ZDJĘCIE PLIKU. © Sputnik / Ministerstwo Obrony Rosji
Moskwa zastrzega sobie prawo do rozmieszczenia rakiet z głowicami nuklearnymi, jeśli Stany Zjednoczone zrealizują plany rozmieszczenia rakiet większego zasięgu w Niemczech, powiedział w czwartek dziennikarzom wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow.
Ryabkow odniósł się do niedawnego oświadczenia Waszyngtonu i Berlina, w którym oba narody stwierdziły, że broń może dotrzeć do Niemiec już w 2026 r. Zapytany o potencjalną reakcję Rosji na rozmieszczenie, stwierdził, że „nie wyklucza się żadnych opcji”. w tym opcje nuklearne.
Zdaniem wiceministra spraw zagranicznych Moskwa powinna mierzyć swoją reakcję na tego typu kroki na podstawie połączonych sił wszystkich członków NATO.
Oznacza to, że Rosja nie powinna narzucać sobie żadnych „wewnętrznych ograniczeń” – stwierdził, dodając, że Moskwa powinna mieć „najszerszy możliwy” wybór opcji.
Jakiekolwiek posunięcie ze strony Rosji nie byłoby „zagrożeniem dla kogokolwiek”, ale raczej „najskuteczniejszym… podejściem do reagowania na zmieniające się zagrożenia” – powiedział Riabkow.
Przekonywał też, że jeśli Berlin uważa, że „działania eskalacyjne” są uzasadnione, to Moskwa może zareagować „w sposób, jaki uzna za najwłaściwszy”.
We wspólnym komunikacie prasowym opublikowanym przez Biały Dom 10 lipca Waszyngton i Berlin oświadczyły, że Stany Zjednoczone „rozpoczną w 2026 r. epizodyczne rozmieszczanie w Niemczech zdolności do prowadzenia ognia dalekiego zasięgu w ramach wielodomenowej grupy zadaniowej” w ramach strategii obejmującej długoterminowe wdrożenie w przyszłości.
Z oświadczenia wynika, że lista amerykańskiej broni, która może trafić do Niemiec, obejmuje SM-6, rakiety Tomahawk i broń hipersoniczną, nad którymi wciąż trwają prace rozwojowe.
W dokumencie stwierdzono, że rakiety będą wyposażone wyłącznie w uzbrojenie konwencjonalne.
Komentując rozwój sytuacji, niemiecki minister obrony Boris Pistorius powiedział kilku lokalnym mediom, że przyszłe rozmieszczenie to „nic innego jak [odpowiedź] na rosyjskie zagrożenie ze strony Iskander [pocisków] w Kaliningradzie”.
Pistorius nazwał także amerykańską broń środkiem odstraszającym, dodając, że „musimy chronić się najlepiej, jak potrafimy”. Stwierdził także, że USA i Niemcy „robią wszystko, aby nie doszło do eskalacji”.
W czwartek Riabkow powiedział, że dalsza eskalacja „nie jest z góry przesądzona”.
Zamiast tego to Zachód „używa zmyślonych pretekstów” i oskarża Rosję o zagrażanie w jakiś sposób jej bezpieczeństwu, a następnie „podążanie ścieżką eskalacji”.
Nazwał tę politykę „godną pożałowania”, ale stwierdził, że nie powstrzyma ona Rosji od zapewnienia własnego bezpieczeństwa narodowego.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/russia/601284-nuclear-response-us-missiles-europe/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz