W niemieckim Frankfurcie nad Menem rozwiązano specjalną jednostkę zadaniową – poinformował minister spraw wewnętrznych stanu w ramach dochodzenia w sprawie udostępniania ekstremistycznych i neonazistowskich treści na czatach grupowych.
Dowództwo operacji specjalnych, znane jako SEK, nie będzie już istnieć w mieście, powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej Peter Beuth, minister spraw wewnętrznych centralnego niemieckiego landu Hesja, potępiając „całkowitą porażkę” przywództwa.
Ogłoszenie pojawia się zaledwie dzień po ujawnieniu rzekomych skrajnie prawicowych tendencji wielu członków. Mówi się, że około 20 członków SEK, zarówno aktywnych, jak i byłych, wymieniało treści nawołujące do nienawiści na czatach grupy zadaniowej. Wiadomości rzekomo zawierały wizerunki Adolfa Hitlera i swastyki – zakazane we współczesnych Niemczech, a także obelgi wobec osób ubiegających się o azyl, donosiły lokalne media.
Przyznając, że rzekome udostępnione teksty i obrazy sugerują, że „niektórzy członkowie” SEK są prawicowymi ekstremistami, Beuth powiedział, że zainicjował „fundamentalny restart” i restrukturyzację sił.
Jednostka jest odpowiedzialna za radzenie sobie z nagłymi wypadkami na najwyższym szczeblu, w tym operacjami brania zakładników i antyterrorystycznymi, i jest uważana za elitarną dywizję. Teraz „niedopuszczalne niewłaściwe postępowanie” jego członków doprowadziło do jego rozwiązania, powiedział Beuth, dodając, że chociaż siły specjalne są niezbędne dla państwa, zmiany w nich są „nieuniknione”. „Na niższym i średnim poziomie należy stworzyć całkowicie nową kulturę zarządzania” – powiedział.
Zgodnie z ustaleniami tajnego śledztwa przełożeni członków oddziału byli świadomi nazistowskiej rozmowy na czatach, ale nic z tym nie zrobili.
Żaden z badanych funkcjonariuszy w wieku od 29 do 54 lat nie będzie kontynuował pracy w siłach specjalnych i prawdopodobnie zostanie również zwolniony z policji w Hesji, powiedział Beuth, dodając, że zarzuty będą ścigane „konsekwentnie w zakresie prawa karnego i dyscyplina."
Jak dotąd nie ma dowodów na to, że zamknięta jednostka komunikowała się z innymi grupami, „ale śledztwo jest na samym początku” – ostrzegł.
Tymczasem wywołane skandalem zmiany w siłach zbrojnych podzieliły siły polityczne państwa, podały lokalne media. Podczas gdy niektórzy, w tym prawicowa Alternatywa dla Niemiec (AfD), uznali rozwiązanie jednostki za nieproporcjonalne, inni powiedzieli, że to nie wystarczy, domagając się dymisji ministra spraw wewnętrznych. Urzędnicy najwyższego szczebla zostali również oskarżeni o zwalczanie „tylko objawu, ale nie przyczyny problemu”.
„Ciągłe mówienie o indywidualnych przypadkach, trywializacja prawicowych siatek i przestępstw kryminalnych oraz zamiatanie pod dywan skandali mają system”, powiedziała współprzewodnicząca niemieckiej partii Lewica, Janine Wissler, według Frankfurtera. Allgemeine Zeitung.
Przetlumaczyla GR przez translator google
zrodlo:https://www.rt.com/news/526314-frankfurt-police-dissolved-extremism/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz