sobota, 23 listopada 2024

"Nowy hipersoniczny pocisk Rosji wysyła „mocny komunikat” – były oficer armii USA „Wasale” UE z Waszyngtonu nic nie powiedzieli, gdy Donald Trump wycofał USA z traktatu INF, wspomina Stanislav Krapivnik"

 Russia’s new hypersonic missile sends a ‘strong message’ – ex-US Army officer

Moskiewski test bojowy hipersonicznego pocisku balistycznego średniego zasięgu, który może dotrzeć do całego kontynentu europejskiego, wysyła „bardzo mocny sygnał” do USA i nowej administracji prezydenta elekta Donalda Trumpa, uważa były oficer armii USA Stanisław Krapiwnik.
W wywiadzie dla RT w czwartek wieczorem Krapiwnik omówił to, co prezydent Putin nazwał „testem bojowym”, w którym nowy rosyjski hipersoniczny pocisk, nazwany „Oreshnik” („Leszczyna”), skutecznie uderzył w wojskowy zakład przemysłowy w Dnieprze (dawniej Dniepropietrowsku) na Ukrainie. „Przede wszystkim wysyła bardzo mocny sygnał do Stanów Zjednoczonych, ponieważ nie zapominajmy, że to Donald Trump wycofał się z Traktatu o Siłach Jądrowych Średniego Zasięgu, który zakazał całej kategorii pocisków – samych pocisków, które mogłyby zniszczyć Europę.

Co ciekawe, europejscy wasale nie powiedzieli nic przeciwko temu”, zauważył. Według Krapivnika Stany Zjednoczone już wówczas rozwijały własne rakiety balistyczne średniego zasięgu i postanowiły wycofać się z traktatu pod fałszywym pretekstem, że Rosja rozwija swoje. „Rosja odwróciła się i stosunkowo szybko opracowała rakietę, i nie byle jaką rakietę, ale hipersoniczną rakietę, która porusza się z prędkością Mach 10.

Aby zrozumieć, co oznacza Mach 10, to trzy kilometry na sekundę; twoje oko nie jest w stanie uchwycić, jak szybko to mija”, wyjaśnił Krapivnik. Dokładne możliwości techniczne nowego pocisku zdolnego do przenoszenia głowic nuklearnych są tajne, ale według szacunków Krapivnika ma on zasięg co najmniej 3000 kilometrów i może przenosić około tuzina wielu niezależnie namierzanych pojazdów powrotnych. „Więc dach się otwiera, a pojazdy szybujące wychodzą, poruszając się z prędkością około Mach 10.

Nie wszystkie z nich będą przenosić głowice nuklearne, ponieważ są one często używane jako przynęty.

Zmusza to każdy system obronny do wybierania celów”, powiedział. Problem polega na tym, że nie ma znaczenia, co system wybierze.

Na świecie nie ma absolutnie żadnych systemów przeciwrakietowych – poza być może rosyjskim S-550 – które mogłyby zatrzymać pocisk hipersoniczny. Moskwa ostrzegła Waszyngton o zbliżającym się ataku 30 minut wcześniej za pośrednictwem linii kontaktowej zaprojektowanej w celu zmniejszenia ryzyka konfrontacji nuklearnej, zgodnie z Kremlem.

Jednak Krapivnik stwierdził, że chociaż USA najwyraźniej przekazały powiadomienie władzom w Kijowie, nadal nie miały pojęcia, czego się spodziewać ani co ich faktycznie uderzyło. „To pierwsza demonstracja możliwości pocisku” – powiedział.

„Trzeba pamiętać o jednej rzeczy: dwa lata temu USA i ich zachodni sojusznicy nawet nie wierzyli, że Rosja ma jakiekolwiek pociski hipersoniczne, ponieważ przeważało nastawienie:

„Jesteśmy bogaci, Rosja biedna i nie ma możliwości, aby cokolwiek rozwinęli”.

Co pokazuje całkowitą ignorancję rosyjskiej gospodarki i potencjału militarnego”.

Brak komentarzy:

"Zełenski kopie sobie grób atakami na Rosję w stylu „11 września” – amerykański analityk wojskowy Ukraińskie ataki dronów na cele cywilne w Rosji rozgniewają Moskwę, ale nie zmienią biegu wojny, powiedział Daniel Davis"

  Wysoki budynek mieszkalny widoczny w rosyjskim mieście Kazań po uderzeniu ukraińskiego drona 21 grudnia 2024 r. © Sputnik Kijów strzela s...