poniedziałek, 3 czerwca 2024

"Tajlandia ogłasza zamiar przystąpienia do BRICS, przyspieszając upadek dolara"

 Tajlandia ogłosiła zamiar przystąpienia do bloku gospodarczego BRICS, co może przyspieszyć upadek dolara amerykańskiego.

Tak twierdzi rzecznik tajskiego rządu Chai Wacharonke, który powiedział w oświadczeniu, że rząd w Bangkoku dał zielone światło dla oficjalnego listu intencyjnego.

Chai poinformował, że Tajlandia podkreśliła w swoim liście znaczenie wielobiegunowości i rosnącą rolę, jaką kraje rozwijające się, takie jak Tajlandia, odgrywają na arenie międzynarodowej. Kraj ten uważa, że jego wizja przyszłości jest zgodna z zasadami BRICS.

Tajlandia zidentyfikowała również kilka sposobów, w jakie ich zdaniem przystąpienie do BRICS byłoby korzystne, w tym szansę uczestniczenia w kształtowaniu nowego porządku światowego i przyjęcia większej roli na arenie międzynarodowej. Jeśli zostanie zatwierdzona, Tajlandia będzie pierwszym członkiem BRICS z Azji Południowo-Wschodniej.

Tajlandia jest tylko jednym z kilku krajów niebędących członkami UE, które zostały zaproszone do udziału w październikowym szczycie BRICS w celu ewentualnego przystąpienia do koalicji. Według Chai ich obecność tam może przyspieszyć ich aplikację.

BRICS pierwotnie składał się z Brazylii, Rosji, Indii, Chin i Republiki Południowej Afryki. Na początku tego roku do ich grona dołączyły Etiopia, Iran, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Egipt. Inne kraje, które wyraziły chęć przyłączenia się to Wenezuela, Senegal, Pakistan, Białoruś, Kuba, Bahrajn i Kazachstan.

Czy dolar jest na wylocie?

Dołączenie Tajlandii wzmocniłoby rosnącą siłę finansową BRICS i jej dążenie do odejścia od dolara. Koalicja jest uważana za konkurenta w porządku międzynarodowym, któremu obecnie przewodzą rozwinięte gospodarki Europy i Stanów Zjednoczonych. Niedawno rozszerzony blok stanowi obecnie około 30% światowej gospodarki, a także populację 3,5 miliarda, czyli 45% światowej populacji. Co najważniejsze, odpowiada za ponad 40% światowej produkcji ropy naftowej.

Kraje BRICS pracują nad stworzeniem wspólnej waluty, która umożliwi im zmniejszenie zależności od dolara amerykańskiego, co może wywołać wstrząs w obecnej globalnej hierarchii potęgi gospodarczej.

Posiadając własną wspólną walutę, kraje BRICS byłyby w stanie prowadzić handel bez używania dolarów amerykańskich, zmniejszając podaż i popyt na dolara i prawdopodobnie osłabiając jego wartość.

Ponadto osłabiłoby to obecną pozycję dolara jako głównej waluty rezerwowej w handlu światowym. Obecnie wiele krajów utrzymuje rezerwy dolarowe, aby zapewnić stabilność gospodarczą; mogłyby dążyć do dywersyfikacji swoich rezerw w obecności alternatywnej waluty BRICS, co jeszcze bardziej osłabiłoby dominację dolara i jego wpływ na arenie międzynarodowej.

Jednocześnie wspólna waluta mogłaby umożliwić krajom BRICS wzmocnienie ich własnych walut lokalnych, rzucając wyzwanie dolarowi na rynkach walutowych.

Kraje BRICS starają się również odejść od dolara, aby zmniejszyć wpływ sankcji finansowych ze strony Zachodu, co miało ostatnio miejsce, gdy zachodni system finansowy SWIFT odciął Rosję po jej działaniach na Ukrainie w 2022 roku. Prawie połowa wszystkich rezerw walutowych Rosji została zamrożona. Jeszcze w tym samym roku Stany Zjednoczone ograniczyły eksport technologii półprzewodnikowych do Chin.

Shirley Ze Yu, starszy pracownik London School of Economicspowiedziała Al Jazeerze: "W miarę jak Stany Zjednoczone wykorzystują dolara jako broń w ramach sankcji nałożonych na Rosję i Iran, rośnie pragnienie innych krajów rozwijających się, aby szukać alternatywnych walut dla handlu, inwestycji i rezerw, a także rozwijać alternatywne wielostronne systemy rozliczeń poza SWIFT".

W miarę jak BRICS rozszerza swoją działalność, jest tylko kwestią czasu, zanim dolar zostanie strącony z tronu.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:Tajlandia ogłasza zamiar przystąpienia do BRICS, przyspieszając upadek dolara – NaturalNews.com

Brak komentarzy:

"Le Pen oskarża Macrona o przygotowanie „zamachu stanu” Według byłego lidera Partii Zjednoczenia Narodowego francuski prezydent wykorzystuje swoje uprawnienia do umawiania spotkań w ostatniej chwili"

  ZDJĘCIE PLIKU: Marine Le Pen © Getty Images / Christian Liewig – Corbis / Współautor Prezydent Francji Emmanuel Macron wprowadza w ostatn...