piątek, 9 września 2022

""Właściwa" postawa wobec wojny na Ukrainie"

 AUTOR: TYLER DURDEN

PIĄTEK, WRZ 09, 2022 - 03:00 AM

Autor: Finn Andreen za pośrednictwem The Mises Institute,

Na Zachodzie są tematy, które trudno kwestionować bez ryzyka ostrej krytyki. Na przykład w odniesieniu do następujących tematów istnieje stanowisko uważane za "poprawne" przez zachodnią opinię zbiorową: "Państwo opiekuńcze", "polityka klimatyczna", "społeczeństwo wielokulturowe" lub "szczepienie przeciwko Covid-19".

Sugeruje się, że "akceptowalne" stanowisko dla każdego z tych tematów może i powinno zostać przyjęte bez uprzedniej krytycznej analizy na poziomie indywidualnym.

Lista tych tematów nie jest statyczna; nowe zyskują na znaczeniu w społeczeństwie, podczas gdy inne z czasem stają się mniej ważne. W ostatnich latach pojawiły się dwa nowe tematy: "autorytarna Rosja" i "komunistyczne Chiny", co nie jest zaskakujące, biorąc pod uwagę, że Waszyngton, a tym samym, co za tym idzie, przez rozszerzenie. Zachód postanowił traktować te dwa narody jako strategicznych wrogów.

Ostatnie badania pokazują na przykład, że w bardzo krótkim czasie odsetek Amerykanów z negatywnym postrzeganiem Chin dramatycznie wzrósł, z 46 procent do 67 procent. To nie przypadek, ale wynik strategii komunikacji medialnej.

Krytyka stanowiska antywojennego


Dla Rosji "właściwa" postawa na Zachodzie, zwłaszcza od początku konfliktu na Ukrainie 24 lutego 2022 r., jest nie mniej niż absolutnym potępieniem tego kraju. Wsparcie dla Ukrainy musi być kompleksowe i może otrzymać potwierdzenie społeczne za pomocą małej niebiesko-żółtej flagi na Facebooku. Bezwarunkowe poparcie dla wojny gospodarczej prowadzonej przez zachodnich przywódców przeciwko Rosji jest również społecznie wymagane dla Europejczyków, nawet jeśli będą oni pierwszymi, którzy będą z tego powodu cierpieć.

Z tego powodu raport Amnesty International z 4 sierpnia 2022 r., który potwierdził, że "ukraińskie siły narażające cywilów na niebezpieczeństwo i naruszające prawo wojny, gdy działają na zaludnionych obszarach", stały się bombą medialną, nie tylko na Ukrainie, ale także na Zachodzie. Przedmiotowe sprawozdanie niepokoi wiele osób, ponieważ nie jest zgodne z czarno-białym poglądem na Rosję jako przestępczego agresora i Ukrainę jako niewinną ofiarę.

Ludzie, którzy nie zajmują "właściwego" stanowiska w sprawie konfliktu na Ukrainie, są często oskarżani o "prorosyjskość", nawet jeśli stanowisko to polega po prostu na obiektywizmie; biorąc pod uwagę najnowszą historię i zachowanie różnych bohaterów. Są uważani za "prorosyjskich", ponieważ nie wyrażają bezwarunkowego poparcia dla Ukrainy, ale częściej proponują warunki pokoju. Rzeczywiście, stanowisko większości z tych krytyków nie jest wcale "prorosyjskie", ale "pro-pokojowe" poprzez wspieranie aktywnych wysiłków Zachodu na rzecz osiągnięcia zawieszenia broni, oszczędzając w ten sposób jak najwięcej ukraińskich istnień ludzkich.

Zachodnie media nie zareagowały, gdy 14 lipca 2022 r. ukraiński rząd opublikował czarną listę zachodnich polityków, naukowców i aktywistów, którzy według Kijowa "promują rosyjską propagandę". Lista ta obejmuje czołowych zachodnich intelektualistów i polityków, takich jak republikański senator Rand Paul, była demokratyczna kongresmenka Tulsi Gabbard, analityk wojskowy i geopolityczny Edward N. Luttwak, realista polityczny John Mearsheimer i wielokrotnie nagradzany niezależny dziennikarz Glenn Greenwald.

Choć ta ukraińska czarna lista powinna oczywiście zostać potępiona na Zachodzie, prawie w ogóle nie wywołała żadnych reakcji, ponieważ zachodnie media już zgadzają się z jej wnioskiem: ludzie na liście są już krytykowani we własnych krajach za to, że nie przyjęli proukraińskiego stanowiska. Co więcej, czy ukraiński rząd odważyłby się opublikować taką listę, gdyby nie miał wcześniejszej zgody Waszyngtonu?

Kształtowanie zbiorowej opinii


To, co dzieje się w przypadku stosunku do Rosji, a także w innych wyżej wymienionych tematach, nie jest ani zaskakujące, ani nowe. W swoim słynnym dziele O wolności (1859) John Stuart Mill jest dziś prawdopodobnie najbardziej znany ze swojego proroczego wczesnego ostrzegania przed niebezpieczeństwami "zbiorowej opinii"; "tyrania większości" w postaci "dominujących opinii i uczuć, które społeczeństwo próbuje narzucić" mniejszości.

Większość społeczeństwa jest naturalnie nietolerancyjna wobec nonkonformizmu, ponieważ myślenie jak wszyscy inni daje komfort psychiczny i wzmacnia więzi społeczne. Jednak, chociaż społeczeństwo zależy od zbiorowej opinii dla swojej spójności społecznej, paradoksalnie zależy również od swoich poglądów, które są sprzeczne z tą opinią większości. Tak jak nauki przyrodnicze rozwijają się tylko poprzez czasami zawiły, ale ogólnie pełen szacunku proces wzajemnej oceny, społeczeństwo potrzebuje również opinii mniejszości i głosów dysydenckich, aby ograniczyć ciągłe poszukiwanie konsensusu ze strony większości.

Ale opinie mniejszości będą się dusić, jeśli nie będzie głębszego zrozumienia idei Milla. Na szczęście to zrozumienie istnieje dzisiaj. Do "zbiorowej opinii" Milla dodano podstawowe pojęcia socjologiczne, takie jak "psychologia tłumu" (Gustave Le Bon, 1895), "formuła polityczna" (Gaetano Mosca, 1923), "propaganda" (Edward Bernays, 1928), "rola intelektualistów" (F.A. Hayek, 1949), "banalność zła" (H. Arendt, 1963), "wytwarzanie zgody" (Chomsky i Herman, 1988), a ostatnio koncepcja "psychozy formacji masowej". " (Matthias Desmet).

Ta zgromadzona wiedza w powyższym odnośniku nie pozostawia wątpliwości co do woli i zdolności zachodnich elit politycznych i finansowych do kształtowania i kierowania zbiorową opinią poprzez kontrolę, którą wywierają wyraźnie i pośrednio na redakcje tradycyjnych mediów i na platformach mediów społecznościowych. Rozwój opinii zachodnich większości na tematy wspomniane na początku tego artykułu jest w dużej mierze wynikiem wpływu tych elit na zachodnią opinię publiczną. Zbiorowa opinia w odniesieniu do zmian klimatycznych jest prawdopodobnie najbardziej jaskrawym przykładem tego wpływu dzisiaj, biorąc pod uwagę znaczące konsekwencje gospodarcze, jakie będzie to miało dla społeczeństwa zachodniego.

Libertarianizm jest jedynym rozwiązaniem


Globalizacja polityczna, proces antyliberalny, który trwa od kilku dziesięcioleci, skutkuje dostosowaniem krajowych ośrodków politycznych, a tym samym zmniejszeniem pluralizmu. Stopniowo zachodnia władza polityczna płynie w kierunku instytucji ponadnarodowych (takich jak ONZ, UE, Światowe Forum Ekonomiczne). Ta centralizacja władzy politycznej i wynikająca z niej ekonomiczna koncentracja biznesu, w tym koncentracja grup medialnych, która się z tym wiązała, umożliwia i ułatwia kształtowanie opinii publicznej przez zachodnie elity.

Filozofią polityczną, która teoretycznie jest najlepiej przygotowana do rozwiązania tego dylematu współczesnego społeczeństwa, jest libertarianizm, ponieważ wyraźnie opowiada się za znaczącym i ostatecznym zmniejszeniem władzy politycznej, zarówno w kraju, jak i na arenie międzynarodowej.

Jedną z mocnych stron libertarianizmu jest właśnie znaczenie, jakie przywiązuje do kulturowej i intelektualnej wielości wolnego społeczeństwa. Jest to słynny "rynek idei", który, podobnie jak wolny rynek towarów i usług, może istnieć tylko częściowo dzięki wszechobecnemu kapitalizmowi kolesiów i masowej interwencji państwa, której podlega dziś większość zachodnich społeczeństw. W wolnym społeczeństwie, to znaczy w wysoce zdecentralizowanym społeczeństwie ze słabym państwem odgrywającym co najwyżej rolę stróża nocnego, kształtowanie opinii publicznej przez elity polityczne staje się wtedy niemożliwe.

Obecny moment w historii stanowi szczególne zagrożenie dla wolności, ponieważ rządzące globalistyczne elity mają teraz bezprecedensową okazję do kształtowania postaw i opinii swoich społeczeństw, we własnych, często wypaczonych, interesach. Jednocześnie nowy i łatwy dostęp ogółu społeczeństwa do alternatywnych analiz i niezależnych informacji może przeciwdziałać temu nikczemnemu trendowi. W tych warunkach społecznych zachodnie głosy wolności muszą nadal prezentować libertarianizm, nie tylko ze względu na jego korzyści ekonomiczne, ale także jako środek wyzwolenia narodów Zachodnich z łańcuchów ukierunkowanej zbiorowej opinii.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

Brak komentarzy:

"USA ponownie rozważają rosyjski zakaz diamentów – Reuters Według doniesień władze w Waszyngtonie mają wątpliwości co do mechanizmu śledzenia klejnotów, który ma zostać wprowadzony jeszcze w tym roku"

Stany Zjednoczone ponownie rozpatrują zakaz na rosyjskie diamenty wprowadzony w zeszłym roku przez UE i G7 w związku z licznymi skargami ze ...