piątek, 17 czerwca 2022

"Biden po cichu błaga amerykańskie firmy o zakup rosyjskich nawozów w celu rozwiązania problemu, który pomógł stworzyć"

  Po nałożeniu sankcji, które spowodowały gwałtowny spadek dostaw środków produkcji rolnej w połączeniu ze stale rosnącą inflacją, reżim Bidena prosi teraz firmy rolnicze i żeglugowe o zakup i posiadanie większej ilości rosyjskich nawozów.

Zdjęcie: Biden po cichu błaga amerykańskie firmy o zakup rosyjskich nawozów w celu rozwiązania problemu, który pomógł stworzyć

Ludzie zaznajomieni z tą sprawą, według Bloomberga, zasadniczo błagają amerykańskie firmy, choć po cichu, aby kupowały i trzymały pod ręką rosyjski nawóz w celu pobudzenia krajowego handlu zbożem.

Oficjalna wersja, według zachodnich mediów kontrolowanych przez korporacje, jest taka, że Rosja jest odpowiedzialna za kryzys, używając "żywności jako broni" w swojej "operacji specjalnej" przeciwko Ukrainie. Mówi się nam, że Rosja zaatakowała kluczowe porty wokół Morza Czarnego właśnie w tym celu.

Rosja zaprzecza jednak temu wszystkiemu, obwiniając sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone i inne kraje sprzymierzone z NATO za kryzys żywnościowy, który ma obecnie miejsce na całym świecie.

Zarówno Unia Europejska (UE), jak i USA włączyły zwolnienia do swoich antyrosyjskich sankcji pozwalających na zakup nawozów, widząc, że Rosja jest jego kluczowym globalnym dostawcą.

"Ale wielu spedytorów, banków i ubezpieczycieli trzyma się z dala od handlu z obawy, że mogą nieumyślnie naruszyć zasady" - donosi Bloomberg.

"Eksport rosyjskich nawozów spadł w tym roku o 24%. Amerykańscy urzędnicy, zaskoczeni zakresem ostrożności, znajdują się w pozornie paradoksalnej sytuacji, szukając sposobów na ich zwiększenie.

Rosyjski eksport pszenicy podwoił się w maju

Wydawałoby się, że reżim Bidena i jego sojusznicy z NATO posunęli się za daleko ze swoim antyrosyjskim programem, który teraz przynosi odwrotny skutek. Szkody uboczne dla światowej gospodarki są bezprecedensowe i nie widać prawdziwego końca.

Rosyjskie towary, na których opiera się większość świata, są bardzo niewystarczające, w tym gaz ziemny i ropa naftowa potrzebne do produkcji nawozów i zbóż. Ceny wszystkich tych przedmiotów rosną jeszcze bardziej od czasu rozpoczęcia inwazji w lutym.

Rozmowy pod przewodnictwem ONZ odbyły się w Moskwie na początku tego miesiąca, a USA wysłały tam przedstawiciela, aby omówić kwestie dostaw. Jeśli nawóz pozostanie krótki, to przyszłoroczne zbiory ucierpią oprócz obecnych słabych upraw w tym roku.

Rosja oświadczyła, że jeśli USA zapewnią, że nabywcy i spedytorzy jej nawozów i zboża nie będą objęci sankcjami, być może dostawy ukraińskich produktów rolnych zostaną odblokowane.

"Dla Rosji naprawdę ważne jest, aby władze USA wysłały jasny sygnał, że te umowy są dozwolone i w interesie globalnego bezpieczeństwa żywnościowego i nie powinny odmawiać ich realizacji" - powiedział Ivan Timofeev, specjalista ds. Sankcji w założonej przez Kreml rosyjskiej Radzie Spraw Międzynarodowych.

Według krajowego Związku Zbożowego, całkowite dostawy spadły w tym sezonie tylko o 14 procent, podczas gdy eksport pszenicy podwoił się w maju.

"Dla porównania, ponad 25 milionów ton zboża, oleju słonecznikowego i innych towarów utknęło na Ukrainie z powodu obaw o bezpieczeństwo w portach Morza Czarnego i szlakach żeglugowych tradycyjnie używanych do transportu ich na rynki światowe" - donosi Bloomberg.

"Urzędnicy ostrzegają, że sytuacja stanie się bardziej tragiczna wraz z rozpoczęciem nowych zbiorów".

Podczas rozmów prezydent Rosji Władimir Putin obwinił Ukrainę za obecny kryzys, ponieważ kraj ten nie usunie min z portów, które zostały tam umieszczone w celu obrony przed możliwymi atakami sił rosyjskich.

Rosja nie chce wysyłać statków, innymi słowy, tylko po to, by zostały zaatakowane przez ukraińską broń.

Z drugiej strony, Ukraina mówi, że nie jest przekonana, że Rosja nie uderzy, gdy obrona zostanie osłabiona, dodając, że Rosja wcześniej obiecała przed inwazją, że nawet nie dokona inwazji.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...