niedziela, 24 maja 2020

Pompeo:" Chiny mierzą „powiew śmierci” dla autonomii Hongkongu"

WASHINGTON (AP) - sekretarz stanu Mike Pompeo w piątek potępił starania Chin o przejęcie krajowych przepisów bezpieczeństwa w Hongkongu, nazywając je „śmiercią dla wysokiego stopnia autonomii”, które Pekin obiecał terytorium.

Pompeo wezwał Beiing do ponownego rozważenia posunięcia i ostrzegł przed nieokreśloną reakcją USA, jeśli będzie ona kontynuowana. Tymczasem doradca ekonomiczny Białego Domu, Kevin Hassett, powiedział, że Chiny zaryzykowały poważny lot kapitału z Hongkongu, który spowodowałby utratę statusu terytorium jako centrum finansowego Azji. Niedługo potem Departament Handlu ogłosił nowe ograniczenia wrażliwego eksportu do Chin.

Spornemu środkowi, przedłożonemu w piątek w dniu otwarcia krajowej sesji legislacyjnej w Chinach , zdecydowanie sprzeciwiają się pro-demokratyczni prawodawcy w półautonomicznym Hongkongu.

Pompeo nazwał tę propozycję próbą „jednostronnego i arbitralnego narzucenia Hongkongu przepisów dotyczących bezpieczeństwa narodowego”.

„Hongkong rozkwitł jako bastion wolności. Stany Zjednoczone zdecydowanie apelują do Pekinu o ponowne rozważenie katastrofalnej propozycji, przestrzeganie międzynarodowych zobowiązań i poszanowanie wysokiego stopnia autonomii, instytucji demokratycznych i swobód obywatelskich Hongkongu, które są kluczowe dla zachowania jego szczególnego statusu na mocy prawa Stanów Zjednoczonych ”- powiedział Pompeo w oświadczenie.

Powiedział, że decyzja o zignorowaniu woli mieszkańców Hongkongu będzie „zapowiedzią śmierci dla wysokiego stopnia autonomii obiecanej Pekinowi dla Hongkongu” na podstawie dziesięcioletniej umowy znanej jako Wspólna Deklaracja Chińsko-Brytyjska.

Stany Zjednoczone mają ograniczoną dźwignię w stosunku do Chin w stosunku do Hongkongu, ale mogą zakończyć uprzywilejowane przywileje gospodarcze, którymi obecnie cieszy się Hongkong, jeśli administracja Trumpa stwierdzi, że deklaracja, która miała nadać terytorium 50 lat specjalnego statusu po tym, jak powróciła do chińskich rządów w 1997, został naruszony.

Proponowana ustawa ma na celu zakazanie secesyjny i wywrotową działalność, jak i obcej ingerencji i terroryzmu. Nadchodzi po miesiącach demonstracji prodemokratycznych w zeszłym roku, które czasami popadły w przemoc między policją a protestującymi.

Przemawiając w wywiadzie dla Fox Business Network w piątek, Hassett zasugerował, że szkody, które wynikną z propozycji Chin, byłyby spowodowane głównie przez samobójstwo.

„Będą odczuwać wiele szkód ekonomicznych z powodu tego, co robią”, powiedział, dodając, że firmy nie będą chciały inwestować ani zatrzymywać pieniędzy „w miejscu, w którym szydzą z rządów prawa. ”

„Tak więc spodziewałbym się, że będą mieli poważne problemy z ucieczką kapitału” - powiedział Hassett. „A jeśli to zrobią, Hongkong nie będzie już finansowym centrum Azji, a same poniosą bardzo, bardzo duże koszty”.

W piątek Departament Handlu jeszcze raz uderzył w chiński przemysł, ogłaszając plany zakazu eksportu amerykańskiej technologii bez licencji dla 33 firm i instytucji rządowych, w tym dużych laboratoriów badawczych.

Oskarżyło dwa tuziny docelowych podmiotów o zagrażanie bezpieczeństwu narodowemu USA, ponieważ mogłyby pomóc Chinom w opracowaniu broni. Należą do nich wiodąca chińska firma zajmująca się cyberbezpieczeństwem, Qihoo 360, firma robotyki i sztucznej inteligencji Cloudminds Inc. oraz różne firmy badawcze zajmujące się laserami i innymi zaawansowanymi technologiami.

Inne cele, wymienione w osobnym komunikacie prasowym, obejmowały Instytut Nauk Kryminalistycznych w chińskim ministerstwie bezpieczeństwa publicznego oraz firmy wytwarzające produkty do rozpoznawania twarzy. Handel oskarżył ich o współudział w łamaniu praw człowieka wymierzonych w Ujgurów i inne mniejszości etniczne.

Ograniczenia potęgują wcześniejsze sankcje nałożone przez administrację Trumpa na sprzedaż technologii amerykańskiej chińskim firmom zaangażowanym w rozwój superkomputera, rozpoznawanie twarzy i inne obszary, które Biały Dom uznał za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Dotyczy to giganta technologicznego Huawei.

Tydzień temu Commerce wydało nową regułę mającą na celu zakazanie zagranicznym producentom półprzewodników wytwarzania chipów dla Huawei, które zaprojektowała.

Chiny twierdzą, że Waszyngton wykorzystuje bezpieczeństwo narodowe jako pretekst, by zmiażdżyć swój wzrost jako światowy konkurent w sektorze technologicznym.

Ekspert techniczny Paul Triolo z firmy zajmującej się badaniem ryzyka politycznego Grupy Eurazji powiedział, że z listy nowych celów wynika, że Departament Handlu stosuje dość szeroką definicję końcowego przeznaczenia wojskowego.

„Wzrasta presja”, powiedział Triolo o najnowszych sankcjach. „Ciągle myślę:„ Jaka jest słoma, która łamie tu wielbłąda ”i prowokuje odwet ze strony Pekinu przeciwko amerykańskim firmom prowadzącym interesy w Chinach.

Chiny zagroziły środkami zaradczymi przeciwko amerykańskim przedsiębiorstwom - z których wiele prowadzi znaczną działalność produkcyjną na swoich terytoriach - ale jak dotąd się to utrzymało.

———

Ta wersja tej historii koryguje fakt, że Paul Triolo z Eurasia Group jest ekspertem technologicznym.

——-

Współpracownik pisarza prasowego Frank Bajak z Bostonu przyczynił się do powstania tego raportu,

zrodlo:apnews

Brak komentarzy:

"Zełenski kopie sobie grób atakami na Rosję w stylu „11 września” – amerykański analityk wojskowy Ukraińskie ataki dronów na cele cywilne w Rosji rozgniewają Moskwę, ale nie zmienią biegu wojny, powiedział Daniel Davis"

  Wysoki budynek mieszkalny widoczny w rosyjskim mieście Kazań po uderzeniu ukraińskiego drona 21 grudnia 2024 r. © Sputnik Kijów strzela s...