czwartek, 14 stycznia 2021

"Stany Zjednoczone zablokują bawełnę z regionu Chin celem represji"

 

WASZYNGTON (AP) - Rząd Stanów Zjednoczonych ogłosił w środę, że wstrzyma import bawełny i pomidorów z regionu Ujgurów w Chinach w najbardziej jak dotąd szeroko zakrojonej akcji nacisku na Partię Komunistyczną w związku z jej kampanią przeciwko mniejszościom etnicznym.

Urzędnicy powiedzieli, że służby celne i ochrona granic wykorzystają swoje uprawnienia do blokowania produktów podejrzewanych o produkcję przymusową, aby nie dopuścić do bawełny, pomidorów i podobnych produktów z regionu Xinjiang w północno-zachodnich Chinach.

Sinciang jest głównym światowym dostawcą bawełny, więc zamówienie może mieć znaczący wpływ na handel międzynarodowy. Administracja Trumpa już zablokowała import z poszczególnych firm związanych z pracą przymusową w regionie, a Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na urzędników partii komunistycznej pełniących znaczące role w kampanii.

Porządek wywrze presję ekonomiczną nie tylko na Chiny, ale także na największych światowych detalistów, którzy nieświadomie lub w inny sposób importują towary produkowane przez ludzi w warunkach zbliżonych do współczesnego niewolnictwa.

„Każda globalna marka odzieżowa, która ani nie wyszła jeszcze z Xinjiangu, ani też nie planuje bardzo szybkiego wyjścia z kraju, stara się o katastrofę prawną i reputacyjną” - powiedział Scott Nova, dyrektor wykonawczy Worker Rights Consortium, organizacji monitorującej prawa pracownicze. „Czasy, w których każda znacząca marka odzieżowa może bezpiecznie czerpać korzyści z bawełny Xinjiang, minęły”

Konsorcjum szacuje, że amerykański zakaz dotyczy około 20% światowej podaży bawełny.

Niektórzy przedstawiciele sektora prywatnego sprzeciwiają się ogólno-regionalnemu zarządzeniu, twierdząc, że może on ukarać legalnych producentów i ponieważ może być trudno zapewnić, aby skażone surowce nie dostały się do łańcucha dostaw. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku chińskiej bawełny używanej do produkcji odzieży na eksport do innych krajów, takich jak Bangladesz i Wietnam.

Według Brendy Smith, zastępcy komisarza w Urzędzie Handlowym Urzędu Celnego i Ochrony Granic, w zeszłym roku Stany Zjednoczone zaimportowały z Chin towary bawełniane o łącznej wartości około 9 miliardów dolarów. Nie dotyczy to produktów z krajów trzecich.

Tylko około 10 milionów dolarów na przetwory pomidorowe trafiło do Stanów Zjednoczonych z Chin w zeszłym roku, powiedział Smith.

W grudniu Stany Zjednoczone zablokowały towary od firmy, która kontroluje około jednej trzeciej produkcji bawełny w regionie ujgurskim i około 6% całej bawełny na świecie. Zgodnie z tym rozkazem CBP wstrzymała przedostanie się do USA 43 przesyłek o łącznej wartości ponad 2 milionów dolarów, powiedział Smith.

„Ostatecznym celem jest, aby Chiny porzuciły te przerażające praktyki” - powiedział Ken Cuccinelli, pełniący obowiązki zastępcy sekretarza Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, podczas telekonferencji z dziennikarzami, aby ogłosić najnowsze środki.

Chiny uwięziły ponad milion ludzi, w tym Ujgurów i inne, w większości muzułmańskie grupy etniczne, w rozległej sieci obozów koncentracyjnych. Ludzie byli poddawani torturom, sterylizacji i politycznej indoktrynacji, oprócz pracy przymusowej w ramach kampanii asymilacyjnej w regionie, którego mieszkańcy różnią się etnicznie i kulturowo od większości Chińczyków Han.

Praca przymusowa Ujgurów została powiązana przez doniesienia The Associated Press z różnymi produktami importowanymi do USA, w tym odzieżąoraz towary elektroniczne, takie jak aparaty fotograficzne i monitory komputerowe. Smith i Mark Morgan, pełniący obowiązki komisarza CBP, przypisali mediom i organizacjom pozarządowym dostarczanie informacji, które doprowadziły do prób zablokowania importu.

Chiny zaprzeczają zarzutom o łamanie praw i pracę przymusową, twierdząc, że ich celem jest jedynie wspieranie rozwoju gospodarczego i społecznego w regionie oraz wykorzenienie radykalizmu. Odrzuca również krytykę tego, co uważa za swoje wewnętrzne sprawy.

Rzecznik MSZ Zhao Lijian, zapytany o tę sprawę na konferencji prasowej w środę, powiedział, że mieszkańcy Xinjiangu dobrowolnie podpisują kontrakty i otrzymują wynagrodzenie. „Tak zwana praca przymusowa to nic innego jak kłamstwo sfabrykowane przez pewne instytucje i osoby w krajach zachodnich” - powiedział.

Akcja USA jest ostatnią i najbardziej powszechną próbą wywarcia presji na Chiny, aby zakończyły kampanię. Kanada i rząd brytyjski oświadczyły niedawno, że również podejmą kroki w celu powstrzymania dostaw do ich krajów towarów skażonych pracą przymusową.

W przeszłości służby celne i ochrona granic były objęte zakazami importu dla całych linii produktów i regionów, w tym wydały nakaz na bawełnę z Turkmenistanu w 2018 r. Oraz złoto z kopalni rzemieślniczych we wschodniej Demokratycznej Republice Konga w 2019 r.

zrodlo:apnews

Brak komentarzy:

"USA tuszujące ukraiński terroryzm – Moskwa Zachód nie chce powstrzymywać swoich ukraińskich „marionetek” od ataków na ludność cywilną, powiedział ambasador Anatolij Antonow"

  Brak reakcji Stanów Zjednoczonych na niedawny śmiertelny ostrzał rosyjskiego miasta Biełgorod pokazuje chęć wybielenia zbrodni Ukrainy na ...