Zdjęcie pliku: Zawór przed rurociągiem na rosyjskiej tłoczni gazu w Sudzha w pobliżu granicy rosyjsko-ukraińskiej, 11 stycznia 2009 r. © SERGEI SUPINSKY/AFP
Objętość gazu ziemnego przepływającego rurociągiem Przyjaźń już się zmniejszyła, po tym jak wojska ukraińskie rzekomo przejęły stację w Sudzha w obwodzie kurskim w Rosji, ostrzegł były słowacki minister gospodarki Karel Hirman.
Według doniesień od wtorku pod Sudzą trwają ciężkie walki, kiedy ponad tysiąc ukraińskich żołnierzy przekroczyło granicę rosyjską.
„Dostawy rosyjskiego gazu przez Ukrainę w kierunku Słowacji są poważnie zagrożone” – stwierdził Hirman w czwartek w poście na Facebooku, odnotowując, że przepływ spadł do 37,25 mln metrów sześciennych, co stanowi najniższy dzienny wolumen od maja 2023 r. Wcześniej Hirman stwierdził, że rurociąg utrzymywał się na stałym poziomie na poziomie 42 milionów metrów sześciennych.
Były minister gospodarki, kontynuując środową konferencję prasową w Bratysławie, ostrzegł, że w wyniku walk przepływ rosyjskiego gazu ziemnego przez Ukrainę może zostać „całkowicie wstrzymany”.
Słowacki koncern gazowniczy SPP twierdzi, że od lat przygotowywał się na możliwość zakłóceń w dostawach i rozglądał się za alternatywnymi źródłami.
Oficjalnie celem operacji Kijowa jest zaszczepienie „strachu” w społeczeństwie rosyjskim – zdaniem doradcy Władimira Zełenskiego Michaiła Podoliaka.
Stany Zjednoczone muszą „rozerwać łańcuch neonazistów w armii ukraińskiej” i zaprzestać dostarczania Ukrainie broni, powiedział rosyjski wysłannik w Waszyngtonie Anatolij Antonow.
Rząd amerykański nie zrobił jednak jeszcze nic, twierdząc jedynie, że skontaktował się z Kijowem w celu uzyskania dalszych informacji.
Nawet po wybuchu działań wojennych między Rosją a Ukrainą w lutym 2022 r. Gazprom w dalszym ciągu przesyłał paliwo przez terytorium Ukrainy, uiszczając opłaty tranzytowe do Kijowa, co pomogło podsycić wysiłek wojenny Ukrainy.
Jednak rząd ukraiński nalegał ostatnio na wstrzymanie całego rosyjskiego eksportu.
Sudża to ostatnia działająca stacja pomiaru gazu między Ukrainą a Rosją. Na początku 2022 roku Ukraina zamknęła stację Sohranovka w Donbasie.
W sierpniu tego roku Kijów zażądał przekierowania całego przepływu gazu przez Sudżę, na co Moskwa odrzuciła.
W następnym miesiącu bliźniacze rurociągi Nord Stream biegnące między Rosją a Niemcami zostały sabotowane i poważnie uszkodzone.
Nikt oficjalnie nie wziął odpowiedzialności za eksplozje, chociaż Stany Zjednoczone starały się odeprzeć oskarżenia, obwiniając „zbójcze” elementy ukraińskie.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/602340-ukraine-kursk-gas-danger-sudzha/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz