Iran skrytykował jako "błędne" i "nieprzemyślane" wspólne oświadczenie wydane przez Niemcy, Francję i Wielką Brytanię w sprawie wznowienia porozumienia nuklearnego z 2015 r., oficjalnie znanego jako Wspólny Kompleksowy Plan Działania (JCPOA).
Przemawiając w poniedziałek na cotygodniowym pressie, rzecznik irańskiego MSZ Nasser Kan'ani powiedział, że Teheran zrobił wszystko, co w jego mocy w procesie negocjacji i działał "konstruktywnie", aby osiągnąć porozumienie.
"Porozumienie jest dwukierunkową ulicą. Oczekiwano, że [inne] negocjujące strony również będą działać konstruktywnie".
Trzy europejskie strony JCPOA w sobotnim komunikacie prasowym zakwestionowały intencje Iranu i jego zaangażowanie w pomyślny wynik JCPOA w związku z wezwaniami Iranu do rozwiązania kwestii bezpieczeństwa między Teheranem a Międzynarodową Agencją Energii Atomowej (MAEA).
Iran ratyfikował Układ o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT) w 1970 r., który wymaga od państw nieposiadających broni jądrowej zaakceptowania kompleksowych zabezpieczeń MAEA. Ponadto, jako gest dobrej woli, Iran dobrowolnie zdecydował się na szeroką współpracę z agencją nuklearną ONZ, wykraczającą poza porozumienie o zabezpieczeniach.
W czerwcu Iran podjął decyzję o zaprzestaniu dobrowolnej współpracy z agencją nuklearną ONZ, podkreślając jednocześnie, że jego zobowiązania wynikające z porozumienia będą kontynuowane.
Iran i MAEA są obecnie uwikłane w spór wywołany oskarżeniami agencji pod wpływem Izraela, które zostały skierowane przeciwko pokojowym działaniom nuklearnym Teheranu, gdy Republika Islamska i inne strony porozumienia z Iranem wydawały się bliskie porozumienia w sprawie wznowienia JCPOA.
Iran twierdzi, że porozumienie w sprawie wznowienia porozumienia nuklearnego zależy od uregulowania kwestii zabezpieczeń między Teheranem a MAEA i że bez uregulowania tych kwestii ożywienie porozumienia z 2015 r. nie ma sensu.
Kan'ani powiedział, że częste raporty MAEA potwierdziły pokojowy charakter irańskiego programu nuklearnego, wzywając agencję do działania "profesjonalnie" i bez żadnej presji wywieranej przez stronę trzecią – wyraźnie odnosząc się do Izraela.
To "niefortunne", że europejskie trio było "pod wpływem nacisków wywieranych przez reżim, który nie jest członkiem żadnej z kompleksowych umów o zabezpieczeniach Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej", powiedział Kan'ani.
Zaznaczył, że Iran czeka na "oficjalną odpowiedź" Stanów Zjednoczonych na swoją opinię w sprawie własnej odpowiedzi USA na projekt tekstu Unii Europejskiej w sprawie wznowienia umowy.
Rzecznik wezwał Waszyngton do przyjęcia "konstruktywnego zachowania" w celu osiągnięcia porozumienia.
Podkreślił, że "to Ameryka musi udowodnić, że jest wiarygodnym członkiem", biorąc pod uwagę, że to partia opuściła JCPOA.
Zauważył również, że Iran nie przedstawił żadnych nowych żądań w swojej ostatniej odpowiedzi i że porozumienie w sprawie ożywienia porozumienia nuklearnego zależałoby od woli politycznej innych negocjujących stron.
Stany Zjednoczone jednostronnie wycofały się z przełomowego porozumienia w 2018 r. i przywróciły paraliżujące sankcje w ramach tak zwanej kampanii "maksymalnej presji", pomimo pełnego przestrzegania umowy przez Iran.
Od kwietnia ubiegłego roku stolica Austrii organizuje wiele rund rozmów między sygnatariuszami JCPOA w celu zbadania perspektywy ożywienia umowy i zniesienia nielegalnych sankcji gospodarczych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz