Izraelski rząd zakaże Al Jazeerze, powiedział w poniedziałek premier Benjamin Netanjahu, nazywając tę sieć panarabską z siedzibą w Katarze rzecznikiem Hamasu. Oświadczenie to pojawiło się prawie sześć miesięcy po rozpoczęciu izraelskiej wojny w Gazie.
W poniedziałek Kneset przyjął tymczasową ustawę zezwalającą premierowi na zakazanie zagranicznego kanału i zamknięcie jego biur, jeśli zostanie uznany za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.
Netanjahu, który dochodzi do siebie po operacji przepukliny, powiedział, że planuje wykorzystać to prawo przeciwko Al Jazeerze.
„Al Jazeera zaszkodziła bezpieczeństwu Izraela, aktywnie uczestniczyła w masakrze 7 października i podżegała przeciwko izraelskim żołnierzom.
Nadszedł czas, aby usunąć megafon Hamasu z naszego kraju” – napisał w poniedziałek Netanjahu na X (dawniej Twitterze).
„Terrorystyczny kanał Al Jazeera nie będzie już nadawał z Izraela. Zamierzam natychmiast podjąć działania zgodnie z nowym prawem, aby zakończyć działalność kanału.”
Minister komunikacji Shlomo Karhi powiedział, że kanał zostanie zablokowany „w nadchodzących dniach”, dodając, że „w przypadku rzeczników Hamasu nie będzie wolności słowa” – podaje „Los Angeles Times”.
Ustawodawstwo pozostanie w mocy do 31 lipca 2024 r. lub do zakończenia „znaczących działań wojskowych” w wojnie z Hamasem – oznajmił Kneset.
Al Jazeera wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że „pociąga izraelskiego premiera do odpowiedzialności za bezpieczeństwo swojego personelu i obiektów sieci na całym świecie w następstwie jego podżegania i fałszywego oskarżenia.
Stacja stwierdziła, że „takie oszczercze oskarżenia nie powstrzymają nas od kontynuowania naszych odważnych i profesjonalnych relacji” i zagroziła podjęciem kroków prawnych.
Niektórzy izraelscy ustawodawcy sprzeciwili się temu prawu.
MK Mansour Abbas argumentował, że należy zezwolić Al Jazeerze na nadawanie, ponieważ „daje platformę mówcom z Izraela, nawet rzecznikom wojskowym”.
Zaniepokojenie nowym prawem wyraziły także Stany Zjednoczone.
„Wierzymy w wolność prasy… także tych, którzy donoszą o konflikcie w Gazie.
Dlatego wierzymy, że praca jest ważna” – powiedziała reporterom rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre.
Korespondentka Al Jazeery, Shireen Abu Akleh, zginęła podczas relacjonowania izraelskiego nalotu na Zachodnim Brzegu w 2022 r.
W grudniu Samer Abudaqa, kamerzysta pracujący dla tego kanału, zginął podczas operacji IDF w Gazie.
Al Jazeera oskarżyła armię izraelską o oba zgony.
Izrael wypowiedział wojnę Hamasowi po tym, jak 7 października bojownicy palestyńscy przeprowadzili niespodziewany nalot transgraniczny, zabijając około 1100 osób i biorąc ponad 200 zakładników.
Dziesiątki jeńców zostało następnie zwolnionych w drodze wymiany więźniów podczas tygodniowego zawieszenia broni w listopadzie.
Według kierowanej przez Hamas służby zdrowia w Gazie od 7 października zginęło ponad 30 000 Palestyńczyków.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/595262-israel-to-ban-al-jazeera/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz