niedziela, 7 sierpnia 2022

Kuba: "Ogromny pożar od pioruna w zbiorniku z ropą – dziesiątki zaginionych i rannych"

 Siedemnastu zaginionych i 77 rannych to dotychczasowe ofiary pożaru, który wybuchł od pioruna w zakładzie naftowym na Kubie, w związku z którym rząd poprosił o pomoc z zagranicy w sobotę.



17 zaginionych to strażacy, którzy byli najbliżej płonącego zbiornika, gdy doszło do potężnej eksplozji, według kubańskiej prezydencji, która "szukała pomocy i porady zaprzyjaźnionych krajów z doświadczeniem w sektorze naftowym".

W poście na Twitterze kubański prezydent Miguel Dias-Canel oszacował, że minie trochę czasu, zanim pożar zostanie opanowany.

Trzy ranne osoby są hospitalizowane w stanie krytycznym, kolejne trzy w bardzo ciężkim stanie, a 12 jest poważnie rannych, według Granmy, oficjalnej gazety KE Komunistycznej Partii Kuby.

Pożar wybuchł w piątek wieczorem, gdy piorun uderzył w jeden ze zbiorników instalacji naftowych na obrzeżach Matanzas, miasta liczącego 140 000 osób położonego około 100 kilometrów na wschód od Hawany. Następnie ogień rozprzestrzenił się na drugi czołg.

Według Granmy piorunochron nie mógł wytrzymać mocy wyładowania elektrycznego.

Gubernator Matanzas, Mario Sabines Lorenzo, powiedział, że około 800 osób zostało ewakuowanych z tego obszaru.

Według Asbela Leala, dyrektora ds. operacji komercyjnych w Cuba Petoleo Union (CUPET), pierwszy zbiornik "zawierał prawie 26 000 metrów sześciennych krajowej ropy naftowej - lub około 50% jej maksymalnej pojemności" w momencie katastrofy. Drugi zbiornik zawierał 52 000 metrów sześciennych oleju opałowego. Twierdził, że Kuba nigdy wcześniej nie stanęła w obliczu pożaru o takiej skali.

Instalacje naftowe zaopatrują elektrownię "Antonio Giteras", największą na Kubie. Jednak podaż nie zatrzymała się do tej pory, donosi Granma.

Pożar pojawił się, gdy Kuba boryka się z problemami z dostawami od maja, aby zaspokoić zwiększone zapotrzebowanie na energię elektryczną z powodu wysokich temperatur w lecie.

Władze są zmuszane do rotacyjnych przerw w dostawie prądu, które w niektórych częściach kraju mogą trwać do 12 godzin dziennie, wywołując gniew wielu mieszkańców organizujących protesty.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://warnews247.gr/

Brak komentarzy:

"Rząd belgijski będzie negocjował z prostytutkami, które odmawiają seksu Przeciwnicy nowego prawa twierdzą, że zmieni ono alfonsów w sankcjonowanych przez państwo „menedżerów”"

  Nowe prawo pracy dotyczące belgijskich prostytutek umożliwi alfonsowi żądanie od rządu mediacji w przypadkach, gdy prostytutka zbyt często...