czwartek, 2 września 2021

"Zdradziecki Joe Biden właśnie spełnił proroctwo Osamy Bin Ladena o PORAŻCE dla Ameryki"

Katastrofalne wycofanie się prezydenta Joe Bidena z Afganistanu spełniło „proroctwo” wygłoszone przez Osamę Bin Ladena w 2002 roku.



List nieżyjącego już przywódcy Al-Kaidy został napisany po arabsku, zanim został przetłumaczony i opublikowany przez The Guardian w listopadzie 2002 roku. Tutaj bin Laden przedstawia proroctwo: „Jeśli Amerykanie odmówią słuchania naszych rad – pamiętaj, że stracić tę Krucjatę Krucjatę, tak jak poprzednie Krucjaty.


W niedzielę, 29 sierpnia, John Rossomando z Centrum Polityki Bezpieczeństwa przesłał list Bin Ladena z 2002 roku z własną przepowiednią – że „proroctwo” Bin Ladena będzie tym, jak dżihadyści będą postrzegać afgańską katastrofę Bidena w nadchodzących latach.

Powrót talibów będzie postrzegany przez dżihadystów jako uzasadnienie ich działań

List Bin Ladena z 2002 roku przedstawia walkę Al-Kaidy – a co za tym idzie Talibów – ze Stanami Zjednoczonymi i ich sojusznikami jako walkę z prześladowcami.


„Ponieważ zaatakowałeś nas i nadal nas atakujesz” – napisał Bin Laden.


Następnie wymienił przykłady, sięgające aż do powstania państwa Izrael w 1948 roku. Tutaj bin Laden stwierdził, że Stany Zjednoczone sfabrykowały kłamstwa o Żydach mających „historyczne prawo do Palestyny, jak obiecano im w Tora."


Inne przykłady, które wymienił Bin Laden, to kierowana przez USA interwencja ONZ w Somalii, rzekome poparcie dla „rosyjskich okrucieństw” wobec muzułmanów w Czeczenii, zarzucanie indyjskiemu uciskowi wobec muzułmanów w Kaszmirze i izraelskiej „agresji” w Libanie.


Następnie stwierdza, że ​​nałożyli na nich „zobowiązanie” do walki z rządami sprzymierzonymi z USA.


Chociaż nie wymienił nazwy kraju w tym kontekście, łatwo jest narysować granicę od tego, co napisał tu Bin Laden i wydarzeń w Afganistanie. Przywołując list Bil Ladena, Rossomando wskazuje, że dżihadyści nawiążą ten związek. Że upadek afgańskiego rządu w trakcie nieudanego wycofywania wojsk amerykańskich z kraju został przepowiedziany przez Bin Ladena w 2002 roku.


To z kolei budzi widmo wzmożonej aktywności dżihadystów, którzy będą postrzegać Afganistan jako zwycięstwo, dowód, że ich walka z Ameryką i jej sojusznikami jest „sprawiedliwa” i że zwycięstwo jest osiągalne. (Powiązane: Kraje Azji Środkowej i Europy obawiają się, że rozprzestrzeni się chaos w Afganistanie.)


Czy Talibowie znów będą schronić terrorystów?

Gdy talibowie znów są u władzy w Afganistanie, pojawia się pytanie, czy kraj ten ponownie stanie się bezpieczną przystanią dla terrorystów.


W lutym 2020 r. prezydent Donald Trump wynegocjował porozumienie z talibami, w którym grupa zgodziła się „nie pozwolić żadnemu ze swoich członków, innym osobom lub grupom, w tym Al-Kaidzie, używać ziemi afgańskiej do zagrażania bezpieczeństwu Stanów Zjednoczonych i jego sojusznicy”.


Rzeczywiście, niektórzy eksperci twierdzą, że talibowie mogą nie być tak szybcy we wspieraniu innych terrorystów. John Sawer, były szef brytyjskiego wywiadu MI6, powiedział, że grupa „wyciągnęła pewne lekcje w ciągu ostatnich 20 lat”.


„Mieć przyjaciela terrorystów, jakim byli talibowie, kierowanie całym krajem nie jest dobrą rzeczą” – stwierdził Sawers.


To powiedziawszy, pozostają pytania, czy bojownicy talibów w Afganistanie podzielają te same poglądy, co ich przywódcy, którzy byli przy stole negocjacyjnym w Katarze.


„Zawsze pytanie brzmi, jak dużą kontrolę ma przywództwo negocjujące w Doha nad bojownikami” – podkreśla Sawers. „Ponieważ tradycyjnie w wojnach domowych ci na polu bitwy mają większą władzę niż ci, którzy siedzą w pięciogwiazdkowych hotelach”.


Inni eksperci, zwłaszcza w Waszyngtonie, nie są tak optymistyczni.


„Ryzyko terroryzmu dla Stanów Zjednoczonych dramatycznie się pogorszy” – przekonuje były koordynator Departamentu Stanu ds. przeciwdziałania terroryzmowi Nathan Sales, obecnie starszy członek Rady Atlantyckiej.


Sales mówi, że po powrocie talibów do władzy „jest praktycznie pewne, że Al-Kaida odbuduje bezpieczną przystań w Afganistanie i wykorzysta ją do spiskowania terroryzmu przeciwko Stanom Zjednoczonym i innym”.

Przetlumaczyla GR przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...