Chiny wysłały swojego najwyższego dyplomatę do Birmy na rozmowy z juntą wojskową, która w zeszłym roku obaliła wybrany rząd Aung San Suu Kyi, ponieważ Pekin dąży do zwiększenia dwustronnych więzi w regionie.
Chiński minister spraw zagranicznych Wang Yi spotkał się z birmańskim odpowiednikiem U Wunna Maung Lwinem na marginesie siódmego spotkania ministrów spraw zagranicznych Lancang-Mekong w Birmie – znanej również jako Myanmar – 3 lipca.
Podczas spotkania Wang powiedział, że stosunki między Chinami a Birmą pozostają "solidne" i "nierozerwalne" niezależnie od zmian wewnętrznych w obu krajach, według chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Chiński reżim utrzyma swoją "przyjazną politykę" wobec Birmy i wesprze wysiłki tego kraju "w ochronie jego uzasadnionych praw i interesów oraz godności narodowej przy międzynarodowych okazjach", powiedział Wang.
Obie strony zgodziły się przyspieszyć budowę chińsko-birmańskiego korytarza gospodarczego (CMEC) i przeprowadzić dyskusje "w odpowiednim czasie w celu podniesienia dwustronnej współpracy gospodarczej i handlowej".
Zgodzili się również na "wdrożenie transgranicznej umowy o sieci energetycznej" i zapewnienie "sprawnego działania chińsko-mjanmskich rurociągów naftowych i gazowych".
Ministerstwo oświadczyło, że Wunna Maung Lwin przekazał Wangowi swoją wdzięczność za "bezinteresowną pomoc Chin w rozwoju narodowym Mjanmy" i zobowiązał się do poparcia stanowiska Pekinu w sprawie Tajwanu, Hongkongu i Sinciangu.
Stosunki chińsko-birmańskie
Chiny utrzymują bliskie związki z Birmą pomimo powszechnego potępienia usunięcia przez juntę wojskową wybranego rządu Suu Kyi i represji wobec prodemokratycznych demonstrantów.
Kilka krajów zachodnich uderzyło w birmańskie wojsko i jego przedsiębiorstwa sankcjami z powodu tłumienia protestujących przeciwko zamachowi stanu i ścigania Suu Kyi, podczas gdy Chiny i Rosja zablokowały ONZ. Rada Bezpieczeństwa od potępienia wojskowego zamachu stanu w zeszłym roku.
Co najmniej 1 600 osób zostało zabitych, a ponad 12 500 osób zostało zatrzymanych od czasu przejęcia władzy przez wojsko w lutym ubiegłego roku. Według ONZ około 440 000 innych zostało przesiedlonych.
Poprzedni rząd Birmy, kierowany przez Suu Kyi, podpisał 33 dwustronne umowy z Chinami w styczniu 2020 r. w celu wdrożenia CMEC, która jest częścią pekińskiej Inicjatywy Pasa i Szlaku (BRI), którą krytycy potępili jako "pułapkę zadłużenia" dla mniejszych krajów.
CMEC obejmuje szereg projektów infrastrukturalnych w Birmie, w tym linię kolejową łączącą chińską prowincję Yunan z Kyaukphyu w stanie Rakhine, która zapewni Pekinowi bezpośredni dostęp do Oceanu Indyjskiego, a także budowę tam głębokiego portu morskiego.
Według lokalnych doniesień umowy obejmują również ustanowienie "stosunków przyjaźni z prowincją" między prowincją Yunnan a birmańskim regionem Rangun oraz wdrożenie CMEC w regionie Mandalaj.
Obie strony zgodziły się przeprowadzić studium wykonalności projektu połączenia energetycznego Chiny-Birma.
Ale umowy nie obejmowały wspieranego przez Chiny projektu zapory wodnej o wartości 3,6 miliarda dolarów w stanie Kaczin, który został wstrzymany w 2011 roku z powodu publicznego sprzeciwu wobec środowiskowych i społeczno-ekonomicznych implikacji projektu.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.theepochtimes.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz