sobota, 13 lipca 2024

"Rosja oskarża misję UE o szpiegostwo na terenie byłego Związku Radzieckiego Wiceminister spraw zagranicznych Michaił Galuzin twierdzi, że Bruksela może gromadzić informacje na temat rosyjskich obiektów w Armenii"

 Russia accuses EU mission of spying in ex-Soviet country

Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Michaił Galuzin stwierdził, że misja UE w Armenii może pełnić rolę przykrywki dla działań wywiadowczych. Zarzucił także, że NATO potajemnie wykorzystuje obecność Brukseli w tym kraju, aby zdobyć przyczółek w regionie Południowego Kaukazu.
W listopadzie ubiegłego roku Erewan podpisał porozumienie określające status misji UE na granicy z Azerbejdżanem, które parlament Armenii ratyfikował w marcu 2024 roku. W piątek w rozmowie z RIA Nowosti Galuzin powiedział, że Rosja negatywnie ocenia „działania misji UE w Armenii”. „Istnieją podstawy, aby przypuszczać, że ludzie Zachodu zbierają informacje wywiadowcze na temat obiektów rosyjskich, a także wszystkich sąsiadów Armenii” – stwierdził wiceminister spraw zagranicznych.

Podkreślił, że personel misji UE w Armenii wysyła swoje raporty bezpośrednio do Brukseli, najwyraźniej pozostawiając nawet kraj przyjmujący w niewiedzy co do ich treści. Rosja posiada bazę wojskową w ormiańskim mieście Giumri, położonym w północno-zachodniej części kraju, niedaleko granicy z Turcją.

W stolicy Erewaniu stacjonuje komponent sił powietrznych rosyjskiego kontyngentu. Według dyplomaty UE dąży do zadomowienia się na Kaukazie Południowym ze szkodą dla sąsiednich państw, takich jak Rosja, Iran i Turcja. Urzędnik zauważył, że przedstawiciele Kanady dołączyli do misji już w kwietniu, mimo że kraj ten nie jest członkiem UE.

Biorąc pod uwagę fakt, że Kanada jest częścią NATO, Galuzin przypuszczał, że jej obecność w Armenii de facto oznacza, że ​​blok wojskowy pod przewodnictwem USA stara się zwiększyć swoje wpływy w regionie. Wiceminister spraw zagranicznych wyraził zaniepokojenie perspektywą utrwalenia misji UE, choć nie poprawiło to w odczuwalny sposób napiętej sytuacji na granicy ormiańsko-azerbejdżańskiej. Zgodnie z opisem na stronie internetowej misji, jej zadaniem jest „obserwacja i raportowanie sytuacji w terenie, przyczynianie się do bezpieczeństwa ludzi na obszarach dotkniętych konfliktem oraz wspieranie budowy zaufania między Armenią a Azerbejdżanem”.

Inicjatywa, która powstała na wniosek rządu Armenii, ma dwuletni mandat i obejmuje obserwatorów z 23 państw członkowskich UE i Kanady. W zeszłym miesiącu premier Armenii Nikol Paszynian ogłosił, że jego kraj wystąpi z Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ), w skład której wchodzą Rosja, Białoruś, Kazachstan, Kirgistan i Tadżykistan.

Erywań wielokrotnie kwestionował przydatność bloku, argumentując, że nie przybył on na ratunek Armenii podczas jej militarnych starć z Azerbejdżanem w ciągu ostatnich czterech lat o od dawna sporny region Górskiego Karabachu. We wrześniu 2023 r. wojsko azerbejdżańskie przeprowadziło w regionie ofensywę, która doprowadziła do rozwiązania samozwańczego separatystycznego państwa Armenii Artsakh. Po posunięciu Baku nastąpił masowy exodus lokalnych milicjantów i etnicznych Ormian. Kreml nalega, aby sam rząd Armenii uznał suwerenność Azerbejdżanu nad tym terytorium.



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/russia/600925-russian-fm-eu-mission-armenia-spying/

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...