BEIJING (AP) - lądowanie przez Chiny trzeciej sondy na Księżycu jest częścią coraz bardziej ambitnego programu kosmicznego, w ramach którego na Marsa leci robot-łazik, opracowuje się samolot kosmiczny wielokrotnego użytku i planuje umieścić ludzi z powrotem na powierzchni Księżyca.Chang’e 5, pierwsza próba sprowadzenia księżycowych skał na Ziemię od lat 70., zebrała próbki w środę, poinformowała chińska agencja kosmiczna. Sonda wylądowała we wtorek na Morzu Burz po bliższej stronie księżyca.Eksploracja kosmosu to polityczne trofeum dla rządzącej Partii Komunistycznej, która chce, aby globalne wpływy dorównywały sukcesowi gospodarczemu Chin.
Nadchodząca dekada będzie „dość krytyczna” dla eksploracji kosmosu, powiedziała Kathleen Campbell, astrobiolog i geolog z University of Auckland.
„W tym miejscu zamierzamy przekształcić się z orbity w pobliżu Ziemi i z powrotem w to, co ludzie będą nazywać„ kosmosem ”- powiedział Campbell.
W 2003 roku Chiny stały się trzecim krajem, który samodzielnie wystrzelił astronautę na orbitę, cztery dekady po byłym Związku Radzieckim i Stanach Zjednoczonych. Jego pierwsze tymczasowe laboratorium orbitujące zostało uruchomione w 2011 r., A drugie w 2016 r. Plany przewidują uruchomienie stałej stacji kosmicznej po 2022 r.
Lądowanie w tym tygodniu to „historyczny krok we współpracy Chin ze społecznością międzynarodową na rzecz pokojowego wykorzystania przestrzeni kosmicznej” - powiedziała rzeczniczka ministerstwa spraw zagranicznych Hua Chunying.
„Chiny będą nadal promować współpracę międzynarodową oraz badanie i wykorzystanie przestrzeni kosmicznej w duchu pracy dla dobra całej ludzkości” - powiedział Hua.
Po locie astronauty Yang Liwei w 2003 roku, urzędnicy kosmiczni wyrazili nadzieję na załogową misję księżycową już w tym roku. Ale powiedzieli, że zależy to od budżetu i technologii. Odsunęli ten cel do 2024 roku lub później.
Agencja kosmiczna nie podała powodu, dla którego miałaby wylądować najnowsza sonda na Morzu Burz, z dala od miejsca, w którym wylądowały amerykańskie i radzieckie statki. Ale wybór może pomóc rzucić światło na możliwe miejsca badane pod kątem misji załogowej.
Samolot kosmiczny w Pekinie byłby chińską wersją amerykańskiego promu kosmicznego i krótkotrwałego Burana byłego Związku Radzieckiego.
Chiny uruchomiły również własną sieć satelitów nawigacyjnych Beidou, więc wojskowe skrzydło Partii Komunistycznej, Armia Ludowo-Wyzwoleńcza, nie musi polegać na systemie GPS obsługiwanym przez Stany Zjednoczone ani na konkurencyjnym systemie rosyjskim.
W zeszłym roku Chiny ukończyły misje typu „ja też”, kopiując radzieckie i amerykańskie przedsięwzięcia, aby zdobywać pierwsze punkty, kiedy jako pierwszy kraj wylądowały sondą na mało zbadanej odległej stronie Księżyca.
Ta sonda, Chang'e 4 i jej robot łazik nadal działają, transmitując na Ziemię przez orbiter, który przelatuje nad drugą stroną Księżyca. Pierwszy chiński lądownik księżycowy, Chang’e 3, nadal nadaje.
Najwcześniejszy chiński statek kosmiczny z załogą, kapsuły Shenzhou, był oparty na rosyjskiej technologii. Jego potężne rakiety Long March są, podobnie jak ich radzieckie i amerykańskie poprzedniczki, oparte na pociskach balistycznych opracowanych przy użyciu technologii przejętej nazistowskim Niemcom po II wojnie światowej.
Chiny postępowały ostrożniej niż karkołomny wyścig kosmiczny między Stanami Zjednoczonymi a Sowietami w latach 60., który naznaczony był ofiarami śmiertelnymi. Chińskie misje załogowe przebiegały bez incydentów. Niektóre premiery pojazdów robotów zostały opóźnione z powodu problemów technicznych, ale wydaje się, że zostały one rozwiązane.
Chiny są w coraz większej rywalizacji kosmicznej z azjatyckimi sąsiadami, Japonią i Indiami, które postrzegają jako strategicznych konkurentów. Obaj wysłali własne sondy na Marsa.
Przeglądaj: nauka
Podczas gdy Chang’e 5 zbiera księżycowe skały, japońska agencja kosmiczna podjęła się jeszcze trudniejszego wyczynu, jakim było uzyskanie próbek z asteroidy Ryugu. Misja Hayabusa2 ma dostarczyć je na Ziemię w sobotę.
Wraz ze wzrostem jego zaufania cele kosmiczne Pekinu wzrosły.
Dołączył do wyścigu mającego na celu zbadanie Marsa, a jego sonda Tianwen-1, wystrzelona w lipcu z robotem łazikiem do poszukiwania śladów wody, ma w lutym zakończyć swoją 470-milionową podróż (292-milionową).Plany przewidują stałą załogową stację kosmiczną już w 2022 roku.
Chiny są wykluczone z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej z powodu sprzeciwu USA wobec włączania chińskich oficerów wojskowych do przedsięwzięcia, które w innym przypadku jest obsługiwane przez cywilne agencje kosmiczne.
Plany przewidują także utworzenie w pewnym momencie międzynarodowej bazy badawczej na Księżycu - powiedział w zeszłym tygodniu zastępca dyrektora chińskiego centrum eksploracji Księżyca, Pei Zhaoyu.
Pomimo swoich sukcesów, wojskowy chiński program jest bardziej tajny niż programy innych rządów.
Yang i inni chińscy astronauci wystąpili tylko kilka razy po swoich lotach, w przeciwieństwie do sowieckich i amerykańskich astronautów, którzy zostali wysłani na globalne wycieczki reklamowe, zanim wiwatowali zagranicznym tłumom.
Agencja ogłosiła we wrześniu, że jej samolot kosmiczny zakończył udany lot testowy, ale nie opublikował jeszcze szczegółów ani nawet zdjęcia statku.
Milko relacjonował z Dżakarty w Indonezji.
Wydział Zdrowia i Nauki Associated Press otrzymuje wsparcie od Departamentu Edukacji Naukowej Instytutu Medycznego im. Howarda Hughesa. AP ponosi wyłączną odpowiedzialność za całą zawartość.
zrodlo:apnews
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz