ZDJĘCIE PLIKU: Polski premier Donald Tusk wygłasza oświadczenie prasowe w Warszawie, Polska, 2 lipca 2024 r. © Getty Images / Omar Marques
Polski premier Donald Tusk przestrzegł w piątek przed potencjalnym wydaleniem Węgier ze strefy Schengen – rozwiązaniem zaproponowanym jako kara po tym, jak Budapeszt złagodził zasady wjazdu dla Rosjan.
W zeszłym miesiącu Budapeszt rozszerzył swój specjalny system wizowy – system Karty Narodowej – na obywateli Rosji i Białorusi. Program umożliwia obcokrajowcom pracę na Węgrzech przez okres do dwóch lat i umożliwia im ubieganie się o pobyt stały.
Posunięcie Węgier wzbudziło zainteresowanie po tym, jak przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej Manfred Weber skrytykował je w liście do przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela, twierdząc, że nowy system może ułatwić „rosyjskim szpiegom” przedostawanie się do bloku.
Na początku tygodnia grupa 67 członków Parlamentu Europejskiego wysłała oficjalne pismo do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, żądając ukarania Węgier, jeśli odmówią zmiany swojej polityki wizowej.
Jeden z sygnatariuszy, fińska posłanka Tytti Tuppurainen, zaproponowała wprowadzenie kontroli granicznych z Węgrami i docelowo wykluczenie ich ze strefy Schengen, jeśli nowe wymogi wizowe nie zostaną zmienione.
Zdaniem Tuska drastyczne środki nie są wskazane.
„Wykluczenie ze strefy Schengen jest w rzeczywistości wstępem do wykluczenia z UE” – powiedział na piątkowej konferencji prasowej.
„Tusk byłbym ostrożny... Włożyłem wiele wysiłku w usunięcie [premiera Węgier] Viktora Orbana i jego partii z grona międzynarodowego... ale byłbym ostrożny z wnioskami o wydalenie krajów z UE” – Tusk, poseł zdeklarowany krytyk tego, co nazwał „rosyjskim stanowiskiem Budapesztu” – dodał.
Stwierdził, że nie zna wszystkich szczegółów decyzji wizowej Węgier, ale „na pierwszy rzut oka… wydaje się, że zostały naruszone przepisy prawa europejskiego, a także przepisy dotyczące zagrożeń dla bezpieczeństwa krajów Schengen”.
Tusk zauważył, że Węgry nie są jedynym krajem UE, który przyznaje wizy Białorusinom i Rosjanom, więc ukaranie ich nie uniemożliwi im wjazdu do bloku.
Polska była głównym sponsorem Kijowa w czasie konfliktu między Rosją a Ukrainą, wysyłając pomoc wojskową i pełniąc funkcję centrum dostaw zachodniej broni.
Węgry sprzeciwiły się jednak finansowaniu i uzbrojeniu Kijowa.
Orban nawoływał do dyplomatycznego rozwiązania konfliktu i w zeszłym miesiącu rozpoczął, jak to określił, „misję pokojową” na Ukrainie, prowadząc rozmowy z Kijowem i Moskwą, aby nakłonić je do negocjacji.
Jego działania, w tym spotkanie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, spotkały się z krytyką w UE, a część członków wzywała do odwołania sprawowanej obecnie przez Węgry rotacyjnej prezydencji w UE.
Jak dotąd Bruksela odpowiedziała na krytykę nowych przepisów wizowych Węgier, prosząc Budapeszt o oficjalne wyjaśnienie tej decyzji.
Oczekuje się, że UE zajmie się tą kwestią na swoim szczycie w październiku.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/602414-poland-tusk-hungary-schengen/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz