W marcu, po dwóch miesiącach negocjacji, Rosja i Ukraina prawie osiągnęły nową umowę dotyczącą żeglugi na Morzu Czarnym, ale Kijów nagle od niej odstąpił, podał w poniedziałek Reuters, powołując się na anonimowe źródła zaznajomione ze sprawą.

Rosja stwierdziła, że USA i UE nie dotrzymały swojej części umowy, blokując eksport rosyjskiej żywności i nawozów.
W niedawnych rozmowach pośredniczyła Türkiye za namową Organizacji Narodów Zjednoczonych, a według źródeł Reuters w zeszłym miesiącu osiągnięto wstępne porozumienie w sprawie „zapewnienia bezpieczeństwa żeglugi handlowej na Morzu Czarnym”.
Powiedzieli, że chociaż Kijów formalnie nie podpisał, zgodził się, że prezydent Recep Tayyip Erdogan może ogłosić porozumienie na dzień przed wyborami samorządowymi w Turkiye 31 marca, przy czym pakt zacznie obowiązywać natychmiast po upublicznieniu.
„W ostatniej chwili Ukraina nagle się wycofała i umowa została zerwana”.
Według projektu, do którego dotarł Reuters, Ankara pośredniczyła w porozumieniach między Moskwą a Kijowem „w sprawie zapewnienia swobodnej i bezpiecznej żeglugi statków handlowych na Morzu Czarnym”, zgodnie z konwencjami morskimi.
Gwarancje nie miałyby zastosowania do „okrętów wojennych, statków cywilnych przewożących towary wojskowe”, chyba że zostało to uzgodnione przez wszystkie strony, jak stwierdzono w kopii dokumentu.
Zarówno Rosja, jak i Ukraina miały udzielić gwarancji bezpieczeństwa statkom handlowym na Morzu Czarnym, zobowiązując się do nie uderzania, zajmowania i przeszukiwania ich, pod warunkiem, że są one niezaładowane lub zgodnie z projektem porozumienia zadeklarują, że są ładunkiem niewojskowym.
Powody wycofania się Kijowa są niejasne, ale prezydent Władimir Zełenski oskarżył Rosję o obranie za cel infrastruktury eksportu zboża podczas pierwotnej umowy, narażając w ten sposób bezbronne kraje na ryzyko.
W rozmowie z reporterami na początku tego roku minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow zaprzeczył, jakoby Moskwa kiedykolwiek zaatakowała ukraińskie statki na Morzu Czarnym w trakcie umowy zbożowej. Stwierdził, że jednym z powodów, dla których Moskwa nie wróciła do Inicjatywy Zbożowej Morza Czarnego, było niewłaściwe wykorzystanie przez Kijów szlaku żeglugowego w trakcie obowiązywania porozumienia.
„Ukraińcy wykorzystali te wolne, bezpieczne przejścia do wystrzelenia broni w postaci dronów morskich”, uszkadzając rosyjskie statki i porty, stwierdził Ławrow.
Dodał, że zgodnie ze starym porozumieniem jedynie 3% wysłanego ukraińskiego zboża trafiło do krajów znajdujących się na liście państw najbardziej potrzebujących Światowego Programu Żywnościowego ONZ.
Od tego czasu Moskwa przekazała 200 000 ton zboża sześciu krajom afrykańskim, a ostatnia dostawa dotarła w styczniu tego roku.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/596020-ukraine-scuttled-sea-deal/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz