W najnowszym ciosie dla słabnącego programu broni hipersonicznej USA, test w locie 29 czerwca nie powiódł się z powodu problemów w układzie zapłonowym ciała ślizgowego, zgodnie z doniesieniami prasowymi.
(Artykuł Gabriela Honrady opublikowany ponownie z AsiaTimes.com)
Defense Post donosi, że test Common Hypersonic Glide Body został przeprowadzony na Pacific Missile Range na Hawajach, w którym broń miała wystrzelić z dużym boosterem rakietowym.
Rząd USA opisuje Common Hypersonic Glide Body jako wykorzystujący rakietę wspomagającą do przyspieszenia powyżej prędkości Mach 5 przed odrzuceniem zużytego boostera.
Broń jest bardzo zwrotna, co utrudnia jej przechwycenie i niszczy cele siłą uderzenia o samej prędkości. Raporty wskazują, że USA zamierzają rozmieścić broń na swoich niszczycielach typu Zumwalt i okrętach podwodnych typu Virginia.
Jednak w e-mailu cytowanym w Bloombergu, rzecznik Departamentu Obrony USA (DoD) Tim Gorman stwierdził, że "anomalia wystąpiła po zapłonie testowego zasobu".
Wspomniał również, że urzędnicy programu DoD zainicjowali przegląd przyczyn niepowodzenia, aby poinformować o przyszłych testach broni hipersonicznej.
Gorman podkreślił, że "departament pozostaje przekonany, że jest na dobrej drodze do ofensywnych i defensywnych zdolności hipersonicznych w docelowych terminach rozpoczynających się na początku 2020 roku".
Awaria oznacza drugi zgłoszony nieudany lot testowy prototypowej broni hipersonicznej Conventional Prompt Strike. Poprzednia awaria wzmacniacza w październiku ubiegłego roku uniemożliwiła pociskowi opuszczenie wyrzutni.
Bardzo złożona konstrukcja amerykańskich hipersoników może być przyczyną niepowodzeń testowych, sugerują niektórzy analitycy.
Rosyjski analityk obrony Alexey Ramm stwierdził w Izwiestii, że dwustopniowy projekt amerykańskiej broni hipersonicznej Conventional Prompt Strike sugeruje niepotrzebnie skomplikowaną konstrukcję wymagającą odpowiedniej integracji wielu podsystemów, a tym samym licznych testów.
Natomiast rosyjski pocisk hipersoniczny Cyrkon nie wymaga drugiego stopnia, aby skutecznie funkcjonować.
Inne potencjalne przyczyny niepowodzeń projektowych obejmują pośpieszne testowanie, złe zarządzanie projektem i trywializację kosztownych awarii. Defense One zacytował pierwszy raport panelu Welcha, który został powołany w celu zbadania niepowodzeń testowych amerykańskich systemów obrony przeciwrakietowej:
"Programy te realizują bardzo agresywne harmonogramy, ale te harmonogramy nie są wspierane przez stan planowania i testowania ... postrzegana pilność zapotrzebowania na te systemy doprowadziła do wysokiego poziomu ryzyka, który doprowadził do opóźnień wdrożeń".
"Awarie były spowodowane złym projektem, planowaniem testów i brakami w testach przed lotem; słaba produkcja; złe zarządzanie; i brak rygorystycznego nadzoru rządowego... Tendencja rządu i menedżerów programów do trywializowania przyczyn tych kosztownych niepowodzeń, w połączeniu z agresywnym harmonogramem... doprowadziło do "pędu do porażki".
Kolejne niepowodzenia testów doprowadziły do obaw, że USA nie nadążają za chińskimi i rosyjskimi hipersonicznymi programami zbrojeniowymi, co skłoniło przywódców USA do nacisku na najwyższym szczeblu.
W marcu tego roku Stowarzyszenie Kontroli Zbrojeń poinformowało, że sekretarz obrony USA Lloyd Austin spotkał się w lutym z kilkunastoma dyrektorami hipersonicznymi z firm obronnych, takich jak Raytheon Technologies, Lockheed Martin, Northrop Grumman, Boeing, L3Harris i BAE Systems, aby przyspieszyć i ulepszyć rozwój broni hipersonicznej.
Stowarzyszenie Kontroli Zbrojeń, amerykańska bezpartyjna organizacja członkowska, twierdzi, że spotkanie zostało zwołane z powodu przekonania sekretarza Austina, że propozycje budżetu na 2023 r. są niewystarczające, aby USA dotrzymały kroku Chinom i Rosji.
Pilna potrzeba przyspieszenia rozwoju broni hipersonicznej pojawia się pomimo pytań bez odpowiedzi na temat ogólnych kosztów, misji i wymaganej ilości amerykańskich hiperdźwięków, co prowadzi do podejścia "testuj często, szybko zawodzą i ucz się", stwierdziło Stowarzyszenie Kontroli Zbrojeń.
W przeciwieństwie do kolejnych niepowodzeń USA, Chiny i Rosja stale rozwijały swoje programy broni hipersonicznej.
W październiku Reuters poinformował, że Chiny przetestowały broń hipersoniczną, która wydawała się być systemem orbitującym wokół Ziemi zaprojektowanym specjalnie w celu uniknięcia amerykańskiej obrony przeciwrakietowej. Broń do bombardowania orbitalnego jest jak prom kosmiczny przewożący broń jądrową w swojej ładowni, powiedział analityk obrony Jeffrey Lewis w raporcie Reutersa.
Tymczasem Rosja mogła stać się pierwszym krajem, który użył broni hipersonicznej podczas działań wojskowych.
The Drive poinformował w marcu, że Rosja użyła swojej broni hipersonicznej Kinzhal na Ukrainie, pokazując wideo rosyjskiego Ministerstwa Obrony, które pokazuje pocisk uderzający w ukraiński magazyn rakiet.
Kinzhal może jednak nie należeć do tej samej kategorii co amerykańska i chińska broń hipersoniczna, ponieważ jest to wariant taktycznego pocisku balistycznego Iskander-M zmodyfikowanego do wystrzeliwania z powietrza.
Czytaj więcej na: AsiaTimes.com
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.naturalnews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz