PRZEZ TYLER DURDEN
NIEDZIELA, 09.01.2022 - 20:00
Zaledwie dzień przed długo oczekiwanymi poniedziałkowymi rozmowami Rosja-USA-NATO, które mają się odbyć w Genewie, Waszyngton już sygnalizuje, że nie spodziewa się żadnych przełomów. Dzieje się tak, gdy administracja Bidena nadal gromadzi groźby i wykorzystuje swój zakątek, w weekend nasilając retorykę dotyczącą „opcji” narzucenia Rosji ścisłej kontroli eksportu.
Takie kontrole wiązałyby się z ograniczeniem wrażliwej technologii i elektroniki, według Reutersa, w scenariuszu zlecania przez Putina ofensywy na Ukrainę. Według urzędnika, który rozmawiał z Reutersem, obejmowałoby to „środki mające na celu pozbawienie Rosji mikroelektroniki wyprodukowanej za pomocą lub opartej na amerykańskim oprogramowaniu lub technologii”.
Wcześniejsze sankcje antyrosyjskie do tej pory koncentrowały się tylko na osobach i podmiotach powiązanych z rządem, na przykład urzędnikach uważanych za odpowiedzialnych za prześladowania Aleksieja Nawalnego lub firmach pracujących przy gazociągu Nord Stream 2.
Rozmowy rozpoczną się w Genewie, ale oczekuje się, że następnie przeniosą się na miejsca w Brukseli i Wiedniu; Jednak obecnie istnieją spekulacje na temat tego, czy zostaną one nawet przedłużone poza dzień lub dwa, jak zauważa Reuters, „państwowa agencja informacyjna RIA cytowała wiceministra spraw zagranicznych Siergieja Riabkowa, który powiedział, że jest całkowicie możliwe, że dyplomacja może się nagle skończyć po jednym spotkanie."
„Nie mogę niczego wykluczyć, jest to całkowicie możliwy scenariusz i Amerykanie… nie powinni mieć co do tego złudzeń” – powiedział Ryabkow. Zdecydowane i konsekwentne stanowisko Kremla jest takie, że musi on uzyskać prawne gwarancje od Zachodu, że „nie będzie dalszej ekspansji NATO na wschód”. Ale świeży raport z niedzieli zdecydowanie sugeruje, że obie strony chcą odejść:
„Oczywiście nie pójdziemy na żadne ustępstwa pod presją” lub w obliczu ciągłych gróźb ze strony uczestników rozmów – powiedział Riabkow, który poprowadzi rosyjską delegację w Genewie. Moskwa nie była optymistycznie nastawiona do rozmów, agencja informacyjna Interfax cytowała wypowiedź Riabkowa.
Prognozy dla USA były równie ponure. „Nie sądzę, abyśmy zobaczyli przełom w nadchodzącym tygodniu” – powiedział sekretarz stanu USA Antony Blinken w wywiadzie dla CNN.
Wygląda więc na to, że obie strony są gotowe na fiasko rozmów, w tej chwili sytuacja w terenie stała się bardziej skomplikowana, zwłaszcza po nowym „odciągnięciu uwagi” w wyniku poważnego kryzysu bezpieczeństwa na długiej granicy Rosji: Kazachstanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz