niedziela, 9 października 2022

"Są to najczęściej nadzorowane miasta na świecie"

 AUTOR: TYLER DURDEN

NIEDZIELA, PAŹ 09, 2022 - 02:50 AM

Może to być zaskoczeniem, ale dopiero w 2007 roku globalna populacja miejska wyprzedziła ludność wiejską. W tym czasie obie grupy zostały podzielone prawie 50/50, z około 3,3 miliarda ludzi na sztukę.

Obecnie odsetek osób mieszkających na obszarach miejskich wzrósł do ponad 55% i oczekuje się, że osiągnie 68% do 2050 r. Z powodu tego trendu wiele z największych miast na świecie stało się domem dla dziesiątek milionów ludzi.

W odpowiedzi na tak niewiarygodną gęstość rządy, firmy i gospodarstwa domowe zainstalowały niezliczone kamery bezpieczeństwa do różnych celów, w tym do ochrony przed przestępczością. Aby uchwycić skalę tego nadzoru, Marcu Lu z Visual Capitalist wykorzystał dane z niedawnego raportu Comparitech do wizualizacji najbardziej nadzorowanych miast na świecie.

Lista (z wyłączeniem Chin)


Wyłączając na razie Chiny, są to 10 najczęściej nadzorowanych miast na świecie.

Cztery najlepsze miasta należą do Indii, które są drugim co do wielkości krajem na świecie pod względem liczby ludności. Kamery monitorujące odgrywają ważną rolę w wysiłkach kraju na rzecz zmniejszenia przestępczości przeciwko kobietom.

Dalej na liście znajdują się miasta z różnych krajów. Jednym z nich jest Rosja, która w ostatnich latach rozszerzyła wykorzystanie kamer monitorujących. Biorąc pod uwagę historię łamania praw człowieka w kraju, aktywiści obawiają się, że technologia rozpoznawania twarzy może stać się narzędziem ucisku.

Jedynym amerykańskim miastem na liście jest Los Angeles, które zawiera jedne z najbogatszych dzielnic i gmin w kraju. Obejmuje to Beverly Hills, które według Los Angeles Times ma ponad 2000 kamer dla swojej populacji 32 500. Przekłada się to na około 62 kamery na 1000 osób, co oznacza, że Beverly Hills zajęłoby 2. miejsce w globalnym rankingu, gdyby zostało wymienione jako oddzielny podmiot.

Nadzór w Chinach


IHS Markit szacuje, że od 2021 roku na całym świecie zainstalowanych jest ponad 1 miliard kamer monitorujących. Firma uważa również, że 54% tych kamer znajduje się w Chinach.

Ze względu na ograniczoną przejrzystość niemożliwe jest określenie, ile kamer znajduje się w każdym chińskim mieście. Jeśli jednak założymy, że Chiny mają 540 milionów kamer i podzielimy to wśród populacji 1,46 miliarda, możemy rozsądnie powiedzieć, że na 1000 osób przypadają 373 kamery (liczby zaokrąglone).

Ograniczeniem tego podejścia jest to, że zakłada ono, że wszyscy w Chinach mieszkają w mieście, które jest dalekie od rzeczywistości. Najnowsze dane Banku Światowego sugerują, że 37% ludności Chin to obszary wiejskie, co odpowiada ponad 500 milionom ludzi.

Mając to na uwadze, liczba kamer na 1000 osób w chińskim mieście Tier 1 + (np. Szanghaj) jest prawdopodobnie znacznie większa niż 373.

Więcej o Chinach


Ekspansywne wykorzystanie przez Chiny kamer i technologii rozpoznawania twarzy zostało szeroko udokumentowane w mediach. Sieci te umożliwiają krajowy program kredytu społecznego, który daje samorządom lokalnym bezprecedensowy nadzór nad obywatelami.

Na przykład chińskie sieci kamer mogą być wykorzystywane do weryfikacji wypłat z bankomatów, zezwalania na dostęp do domów, a nawet publicznego zawstydzania ludzi za drobne wykroczenia, takie jak jaywalking.

Dla zachodniej publiczności może to brzmieć jak dystopijny koszmar, ale według chińskich obywateli jest to w większości dobra rzecz. W badaniu przeprowadzonym w 2018 r. wśród 2 209 obywateli 80% respondentów poparło systemy kredytu społecznego.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwigilacji w chińskich miastach, rozważ ten film z The Economist, który bada możliwości i niebezpieczeństwa związane z kompleksową kontrolą państwa.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

Brak komentarzy: