niedziela, 8 maja 2022

'Rosja przygotowuje uderzenie nuklearne z Kaliningradu przeciwko celom europejskim/NAT'

 

Być może po raz pierwszy w najnowszej historii Rosja ogłosiła, że symuluje ataki nuklearne na kraje UE i NATO. Wszystko wskazuje na to, że polityczne i wojskowe kierownictwo Rosji zdecydowało się pójść o krok dalej na Ukrainie, przenosząc na teatr wojny stosowanie doktryny "eskalacji przed deeskalacją", donosi Hal Turner.



Frontnieuws.com

Według rosyjskiego Ministerstwa Obrony atak nuklearny był symulowany przez balistyczne systemy Iskander-M rozmieszczone w Kaliningradzie.

Stamtąd Rosja mogłaby uderzyć w Polskę, Szwecję, kraje bałtyckie i Berlin.

Zgodnie z oświadczeniem Rosja przeprowadziła "elektroniczne wystrzelenia" mobilnych pocisków balistycznych Iskander z głowicami nuklearnymi w pobliżu granicy rosyjskiej z członkami UE Litwą i Polską.

"Rosyjskie siły zbrojne przeprowadziły pojedyncze i wielokrotne ataki na cele, takie jak systemy rakietowe, lotniska, infrastruktura obronna, sprzęt wojskowy i stanowiska dowodzenia" - napisano w oświadczeniu.

Zaangażowane jednostki prowadziły również "działania w warunkach radioaktywności i skażenia chemicznego".

W ćwiczeniach wzięło udział ponad 100 żołnierzy.

Wczoraj rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu powiedział, że rosyjskie wojsko uzna dostawy broni z NATO na Ukrainę za legalne cele wojskowe do zniszczenia.

"Stany Zjednoczone i NATO nadal wysyłają broń na Ukrainę. Chciałbym zwrócić uwagę, że każdy transfer z NATO do ukraińskiej armii jest uzasadnionym celem i musi zostać zniszczony" - powiedział rosyjski minister obrony.

CZY TO PÓJDZIE "NUKLEARNIE"?

Jaka jest możliwość, że III wojna światowa, już szalejąca na ukraińskiej ziemi, przerodzi się w nuklearną?

• 25 kwietnia 2022 r. rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział, że zagrożenie wojną nuklearną między Rosją a Stanami Zjednoczonymi nie zniknęło, jest realne i nie należy go lekceważyć.

Następnego dnia, w programie telewizyjnym wyemitowanym przez oficjalnego propagandzistę Kremla Władimira Sołowiewa, Margarita Simonyan powiedziała, że powiedziała, że prezydent Putin wolałby użyć broni jądrowej na Ukrainie, niż tam przegrać:

"Ostatecznie wszystko to zakończy się atakiem nuklearnym" - powiedziała.

Dwa dni później rosyjska telewizja pokazała na żywo, jak międzykontynentalny pocisk balistyczny najnowszej generacji RS-24 Sarmat ICBM może uderzyć w stolice wiodących krajów europejskich w ciągu 106 do 200 sekund. Przedstawiciel frakcji LDPR w Dumie Państwowej, Aleksiej Żurawlew, zauważył:

"W czym problem, jeden pocisk "Sarmat" i Wyspy Brytyjskie przestaną istnieć.

• Tego samego dnia, 28 kwietnia, Margarita Simonyan, w swoim profilu na popularnej sieci społecznościowej, zagroziła Kijowowi atakiem nuklearnym w odpowiedzi na ataki sił zbrojnych Ukrainy na terytorium Rosji:

Jaki wybór dajecie nam,?

 Całkowite zniszczenie reszty Ukrainy?

 Atak nuklearny? – powiedziała charakterystycznie.

• 29 kwietnia Siergiej Mironow, lider frakcji Sprawiedliwa Rosja w parlamencie, mówił o możliwości ataku nuklearnego na Wielką Brytanię:

"Niech ktoś powie Liz Truss, że pocisk Sarmat wystarczy, aby zniszczyć wyspę Brytanię".

• 30 kwietnia rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow wyraził obawę, że Ukraina może chcieć pozyskać arsenał broni jądrowej, co może stanowić śmiertelne zagrożenie dla Rosji.

W 2000 roku Rosja opracowała pomysł użycia broni jądrowej, również "ograniczonego użycia", w celu ataku nienuklearnego na dużą skalę. Stało się to w kontekście bombardowania Serbii przez NATO i niestabilności w Czeczenii.

W nowej doktrynie wojskowej Federacji Rosyjskiej wyróżniono 4 rodzaje konfliktów zbrojnych:

podobna intensywność do wojny w Czeczenii,

• lokalnie, np. kampania w Gruzji w 2008 r.,

• regionalny, który najwyraźniej obejmuje również operację odbywającą się obecnie na Ukrainie

• i na całym świecie.

Duża różnica polega na tym, że Moskwa włączyła ograniczone użycie broni jądrowej nie tylko na czwartym, ale także na trzecim poziomie konfliktu. Celem jest zmuszenie przeciwnika do zaprzestania działań wojennych rozpoczętych już pod groźbą dalszej eskalacji nuklearnej.

Koncepcja ta nazywa się "eskalacją przed deeskalacją".

Najbardziej szokującym odkryciem jest to, że zgodnie z rosyjskim dogmatem istnieje cała podstawa prawna użycia przez Rosję broni jądrowej w tym konflikcie.

Pytanie brzmi, czy Rosja odważy się użyć broni nuklearnej, a jeśli tak, to gdzie uderzy.

Jeśli Rosja formalnie nie wypowie wojny Ukrainie, aby mieć prawną podstawę do użycia broni jądrowej (nie można zrzucić broni jądrowej na kraj, z którym nie jest się w stanie wojny), to pozostaje tylko jedna opcja.

Najpierw trafić w konwój broni NATO i użyć broni jądrowej w przypadku kontrataku.

Celem nr 1 wydaje się być "kraj europejski" pomagający Ukrainie.

Może to być na przykład Polska lub Rumunia.

Nie zapominajmy, że Rosja twierdzi, że ukraińskie samoloty startują z rumuńskich lotnisk. Przez jego terytorium i sąsiednią Mołdawię paliwo i amunicja są dostarczane na potrzeby sił zbrojnych Ukrainy.

Rumuńscy żołnierze mogą być bezpośrednio zaangażowani w zatopienie okrętu flagowego rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.

Ale znowu, aby tak się stało, Rosja musi formalnie wypowiedzieć wojnę Ukrainie, twierdząc później, że "Rumunia pomaga Ukrainie, a tym samym aktywnie uczestniczy w wojnie z Moskwą".

Rosja jest zorientowana na taki wybór. To jest prawdopodobnie powód, dla którego wybrano symulację Iskander-M.

___
https://www.frontnieuws.com/rusland-bereidt-nucleaire-aanval-voor-vanuit-kaliningrad-tegen-europese-navo-doelwitten/

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:http://stateofthenation.co/

Brak komentarzy:

"Zerwanie podmorskiego kabla danych między dwoma krajami NATO Linia C-Lion1 biegnie pod Morzem Bałtyckim między Finlandią a Niemcam"

  FILE PHOTO. ©  AP Photo/Michael Probst Wykryto „usterkę” w kablu danych C-Lion1 łączącym Finlandię i Niemcy, poinformowała...