagranicznych Sojuszu w kwaterze głównej NATO w Brukseli, USA i Wielka Brytania przewodziły w wykuwaniu nowego porozumienia w sprawie przekazania Ukrainie "nowej i cięższej" broni, w tej chwili ograniczona liczba dostarczonych przez Czechy radzieckich czołgów T-72M została już przeniesiona do Kijowa - podobno przy cichej pomocy Waszyngtonu.
"Było wsparcie dla krajów, aby dostarczyć nowy i cięższy sprzęt na Ukrainę, aby mogły odpowiedzieć na te nowe zagrożenia ze strony Rosji" - powiedziała brytyjska minister spraw zagranicznych Liz Truss na briefingu prasowym.
Sekretarz stanu Antony Blinken potwierdził, że Stany Zjednoczone "patrzą teraz szeroko, nie tylko na to, co zapewniliśmy ... i czy istnieją dodatkowe systemy, które mogłyby coś zmienić". Najnowsza broń, którą Pentagon przekazał Ukrainie, obejmuje drony Switchblade, które są tanimi dronami Kamikaze zdolnymi do niszczenia pojazdów opancerzonych i czołgów w bardziej zaawansowanej wersji systemu.
Jednak Blinken nie sprecyzował, jaką "cięższą" broń USA byłyby skłonne wysłać. Jak dotąd wszelkie wysiłki zmierzające do transferu odrzutowców lub czołgów spotykały się z oporem między sojuszami, biorąc pod uwagę, że prawdopodobnie postawiłoby to NATO i Rosję na bardziej bezpośrednim kursie kolizyjnym. W piątek Słowacja ogłosiła, że "podarowała" Ukrainie system obrony powietrznej S-300.
Do tej pory dostawy broni obejmowały również pociski przeciwlotnicze Javelin i Stinger. Ale ukraiński rząd uporczywie lobbuje za więcej, często emocjonalnym językiem - takim jak apel ministra spraw zagranicznych Dmytro Kuleby do NATO w tym tygodniu: "Im więcej broni dostaniemy i im szybciej dotrze na Ukrainę, tym więcej ludzkich istnień zostanie uratowanych" - powiedział.
Przed spotkaniem ministrów spraw zagranicznych Kubela spotkał się w Brukseli z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem, stwierdzając na Twitterze, że wezwał "trzy najważniejsze rzeczy" dla Ukraińców to "broń, broń, broń".
Jak dotąd wydaje się, że Bruksela zareagowała pozytywnie. Brytyjski Truss zasygnalizował, że NATO chce wyjść poza starsze systemy zaprojektowane przez Sowietów, które są obecnie przekazywane ukraińskim wojskom. W końcu to jest to, na czym jego siły są szkolone i są skuteczne. "Zgodziliśmy się pomóc siłom ukraińskim przejść od ich sprzętu z czasów sowieckich do standardowego sprzętu NATO, na zasadzie dwustronnej" - powiedziała.
FM Kuleba odpowiedział, mówiąc, że jest "ostrożnie optymistyczny", że NATO spełni żądania więcej. "Byłem bardzo konkretny co do próśb i harmonogramu, w którym powinny zostać uwzględnione. Z niecierpliwością czekam na dalsze działania ze strony sojuszników" - powiedział.
Przetlumaczoo przez translator Google
zrodlo:https://www.zerohedge.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz