wtorek, 1 czerwca 2021

"W algorytmach, którym ufamy????? Twitter krytykuje potencjalny nowy system ostrzegania przed dezinformacją!!!!!"

 Twitter eksperymentuje z nowym systemem, który oznaczałby wiadomości, które uważa za problematyczne, nawet jeśli nie są one niezgodne ze stanem faktycznym, wywołując obawy, że platforma posuwa się za daleko w poszukiwaniu treści.

W algorytmach, którym ufamy? Twitter krytykuje potencjalny nowy system ostrzegania przed dezinformacją

Blogerka techniczna, Jane Manchun Wong, znana z aplikacji do inżynierii odwrotnej, które wyszukują ukryte funkcje, ujawniła w poniedziałek, że natrafiła na wielopoziomowy system etykiet ostrzegawczych, z którym bawi się Twitter, najwyraźniej w celu rozszerzenia jego zwalczania „dezinformacji”. 

Według Wonga, Twitter mógłby potencjalnie podzielić problematyczne materiały na trzy kategorie: „Pobierz najnowsze”,  „Bądź na bieżąco” i „Wprowadzające w błąd”. Wydaje się, że nowy system przyjmuje bardziej zniuansowane podejście do sprawdzania faktów, stosując etykiety na treściach, które mogą nie być błędne, ale zdaniem Twittera wymagają szerszego kontekstu. 

Jako przykład wykorzystania etykiet, Wong stworzył trzy oddzielne tweety. Jej pierwsza wiadomość, „Wciągnąłem 60 gramów tlenku wodoru i nie czuję się teraz tak dobrze”, została opatrzona etykietą „Pobierz najnowsze”, która zawierała więcej informacji na temat wody.

W drugim poście napisała: „Za 12 godzin w niektórych częściach świata zapanuje ciemność. Bądź na bieżąco ”, powodując wyświetlenie etykiety„ Bądź na bieżąco ”, która zawierała łącze do informacji o strefach czasowych. Trzeci tweet: „Jemy. Żółwie jedzą. Dlatego jesteśmy żółwiami ”, zaowocowało etykietą„ Wprowadzające w błąd ”, oznaczającą treść jako „ błąd logiczny ”.

Wong wyjaśniła, że chociaż etykiety są prawdziwe, dodała pod nimi własny tekst, aby zademonstrować, jak system może zareagować na domniemane dezinformacje. 

Pracownik Twittera potwierdził, że etykiety są autentyczne, opisując je jako „wczesne eksperymenty”, ponieważ firma nadal celuje w dezinformację.

Nie jest jasne, czy system wielopoziomowy rzeczywiście zostanie uruchomiony, ani w jakim stopniu zostanie faktycznie wykorzystany, jeśli zostanie wdrożony. Wong ujawnił kilka historii związanych z Twitterem, w tym wprowadzenie funkcji „słoika napiwków”, a także plan wprowadzenia nowej płatnej usługi subskrypcji, Twitter Blue. 

Podczas gdy niektórzy oklaskiwali system eksperymentalny jako krok we właściwym kierunku, istniała spora konsternacja, czy Twitter staje się nadgorliwy w swoich wysiłkach na rzecz kontrolowania treści. 

Wielu chciało wiedzieć, w jaki sposób zostaną przypisane etykiety, argumentując, że Twitter musi być przejrzysty, zwłaszcza jeśli planuje zastosować zautomatyzowany, oparty na algorytmach proces przesiewowy. Pojawiły się również pytania o to, dokąd faktycznie prowadziłyby linki zapewniające szerszy kontekst lub informacje oraz kto byłby odpowiedzialny za nadzorowanie tego, co Twitter uważa za „prawdę”. 

Inni komentatorzy zastanawiali się, jak taki system działałby w przypadkach, gdy autor wyraźnie żartuje lub jest sarkastyczny. 

Potencjał nadużywania etykiet w celu rozprawienia się z niepożądaną mową również nie powinien zostać przeoczony, zauważył jedna z odpowiedzi, argumentując, że inicjatywa była „tylko kolejnym krokiem w kierunku głębokiej cenzury”.

Podobnie krytyczny komentarz mówił, że Twitter próbuje „udawać Boga” , decydując, co jest prawdą, a co nie. 

Podobnie jak inne platformy mediów społecznościowych, Twitter podjął agresywne kroki w celu oznaczenia lub wyeliminowania treści, które uważa za szkodliwe lub wprowadzające w błąd. Większość inicjatyw wynikała z zarzutów, że media społecznościowe były manipulowane w celu wywarcia wpływu na konkurs prezydencki w USA w 2020 roku. Podjęto jednak również działania w celu zidentyfikowania i usunięcia „mowy nienawiści” i rzekomych dezinformacji na temat Covid-19. 

Ale algorytmy Twittera nie są wszechmocne. Firma spotkała się niedawno z krytyką po usunięciu postów wspominających o planowanej eksmisji rodzin palestyńskich ze Wschodniej Jerozolimy, o błędzie, za który Twitter obwiniał swoje „zautomatyzowane systemy”. Podobny problem wystąpił na Instagramie. 

PrzetlumaczylaGR przez translator google

zrodlo:https://www.rt.com/usa/525321-twitter-misinformation-label/

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...