Rządzący Szwecją socjaldemokraci zdecydują 15 maja, czy obalić dziesięciolecia sprzeciwu wobec członkostwa w NATO, oświadczyła w poniedziałek partia, co prawie na pewno doprowadzi do tego, że Szwecja poprosi o dołączenie do sojuszu 30 państw.
Rosyjska inwazja na Ukrainę wywołała pilne przemyślenie polityki bezpieczeństwa zarówno w Szwecji, jak i Finlandii. Oczekuje się, że fiński prezydent Sauli Niinisto ogłosi w tym tygodniu swoje poparcie dla wniosku.
Ogłoszenie Niinisto 12 maja wywołałoby prawdopodobnie gorączkowe kilka tygodni, podczas których mapa architektury bezpieczeństwa północnej Europy mogłaby zostać przerysowana.
"Jaka będzie decyzja, nie jest jeszcze dziś przesądzona" - powiedział sekretarz partii socjaldemokratycznej Tobias Baudin w szwedzkim radiu publicznym SR. "Naszym przesłaniem jest to, że 15 maja nastąpi decyzja, w sprawie której kierownictwo partii zajmie stanowisko".
Socjaldemokraci – największa partia w Szwecji od 100 lat – organizują w tym tygodniu trzy cyfrowe spotkania partyjne, aby zebrać opinię członków na temat członkostwa w NATO przed ostateczną decyzją kierownictwa w weekend.
Tymczasem parlament przeprowadza równoległy, ponadpartyjny przegląd polityki bezpieczeństwa, który ma zostać przedstawiony 13 maja.
"Chcę mieć to na stole, zanim podejmę decyzję" - powiedziała premier Magdalena Andersson podczas niedzielnej debaty na temat NATO w szwedzkiej telewizji.
Formalny wniosek o przystąpienie do NATO może zostać złożony na czerwcowym szczycie Sojuszu w Madrycie i prawdopodobnie zostanie przyspieszony, chociaż uzyskanie podpisów wszystkich 30 członków Sojuszu może potrwać nawet rok.
Niezaangażowanie wojskowe od dawna jest podstawą polityki dla wielu Szwedów i chociaż poparcie dla członkostwa w NATO gwałtownie rośnie – większość sondaży w ostatnich miesiącach pokazała wyraźną większość za – wielu nadal pozostaje niepewnych.
Decyzja o ubieganiu się o członkostwo w NATO z pewnością rozgniewałaby Moskwę, która zagroziła umieszczeniem broni jądrowej w Kaliningradzie, po drugiej stronie morza od Szwecji.
Partie Lewica i Zieloni odrzuciły wezwania do członkostwa, podczas gdy reszta opozycji chce iść naprzód.
"Zapytaj Ukrainę, czy wolałaby być w NATO" – powiedział podczas debaty na temat NATO Ulf Kristersson, przywódca Umiarkowanych, największej partii opozycyjnej.
"Musimy szukać wspólnej ochrony wraz z innymi demokracjami i bronić naszych wspólnych wartości".
Przez Simon Johnson
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.theepochtimes.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz