Polski plan produkcji południowokoreańskiej broni na jej ziemi jest realizowany – powiedział minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Dodał, że ludzie będą mogli ocenić ich możliwości podczas wspólnych ćwiczeń w pobliżu granicy z Rosją we wrześniu.
Plan produkcji został poruszony w czwartek podczas wspólnej konferencji prasowej z południowokoreańskim odpowiednikiem Błaszczaka, Lee Jong-supem, po rozmowach obu urzędników.
Warszawa kupiła już od Seulu broń za miliardy dolarów. Systemy produkcyjne w Polsce będą częścią „drugiej fazy” współpracy wojskowej obu narodów – powiedział polski minister.
Polska zakupiła koreańskie czołgi K2, haubice Thunder K9, myśliwce szkolno-bojowe FA-50 oraz systemy artylerii rakietowej K239 Chunmoo.
Niektóre egzemplarze już dotarły i zostały zaprezentowane opinii publicznej podczas defilady wojskowej w połowie sierpnia – zauważył polski minister.
Broń zostanie ponownie wystawiona we wrześniu, kiedy rozpoczną się wspólne polsko-koreańskie ćwiczenia wojskowe pod nazwą „Jesienny ogień” – dodał urzędnik.
Jak wynika z zapowiedzi podanej wcześniej w tym tygodniu przez polskie dowództwo, ćwiczenia odbędą się w mieście Orzysz, około 60 km od rosyjskiej eksklawy Kaliningradu i wezmą w nich udział około 1000 żołnierzy i 70 sztuk sprzętu wojskowego.
Częścią wydarzenia będzie wystawa statyczna prezentująca sprzęt używany przez wojsko, w tym zakupiony od obcych państw.
Podobnie jak wiele innych państw europejskich, Polska wyczerpała część zapasów broni, aby wesprzeć armię ukraińską w walce z Rosją, i dokonuje zakupu sprzętu zastępczego.
Korea Południowa, która odmówiła pomocy militarnej Kijówowi, mimo to sprzedała swoje produkty innym nabywcom na kontynencie.
Umowa zbrojeniowa zawarta z Warszawą w zeszłym roku jest warta 13,7 miliarda dolarów i jest największą w historii Korei Południowej.
Broń, którą Polska chce produkować na swoim terenie w ramach porozumienia, to czołgi K2 i haubice K9.
Tymczasem na początku tygodnia Polska i państwa bałtyckie wezwały sojuszniczą Rosję, Białoruś, do wyparcia żołnierzy prywatnej firmy wojskowej Wagner Group, której Mińsk zgodził się gościć dwa miesiące temu.
Prezydent Aleksander Łukaszenka zareagował w czwartek, stwierdzając, że narody te powinny zaprzestać rozmieszczania obcych wojsk na swoim terytorium. W przeciwnym razie ich żądania brzmią „nierozsądne i głupie” – stwierdził.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/582199-poland-weapons-south-korea/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz