piątek, 24 czerwca 2022

"UE kupuje więcej południowoafrykańskiego węgla niż kiedykolwiek"

 AUTOR: TYLER DURDEN

PIĄTEK, CZE 24, 2022 - 07:30 AM

Autor: Haley Zaremba via OilPrice.com,

  • Unia Europejska stoi przed trudną zagadką energetyczną.

  • Blok jest rozdarty między zobowiązaniami klimatycznymi a rosnącą potrzebą większego bezpieczeństwa energetycznego.

  • W miarę jak Europa odzwyczaja się od rosyjskiej energii, zwraca się ku krajom takim jak Republika Południowej Afryki, które Unia wcześniej zobowiązała się do pomocy w zmniejszeniu zużycia paliw kopalnych.

Rosja nazwała blef Unii Europejskiej. Od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę w czwartek 24 lutego UE i Zachód grożą Uderzeniem Rosji miażdżącymi sankcjami, ale przestały nieśmiało uderzać w Kreml tam, gdzie to naprawdę boli – w eksport energii. W rzeczywistości Unia Europejska była – i jest – zbyt zależna od rosyjskiej energii, aby odciąć dostawy. Aby uniknąć katastrofalnie pyrrusowej wojny energetycznej z Rosją, UE pracuje nad stopniowym ograniczeniem importu rosyjskiej energii – ale Kreml wcześnie wyciągnął wtyczkę, pozostawiając Europę w rozsypce. Po 6. rundzie sankcji UE wobec Rosji, przyjętej 3 czerwca, Unia Europejska ogłosiła częściowy zakaz stosowania rosyjskiej ropy naftowej, całkowity zakaz rosyjskiego węgla, który ma rozpocząć się w połowie sierpnia, i nadal nie ma sankcji przeciwko rosyjskiemu gazowi ziemnemu. Te fragmentaryczne sankcje są wynikiem ogromnego polegania kontynentu na Rosji, aby utrzymać światło. W ubiegłym roku Unia Europejska była uzależniona od rosyjskiego gazu w 45% importu i około 40% jego zużycia, co stanowiło około jednej trzeciej całego światowego handlu skroplonym gazem ziemnym.

Teraz Rosja wykorzystuje tę dźwignię do odwetu, wywierając duży nacisk na dostawy gazu ziemnego w Europie. Na początku tego miesiąca rosyjski państwowy koncern energetyczny Gazprom zmniejszył przepustowość gazociągu Nord Stream 1, który przesyła gaz ziemny z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie. Rosja ostrzegła również, że presja może się na tym nie skończyć. "Nasz produkt, nasze zasady. Nie gramy według zasad, których nie stworzyliśmy" – powiedział prezes Gazpromu Aleksiej Miller na początku tego miesiąca na Międzynarodowym Forum Ekonomicznym w Petersburgu.

Ze względu na obawę, że Rosja może odciąć dostawy gazu ziemnego w trudnych miesiącach zimowych, Europa rozpoczęła to, co określa się mianem "gorzkiego i niechętnego powrotu do węgla". Ale jeszcze przed takim obrotem spraw UE zwiększała import węgla z innych krajów, aby przygotować się do wyjścia z rosyjskich rynków energii. W rzeczywistości kraje UE importują węgiel w rekordowych ilościach z Republiki Południowej Afryki.

"Jak tylko wojna na Ukrainie rozpoczęła się w lutym", pisze Quartz Africa,

Kraje UE – w tym Holandia, Włochy i Dania – zaczęły zwiększać import węgla z RPA. Blok odpowiadał za prawie 15% z 24 milionów ton eksportu węgla RBCT do tej pory w tym roku, w porównaniu z 4% w całym 2021 roku.

Richards Bay Coal Terminal (RBCT) jest największym terminalem eksportowym węgla na kontynencie afrykańskim.

Dla aktywistów klimatycznych, którzy naciskają na bogate kraje, takie jak te w UE, aby pomóc najbiedniejszym krajom, takim jak Republika Południowej Afryki, od węgla, jest to gorzka pigułka do przełknięcia.

W rzeczywistości, na zeszłorocznej globalnej konferencji klimatycznej COP26, bogate kraje zobowiązały się do przeznaczenia 8,5 miliarda dolarów na finansowanie klimatu specjalnie przeznaczone na pomoc Republice Południowej Afryki w ograniczeniu emisji z węgla. Zamiast tego UE pomaga południowoafrykańskiemu przemysłowi węglowemu w rozwoju. Podczas gdy naród zgodził się pracować nad zakończeniem produkcji węgla, nie jest w stanie tego zrobić ekonomicznie - stąd potrzeba 27,6 miliarda dolarów na finansowanie klimatu. A wraz z gwałtownym wzrostem europejskiego popytu na węgiel, marchewka znacznie przewyższa kij. Obecna stopa bezrobocia w RPA wynosi 34%, a obecny wzrost popytu na węgiel, a także cen węgla, prawdopodobnie zwiększy 200 000 miejsc pracy oferowanych obecnie przez krajowy przemysł węglowy.

Według Columbia Climate School całkowite zastąpienie rosyjskiego importu energii do Europy innymi źródłami gazu lub energii odnawialnej byłoby heroicznym, jeśli nie niemożliwym wysiłkiem. Wymagałoby to 275 mld m³ nierosyjskiego importu LNG, co stanowi ponad 53 procent światowego handlu LNG, lub dodatkowych 370 gigawatów (GW) energii wiatrowej, gdy średnia roczna stopa instalacji wynosi 14 GW.

"Alternatywnie", pisze Columbia, "Europa musiałaby dodać kolejne 105 GW mocy jądrowej, blisko istniejącej mocy zainstalowanej w 2021 r. (115 GW)".

Patrząc na te liczby, pewien stopień zwiększonego zużycia węgla wydaje się nieunikniony – a Republika Południowej Afryki prawie na pewno będzie nadal dążyć do szczytu.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...