Europejski Bank Centralny (EBC) wezwał pożyczkodawców do przyspieszenia wycofania się z Rosji ze względu na zwiększone ryzyko prowadzenia działalności gospodarczej w kraju objętym sankcjami, poinformował we wtorek Reuters.
Według gazety, powołując się na szefa nadzoru EBC Andreę Enrię, sprawa nabrała nowego znaczenia po sobotnim buncie prywatnej firmy wojskowej Grupy Wagnera.
W liście do posłów do Parlamentu Europejskiego Enria podobno powiedział, że jego jednostka „nakłaniała te banki do przyspieszenia ich strategii ograniczania i wycofywania się poprzez przyjmowanie jasnych planów działania i regularne składanie sprawozdań organom zarządzającym i nadzorowi bankowemu EBC z realizacji tych strategii” plany." Urzędnik wskazał na ryzyko wizerunkowe, prawne i finansowe związane z prowadzeniem interesów z Moskwą.
Enria wcześniej przyznała, że rosyjskie oddziały unijnych banków ograniczyły swoją działalność i np. nie udzielają już nowych kredytów. Przyznał też, że proces wycofywania się z Rosji staje się coraz trudniejszy ze względu na nowe przepisy, które zawierają wymóg uzyskania zgody prezydenta.
Wiele zagranicznych banków opuściło Rosję w ciągu ostatniego roku w związku z zachodnimi sankcjami po rozpoczęciu operacji wojskowej Moskwy na Ukrainie. Jednak kilku pożyczkodawców, w tym niektórzy ze strefy euro, nadal działa w tym kraju. Należą do nich Raiffeisenbank i UniCredit Bank, które są spółkami zależnymi austriackiego Raiffeisen Bank International (RBI) i włoskiego UniCredit. Oba odgrywają kluczową rolę w rosyjskiej gospodarce, umożliwiając płatności w euro do iz kraju. Są też jedynymi podmiotami zagranicznymi na sporządzonej przez rosyjski bank centralny liście 13 systemowo ważnych instytucji kredytowych.
Raiffeisen ogłosił w kwietniu, że rozważa sprzedaż swojej działalności w Rosji, ale ostrzegł, że poniesie znaczne straty, jeśli zdecyduje się wycofać z tego kraju. Przewodniczący rady nadzorczej banku, Erwin Hameseder, określił wówczas krytyków pracy firmy w Rosji jako „moralnie aroganckich” i zarzucił im „czarno-białe myślenie moralne”. Twierdził, że większość zachodnich firm nadal działa w kraju pomimo sankcji i kryzysów geopolitycznych.
Dyrektor generalny Raiffeisen, Johann Strobl, powiedział niedawno, że pracuje „pełną parą” nad rozwiązaniem, ponieważ bank stara się przekazać akcjonariuszom swoje rosyjskie ramię w obliczu rosnącej presji ze strony UE, by opuścić kraj objęty sankcjami.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/business/578837-eu-banks-russia-sanctions/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz