czwartek, 8 września 2022

"Putin grozi "oszustwem" ukraińskiej umowie eksportowej zboża, mówi, że większość statków została przekierowana do UE"

 AUTOR: TYLER DURDEN

CZWARTEK, WRZ 08, 2022 - 05:05 AM

Prezydent Władimir Putin zagroził w środę porzuceniem wynegocjowanej przez ONZ umowy o eksporcie zboża z Ukrainy, która została niedawno uznana przez Turcję za "sukces" - biorąc pod uwagę, że w tym momencie dziesiątki statków towarowych przepłynęły Morze Czarne z ukraińskich portów od czasu wejścia w życie umowy podpisanej w Stambule.

Rosyjski przywódca stwierdził podczas przemówienia inauguracyjnego przed Wschodnim Forum Ekonomicznym we Władywostoku w środę, że mocarstwa zachodnie zachowują się "jak mocarstwa kolonialne" i wykorzystują umowę w sposób zwodniczy. Opisał, że podczas gdy zachodni urzędnicy potępiali blokowanie przez Rosję żywności w krajach południowego świata, takich jak Afryka czy Azja, rzeczywistość jest taka, że większość statków, które miały do tej pory odpłynąć przez "korytarz bezpieczeństwa", trafiła do Europy, zgodnie z jego twierdzeniami.

Umowa zbożowa, sfinalizowana pod koniec lipca, została poprzedzona miesiącami urzędników UE i USA potępiających politykę Moskwy w blokowaniu wybrzeża Ukrainy, co według nich spowoduje głód w krajach rozwijających się - w dużym stopniu uzależnionych od zboża z regionu. Odpowiedzią Kremla było obwinianie ukraińskiego wojska za wydobywanie własnych portów.

"To, co widzimy, jest bezczelnym oszustwem ... oszukiwanie przez społeczność międzynarodową naszych partnerów w Afryce i innych krajach, które pilnie potrzebują żywności. To tylko oszustwo" - powiedział Putin.

Putin oskarża zachodnich zwolenników Ukrainy o "oszukiwanie" poprzez przyjmowanie sprawy biedniejszych krajów, jeśli chodzi o retorykę publiczną, ale w rzeczywistości przekierowywanie dostaw żywności:

"Tylko 3% zboża eksportowanego z Ukrainy trafia do krajów rozwijających się, większość trafia do Europy... w ciągu ostatnich dziesięcioleci kraje europejskie zachowywały się jak mocarstwa kolonialne, nadal tak postępują" - stwierdził Putin.

"Po raz kolejny oszukali kraje rozwijające się", kontynuował, mówiąc, "może warto zastanowić się, jak ograniczyć eksport zboża i innej żywności na tej trasie".

Według liczb przedstawionych przez Putina podczas przemówienia:

Putin powiedział, nie powołując się na źródło, że tylko dwa z 87 statków, przewożących 60 000 ton produktów, trafiły do biednych krajów, ponieważ oskarżył Zachód o działanie jako państwa kolonialne.

"Tak to jest - kiedyś byli kolonizatorami i pozostali tacy w środku" - powiedział o krajach europejskich.

"Prawie całe zboże eksportowane z Ukrainy jest wysyłane nie do najbiedniejszych krajów rozwijających się, ale do krajów Unii Europejskiej" - powiedział Putin na forum ekonomicznym we wschodnim mieście Władywostok.

 "Na pewno skonsultuję się w tej sprawie z prezydentem Turcji, panem Erdoganem, ponieważ to on i ja wypracowaliśmy mechanizm eksportu ukraińskiego zboża" - powiedział Putin. Oczekuje się, że Putin i Erdogan spotkają się na marginesie regionalnego szczytu organizowanego przez Uzbekistan w przyszłym tygodniu. Oczekuje się również, że chiński Xi Jinping spotka się z rosyjskim przywódcą.

CNN i Reuters próbowały sprawdzić fakty w słowach Putina i odrzucają jego ocenę:

W oświadczeniu dla CNN Organizacja Narodów Zjednoczonych poinformowała, że w ramach Black Sea Grain Initiative około 30% "zbóż i innych produktów spożywczych" dotarło do krajów o niskim i niższym średnim dochodzie, czyli około 700 000 ton metrycznych.

Wśród krajów sklasyfikowanych przez Bank Światowy jako kraje o niskim lub niższym średnim dochodzie, ONZ twierdzi, że 10% eksportu inicjatywy zostało wysłane do Egiptu, 5% do Iranu, 4% do Indii, 3% do Sudanu, 2% do Jemenu, 2% do Kenii, 1% do Somalii, 1% do Dżibuti i mniej niż 1% do Libanu.

Jeśli Rosja rzeczywiście wycofa się lub spróbuje renegocjować umowę ZBOŻOWĄ ONZ, która wymagała zgody zarówno strony ukraińskiej i rosyjskiej, jak i Turcji, oznaczałoby to upadek jedynego "jasnego punktu", który wyszedł z dotychczasowych negocjacji w ciągu sześciu miesięcy konfliktu. Bez wątpienia przyczyniłoby się to również do rosnących globalnych problemów gospodarczych w związku z rosnącymi cenami energii i żywności.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

Brak komentarzy:

"Rząd belgijski będzie negocjował z prostytutkami, które odmawiają seksu Przeciwnicy nowego prawa twierdzą, że zmieni ono alfonsów w sankcjonowanych przez państwo „menedżerów”"

  Nowe prawo pracy dotyczące belgijskich prostytutek umożliwi alfonsowi żądanie od rządu mediacji w przypadkach, gdy prostytutka zbyt często...