ZDJĘCIE ARCHIWALNE wieżowców w londyńskiej dzielnicy finansowej. © Global Look Press / Stephen Chung/Keystone Press Agency/Global Look Press
City of London, historyczna dzielnica finansowa w brytyjskiej stolicy, straciła około 40 000 miejsc pracy od czasu opuszczenia Unii Europejskiej w 2016 r., powiedział Reutersowi lokalny burmistrz. Michael Mainelli opisał Brexit jako „katastrofę”.
Brytyjscy wyborcy opowiedzieli się za opuszczeniem UE wąską przewagą 52% do 48% w 2016 r., a rozwód został sfinalizowany w styczniu 2020 r.
W lutym Bloomberg – cytując ekonomistów z Goldman Sachs – oszacował, że wyjście kosztowało Wielką Brytanię około 5% realnego PKB w porównaniu z jej konkurentami gospodarczymi. Według artykułu, spuścizną Brexitu jest powolna gospodarka i rosnący koszt utrzymania z powodu zmniejszonej wymiany handlowej i utraty inwestycji biznesowych.
W artykule w środę Reuters zacytował Mainelliego, który powiedział: „Mieliśmy 525 000 pracowników w 2016 r. Moim zdaniem straciliśmy prawie 40 000”.
Burmistrz City of London – które jest geograficznie małą częścią Wielkiego Londynu, ale wiodącym globalnym centrum finansowym – dodał, że rywale Dublin, Mediolan, Paryż i Amsterdam odnieśli największe korzyści z odpływu instytucji finansowych z Wielkiej Brytanii.
Według Michaela Mainellego „City zagłosowało 70-30 za pozostaniem [w referendum w 2016 r.]. Nie chcieliśmy tego”.
Urzędnik powiedział, że ostatnio zintensyfikował wysiłki, aby „bardziej zaangażować się” w państwa członkowskie UE, odbywając w tym roku dziewięć wizyt w tych krajach.
Między innymi City pracuje obecnie nad dwustronną umową handlową z Niemcami, dodał Mainelli.
Uroczysty szef globalnego centrum finansowego zauważył, że City coraz bardziej rozszerza swoją działalność na takie obszary, jak analiza danych i ubezpieczenia, co pozwala mu nadrobić straty miejsc pracy utracone z powodu Brexitu.
W marcu 2022 r. firma konsultingowa EY oszacowała, że od 2016 r. ponad 7000 miejsc pracy w sektorze finansowym zostało przeniesionych z City of London do UE.
Wyjście Wielkiej Brytanii z bloku najwyraźniej niekorzystnie wpłynęło nie tylko na City, ale i na gospodarkę całego kraju.
W lipcu nowo mianowana kanclerz skarbu Partii Pracy, Rachel Reeves, stwierdziła, że Wielka Brytania jest w najgorszej kondycji gospodarczej od czasów II wojny światowej.
Według sondażu YouGov opublikowanego w kolejnym miesiącu aż 59% respondentów stwierdziło, że zagłosowałoby za powrotem do UE w hipotetycznym nowym referendum.
Jednak po miażdżącym zwycięstwie Partii Pracy w wyborach powszechnych na początku lipca nowy premier Keir Starmer jasno dał do zrozumienia, że jego rząd nie ma zamiaru przyjmować Wielkiej Brytanii z powrotem do UE, jej jednolitego rynku ani unii celnej.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/605835-lord-mayor-city-london-brexit-jobs-lost/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz