AUTOR: TYLER DURDEN
Europa nieuchronnie zmierza ku potrójnemu kryzysowi, Niemiecki publicysta Thomas Fasbender powiedział Preussische Allgemeine w wywiadzie z okazji publikacji jego nowej książki "The eerie century" (Das unheimliche Jahrhundert).
Podtytuł książki "Przed punktem zwrotnym" jest bezpośrednim cytatem wypowiedzi zaczerpniętej ze specjalnego przemówienia kanclerza Olafa Scholza w Bundestagu 27 lutego 2022 r., w reakcji na rosyjską inwazję na Ukrainę. Użył w nim słowa "Zeitenwende".
Podczas gdy oficjalne tłumaczenie słowa używanego przez niemiecki rząd to "punkt zwrotny" lub "moment przełomowy", oryginalny niemiecki termin odnosi się zarówno do zmiany czasów, jak i zmiany geopolitycznej.
"Wybrałem termin "punkt zwrotny", ponieważ został wprowadzony do gry przez Olafa Scholza. Chociaż książka została zasadniczo napisana wcześniej, rzeczywiście doświadczamy zmiany epoki. Jest jednak znacznie obszerniejszy niż opisał Scholz" - powiedział autor w wywiadzie.
Mówi, że obecny potrójny kryzys, przed którym stoi Europa, będzie miał decydujący wpływ na kontynent przez resztę stulecia.
"Europa zmierza ku potrójnemu kryzysowi, którego skutki będą miały ogromny wpływ na nas przez całe stulecie".
Po pierwsze, następuje gwałtowna utrata władzy przez Europę Zachodnią po około 500 latach globalnej dominacji.
"Czasy, kiedy Brytyjczycy, Francuzi, Niemcy i inni odcisnęli swoje piętno na świecie politycznie, kulturowo, naukowo, technicznie i ekonomicznie, to już historia" - powiedział.
Fasbender mówi, że drugiego kryzysu, kryzysu zmian klimatycznych, nie da się rozwiązać po prostu poprzez jego powstrzymanie:
"Drugim poważnym kryzysem są zmiany klimatyczne. Faktem jest, że to się dzieje. W ostatnich latach dyskusja skupiła się na tym, kto jest za to odpowiedzialny i jak można go powstrzymać. "
"Ale nie uda nam się tego powstrzymać. Musimy więc zadać sobie pytanie: co konkretnie oznacza życie w świecie, który jest o dwa lub więcej stopni cieplejszy? Jakie to będzie miało skutki, jak sobie z tym poradzimy?"
"To, co robimy w Niemczech, nie ma praktycznie żadnego wpływu. Tym bardziej zdumiewa mnie, że dopiero teraz zaczynamy zajmować się kwestią adaptacji. Jest to tym ważniejsze, że każde euro możemy wydać tylko raz. Albo dla ochrony klimatu (co nie będzie możliwe), albo dla adaptacji do klimatu".
Trzecim, ale bynajmniej nie najmniej ważnym kryzysem jest eksplozja demograficzna w regionie subsaharyjskim, która zasadniczo obejmuje również dwa poprzednie:
"Trzecią kwestią jest wzrost liczby ludności w Afryce, zwłaszcza w regionie subsaharyjskim. Tam widzimy podwojenie populacji do 2050 r., a nawet czterokrotne zwiększenie do 2100 r.
"Gdzieś w 22 wieku ponad połowa światowej populacji będzie pochodzić z Afryki Subsaharyjskiej. To tutaj leżą uśpione prawdziwe punkty zwrotne".
"Wkraczamy w świat, w którym Europa może być nadal postrzegana jako żywe muzeum. Z pewnością nie jako latarnia morska lub wzór do naśladowania" - powiedział.
Ludzie pracują razem, aby wyciągnąć, według miejscowych, wywróconą łódź na brzeg na plaży, gdzie znaleziono kilka martwych osób w Dakarze w Senegalu, poniedziałek, 24 lipca 2023 r. (AP Photo/Leo Correa)
Fasbender konkluduje: "My, Europejczycy, jesteśmy również skrępowani faktem, że wielu albo nie rozumie nowych realiów, albo nie chce ich zaakceptować. Wręcz przeciwnie, nadal przeceniamy samych siebie".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz