czwartek, 4 stycznia 2024

"Niemcy publikują aktualizację dotyczącą rakiet dalekiego zasięgu dla Ukrainy Rzecznik rządu poinformował, że Berlin nie ma obecnie zamiaru dostarczać Kijowowi rakiet manewrujących Taurus"

 Niemcy w dalszym ciągu nie mają planów dostarczenia Ukrainie rakiet manewrujących dalekiego zasięgu Taurus, upierał się rzecznik rządu Steffen Hebestreit. Jego wyjaśnienia pojawiły się po śmiercionośnych atakach rakietowych i dronów pomiędzy siłami Kijowa i Moskwy. Berlin od miesięcy odmawia dostaw broni, powołując się na ryzyko niekontrolowanej eskalacji.

Germany issues update on long-range rockets for Ukraine
Odkąd Wielka Brytania i Francja zgodziły się na wysłanie na Ukrainę rakiety podobnego typu w maju i lipcu 2023 r., administracja prezydenta Władimira Zełenskiego coraz bardziej naciska na Niemcy, aby poszły w ich ślady. Rosja konsekwentnie potępia dostarczanie do Kijowa coraz potężniejszej zachodniej broni. Moskwa upiera się, że takie transporty służą jedynie niepotrzebnemu przedłużeniu rozlewu krwi, nie zmieniając przy tym wyniku konfliktu. Wyprodukowany w Niemczech pocisk Taurus ma 500-kilogramową głowicę bojową i ma zasięg około 500 kilometrów (300 mil). W środę Hebestreit potwierdził, że Niemcy będą nadal wspierać Ukrainę i „dostarczą wszystko, co jest możliwe i odpowiedzialne”. Na pytanie reporterów, czy dotyczy to rakiet Taurus, rzecznik rządu odpowiedział jedynie, że „nie ma nowego stanowiska” w tej sprawie i że dyskusje wciąż trwają.
Rzecznik niemieckiego Ministerstwa Obrony podkreślił ze swojej strony, że kraj „nie ma deficytów do wykazania”, zwłaszcza jeśli chodzi o wsparcie ukraińskiej obrony powietrznej. W opublikowanym w poniedziałek noworocznym wywiadzie dla „The Economist” prezydent Zełenski powiedział, że odcięcie Krymu od kontynentalnej Rosji będzie jednym z głównych priorytetów Kijowa w 2024 r. W oficjalnym ponowieniu wezwano Niemcy do dostarczenia rakiet Taurus, argumentując, że broń ta może pomóc Ukrainie osiągnąć swój cel. Przemawiając we wrześniu na wspólnej konferencji prasowej z ministrem spraw zagranicznych Niemiec Annaleną Baerbock w Kijowie, jej ukraiński odpowiednik Dmitrij Kuleba zdawał się wyśmiewać odmowę Berlina uzbrojenia swojego kraju w rakiety dalekiego zasięgu. Zwrócił się do niemieckiej minister i powiedział jej, że to „tylko kwestia czasu”, zanim jej kraj się zgodzi. Komentując ówczesne uwagi Kuleby, niemiecki minister obrony Boris Pistorius potępił je jako „niestosowne”. Chociaż niektórzy politycy w Niemczech również krytykowali kanclerza Scholza za odmowę dostarczenia Ukrainie rakiet Taurus, w kraju istnieją siły polityczne, w tym prawicowa Alternatywa dla Niemiec i Partia Lewicy, które konsekwentnie sprzeciwiają się dostawom jakiejkolwiek broni do Kijowa.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/590107-germany-ukraine-taurus-missiles/

Brak komentarzy:

"Oni kłamią, my wiemy, że kłamią, a oni wiedzą, że my wiemy, że kłamią"

  "Wiemy, że kłamią. Wiedzą, że kłamią. Wiedzą, że my wiemy, że kłamią. Wiemy, że oni wiedzą, że my wiemy, że wiedzą, że kłamią. A jedn...