MAMUJU, Indonezja (AP) - Uszkodzone drogi i mosty, przerwy w dostawie prądu i brak ciężkiego sprzętu w sobotę utrudniły ratownikom Indonezji po trzęsieniu ziemi o sile 6,2 w skali Richtera, w wyniku którego na wyspie Sulawesi zginęło co najmniej 42 osób, a setki zostało rannych.
Operacje koncentrowały się na około 10 lokalizacjach w najbardziej dotkniętym katastrofą mieście Mamuju, gdzie ludzie są nadal uważani za uwięzionych po piątkowym nocnym trzęsieniu ziemi, powiedział Saidar Rahmanjaya, który kieruje lokalną agencją poszukiwawczo-ratowniczą.
Samoloty transportowe przewożące żywność, namioty, koce i inne zapasy z Dżakarty wylądowały późnym piątkiem w celu rozprowadzenia w tymczasowych schroniskach. Mimo to tysiące ludzi spędziło noc na otwartej przestrzeni w obawie przed wstrząsami wtórnymi i możliwym
Rzecznik National Disaster Mitigation Agency, Raditya Jati, powiedział, że w Mamuju zginęły 34 osoby, a prawie 200 trafiło do szpitala.
Okolica Majene również została spustoszona, pozostawiając co najmniej ośmiu zabitych i ponad 630 rannych, powiedział.
Co najmniej 300 domów w Majene zostało uszkodzonych, a około 15 000 osób przeniosło się do schronisk. Wielu ocalałych twierdziło, że pomoc jeszcze do nich nie dotarła z powodu uszkodzonych dróg i zakłóconej komunikacji.
Trzęsienie ziemi spowodowało osunięcia ziemi w trzech miejscach i zablokowało główną drogę łączącą Mamuju z Majene. W wielu obszarach przestały działać linie energetyczne i telefoniczne.
Mamuju, stolica prowincji West Sulawesi, licząca prawie 75 000 mieszkańców, została zasypana gruzem z zawalonych budynków. Budynek gubernatora został prawie zrównany z ziemią przez trzęsienie ziemi, a centrum handlowe zmieniło się w zmięty kadłub. Zawalił się duży most, a pacjenci z kroplówkami leżeli na składanych łóżkach pod plandekowymi namiotami przed jednym z uszkodzonych szpitali.
Dwa szpitale w mieście zostały uszkodzone, a inne przytłoczone.
Dwa statki skierowały się na zdewastowane obszary z pobliskich miast Makassar i Balikpapan z ratownikami i sprzętem, w tym koparkami.
Państwowa firma AirNav Indonesia, która nadzoruje nawigację samolotów, twierdzi, że trzęsienie ziemi nie spowodowało znacznych uszkodzeń pasa startowego lotniska Mamuju ani wieży kontrolnej.
Prezydent Indonezji Joko Widodo powiedział w piątek, że poinstruował swoich ministrów w gabinecie, a także oficjeli katastrof i wojskowych, aby skoordynowali reakcję.
W telegramie wysłanym przez Watykan w imieniu papieża Franciszka, papież wyraził „szczerą solidarność ze wszystkimi dotkniętymi klęską żywiołową”.
Papież modlił się o „odpoczynek zmarłego, uzdrowienie rannych i pocieszenie wszystkich w żałobie”. Franciszek zachęcał także tych, którzy nieustannie poszukiwali i ratowali, i przywoływał „boskie błogosławieństwa siły i nadziei”.
Indonezja, w której mieszka ponad 260 milionów ludzi, jest często nawiedzana przez trzęsienia ziemi, erupcje wulkanów i tsunami ze względu na położenie na „Pierścieniu Ognia”, łuku wulkanów i uskoków w Basenie Pacyfiku.
W 2018 roku trzęsienie ziemi o sile 7,5 stopnia w Palu na wyspie Sulawesi wywołało tsunami i spowodowało zawalenie się gleby w zjawisku zwanym upłynnieniem. Ponad 4000 osób zginęło, wiele ofiar zostało pochowanych, gdy całe dzielnice zostały połknięte w spadającej ziemi.
Trzęsienie ziemi o sile 9,1 w skali Richtera w pobliżu wyspy Sumatra w zachodniej Indonezji w grudniu 2004 r. Wywołało tsunami, które zabiło 230 000 ludzi w kilkunastu krajach.
Karmini donosił z Dżakarty w Indonezji.
zrodlo:apnews
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz