W regionie Jerozolimy zawyły dziś syreny alarmowe, po raz pierwszy od eskalacji przemocy z grupą Islamskiego Dżihadu w Strefie Gazy, poinformowało izraelskie wojsko.
Dziennikarze z Agencji Francuskiej w Jerozolimie również słyszeli krótkie eksplozje z dala od miejsca, w którym się znajdowali. W krótkim oświadczeniu wojsko powiedziało, że syreny zabrzmiały "w okolicy Jerozolimy", nie podając dalszych szczegółów.
W tym samym czasie dwadzieścia dziewięć osób, w tym sześcioro dzieci, zostało zabitych w Strefie Gazy od początku eskalacji przemocy między Izraelem a organizacją Islamski Dżihad, ogłosiło dziś Ministerstwo Zdrowia palestyńskiej enklawy, korygując wcześniejsze oświadczenie.
W pierwszym oświadczeniu ministerstwo poinformowało, że 32 Palestyńczyków zginęło w izraelskich atakach, które miały miejsce od piątku. Wkrótce potem wydał drugie oświadczenie, według którego liczba ofiar wynosi 29 zabitych i 253 rannych.
Siły izraelskie ogłosiły również, że aresztowały w ciągu dwóch dni około 40 członków Islamskiego Dżihadu na Zachodnim Brzegu.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://warnews247.gr/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz