AUTOR: TYLER DURDEN
W środę "The Guardian" opublikował część treści tajnego dokumentu wysłanego przez ukraiński rząd do zachodnich sojuszników w G7, który kompiluje ustalenia z wyprodukowanych w Iranie dronów, których Rosja użyła w setkach ataków na ukraińskie cele.
Wniosek z dokumentu zatytułowanego "Zgony zapory: raport o UAV Shahed-136/131" jest taki, że zachodnie komponenty przedostały się do budowy irańskich dronów Shahed Kamikaze, co Kijów postrzega jako skandal, którym należy się zająć.
"Szeroka gama komponentów produkowanych przez zachodnie firmy została znaleziona w zestrzelonych modelach dronów, zgodnie z wnioskiem do G7, który obejmuje Francję, USA, Wielką Brytanię, Niemcy, Japonię, Włochy i Kanadę oraz UE", pisze The Guardian, opierając się na tajnym dokumencie, do którego dotarł.
Publikacja próbowała wyśledzić niektóre z zachodnich firm, zlokalizowanych w całej Europie, których części są wykorzystywane przez Irańczyków do produkcji dronów:
W Shahedzie-136 odkryto pompę paliwową wyprodukowaną w Polsce przez niemiecką firmę Ti Automotive GmbH, której spółką macierzystą jest brytyjski koncern TI Fluid Systems, a także mikrokontroler z wbudowaną pamięcią flash i regulatorem spadku bardzo niskiego napięcia z inhibitorem szwajcarskiej firmy STMicroelectronics.
W Shahedzie-136 odkryto również układ scalony sterownika sieci buforowej i tranzystora wyprodukowany przez International Rectifier, spółkę zależną niemieckiej firmy Infineon Technologies AG.
TI Fluid Systems nie odpowiedziało na prośbę o komentarz. Ich sprzęt jest swobodnie dostępny do kupienia u sprzedawców detalicznych w całej Europie, a firma wcześniej powiedziała, że nie sprzedaje w Iranie.
Prawdopodobnie komponenty te są eksportowane do Iranu przez kraje trzecie, z którymi Teheran utrzymuje stosunki, pomimo wieloletniej kampanii sankcji Waszyngtonu przeciwko Republice Islamskiej.
Ukraiński raport powołuje się na informacje celne, aby pokazać, że "prawie cały import do Iranu pochodził z Turcji, Indii, Kazachstanu, Uzbekistanu, Wietnamu i Kostaryki".
W raporcie stwierdzono, że zachodnia technologia umożliwiła Rosji przeprowadzenie setek nalotów dronów na ukraińskie miasta:
W 47-stronicowym dokumencie przedłożonym przez rząd Ukrainy rządom G7 w sierpniu stwierdzono, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy miało miejsce ponad 600 nalotów na miasta przy użyciu bezzałogowych statków powietrznych (UAV) zawierających zachodnią technologię.
Według artykułu uzyskanego przez Guardiana, 52 komponenty elektryczne wyprodukowane przez zachodnie firmy znaleziono w dronie Shahed-131 i 57 w modelu Shahed-136, który ma zasięg lotu 2,000 km (1,240 mil) i prędkość przelotową 180 kmh (111mph.
Ale być może najbardziej interesujące i dziwaczne było "rozwiązanie", które zaproponował Kijów...
Ukraiński rząd nie tylko wezwał zachodnich sojuszników do zaatakowania podejrzanych fabryk dronów w Iranie, Syrii i Rosji, ale posunął się tak daleko, że poprosił o rakiety dalekiego zasięgu, aby mógł sam przeprowadzić te ataki.
The Guardian twierdzi, że Kijów faktycznie chciał zaatakować Syrię i Iran. "Irańskie drony kamikaze używane w ostatnich atakach na ukraińskie miasta są wypełnione europejskimi komponentami, zgodnie z tajnym dokumentem wysłanym przez Kijów do zachodnich sojuszników, w którym apeluje o rakiety dalekiego zasięgu do atakowania zakładów produkcyjnych w Rosji, Iranie i Syrii" – czytamy w raporcie.
I zgodnie z samymi słowami cytowanymi z samego ukraińskiego dokumentu:
Wśród sugestii działań zachodnich sojuszników Ukrainy – na które prawdopodobnie by się wzdrygali – są "ataki rakietowe na zakłady produkcyjne tych UAV w Iranie, Syrii, a także na potencjalny zakład produkcyjny w Federacji Rosyjskiej".
Dokument kontynuuje: "Powyższe może zostać przeprowadzone przez ukraińskie siły obronne, jeśli partnerzy zapewnią niezbędne środki zniszczenia".
Gdyby taki szalony scenariusz jak atak Ukrainy na kraje Bliskiego Wschodu miał się rozegrać, prawdopodobnie rozszerzyłoby to wojnę. Przynajmniej Iran zostałby wciągnięty bardziej bezpośrednio w konflikt i łatwo byłoby sobie wyobrazić scenariusz, w którym Teheran zacznie wysyłać własne wojska na Ukrainę, aby współpracować z atakującymi siłami rosyjskimi.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.zerohedge.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz