Utworzony i wspierany przez USA rząd Afganistanu jest na krawędzi upadku. Stracił wszelką wiarygodność wśród swoich ludzi z powodu swojej niekompetencji i niewiarygodnej korupcji. Gdyby amerykańska pomoc wojskowa i olbrzymia pomoc międzynarodowa miały zostać wycofane, talibowie byliby u bram Kabulu i gotowi do przejęcia całego kraju w ciągu kilku dni.
Odkąd 20 lat temu prezydent George W. Bush idiotycznie ogłosił cel stworzenia nowoczesnego, postępowego, prozachodniego, stabilnego, demokratycznego państwa w Azji Środkowej od zera, Stany Zjednoczone przeznaczyły 143 miliardy dolarów na odbudowę Afganistanu. I to wszystko poszło na marne.
Dziś największym czynnikiem niszczącym wiarygodność rządu Afganistanu wśród własnego narodu nie są ataki i opozycja militarna powstańczych talibów: to zdominowana przez USA i kierowana pomoc międzynarodowa, która całkowicie podkopała i zdyskredytowała ten sam rząd, jak przypuszcza. wspierać.
Te elementarne prawdy były wielokrotnie wskazywane przez jawnych krytyków katastrofalnego nieszczęścia militarnego USA w Afganistanie w ciągu ostatnich dwóch dekad. Ja i wielu innych współtwórców tej platformy wielokrotnie je tworzyliśmy. Ale 10 marca wszystkie zostały przedstawione - jasno i jednoznacznie - przez najwyższego rangą urzędnika amerykańskiego rządu odpowiedzialnego za monitorowanie działań wojennych w tym nieszczęśliwym kraju Azji Środkowej, samego Specjalnego Inspektora Generalnego ds.Rekonstrukcji Afganistanu (SIGAR) Johna Sopko.
10 marca Sopko odniósł się właśnie do tych punktów w przygotowanych uwagach wygłoszonych w Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS) w Waszyngtonie. Ostrzegł, że pomoc amerykańska i międzynarodowa jest największym czynnikiem niszczącym ją, powodując niekontrolowaną korupcję i sprawiając, że śmierdzi w oczach Afgańczyków.
„(I) międzynarodowi darczyńcy we własnym interesie zawarli diabelski układ z kolejnymi afgańskimi rządami, aby zapewnić olbrzymią pomoc finansową, która paradoksalnie może zniweczyć cały wysiłek militarny i odbudowy” - stwierdził Sopko.
„Jak od dawna donosi SIGAR, pomoc zagraniczna zniekształciła afgańską gospodarkę i zaostrzyła problem korupcji” - powiedział.
W rezultacie „endemiczna korupcja w Afganistanie dostarcza tlenu rebelii i osłabia państwo afgańskie” - ostrzegł Sopko.
Sopko przypomniał też, że ten upiorny paradoks nie jest nagłym ani nieoczekiwanym wydarzeniem.
„W 2014 roku były dowódca ISAF (Międzynarodowe Siły Wspierające Bezpieczeństwo NATO w Afganistanie) generał John Allen nie był hiperboliczny, kiedy powiedział Kongresowi, że to korupcja, a nie talibowie, jest egzystencjalnym zagrożeniem dla afgańskiego rządu” - powiedział szef SIGAR
„Co więcej, międzynarodowi darczyńcy, w tym USA, w dużej mierze nie wykorzystali swoich wpływów, aby nalegać na bardziej zdecydowane wysiłki antykorupcyjne podejmowane przez rząd afgański. … Jednak pomimo wszystkich wzorców antykorupcyjnych i arkuszy kalkulacyjnych, które zostały przekazane między zagranicznymi ambasadami w Kabulu i Pałacem Prezydenckim, wysiłki rządu afgańskiego w zakresie walki z korupcją pozostają w dużej mierze nieskuteczne ”- zaznaczył.
Dlatego Amerykanie nie tylko wygenerowali własną korupcję i zrujnowali własną strategię w Afganistanie: przyznał to jednak bardzo wysoki urzędnik USA odpowiedzialny za monitorowanie tych kwestii.
W dużej mierze jako bezpośrednia konsekwencja tych wydarzeń, „Departament Obrony nie uważa już długo utrzymywanego celu, jakim jest samowystarczalne finansowo afgańskie siły bezpieczeństwa do 2024 r. Za realistyczny” - powiedział Sopko.
Rząd afgański nie może nawet efektywnie zarządzać pieniędzmi, które obecnie otrzymuje od międzynarodowych darczyńców, zwłaszcza w celu finansowania swoich sił bezpieczeństwa, a rząd USA uważa, że nie będzie nawet w stanie obsługiwać najnowocześniejszego systemu płacowego dostarczonego przez Stany Zjednoczone. przez kilka następnych lat kontynuował Generalny Inspektor.
„Wojsko USA uważa, że rząd afgański może być kilka lat od przejęcia własności, zarządzania i utrzymania systemu płac o wartości 50 milionów dolarów używanego w celu zapewnienia, że podatnik USA nie płaci za afgańskich żołnierzy-duchów, którzy istnieją tylko na papierze, a pensje wojska i policji nie trafiają do kieszeni skorumpowanych urzędników - powiedział.
Jeśli celem prowadzonej przez USA odbudowy było zbudowanie silnego, stabilnego, samowystarczalnego państwa afgańskiego, które mogłoby chronić zarówno interesy bezpieczeństwa narodowego USA, jak i własne, to ewidentnie zawiodły, przyznał Sopko.
„Jeśli pomoc zagraniczna zostanie wycofana, siły talibów mogą wkrótce znaleźć się u bram Kabulu” - powiedział.
Dlatego „Stworzenie państwa afgańskiego to misja, która jeszcze nie została wykonana i może być niemożliwa do wykonania: może się okazać, że to„ most za daleko ”” - powiedział Sopko w dodatkowych, nieskryptowanych komentarzach do swojej prezentacji podcastowej z 10 marca. „ Cel stworzenia samowystarczalnych afgańskich sił zbrojnych do 2024 r. Jest niemożliwy i nie może zostać osiągnięty ”.
Dlatego Sopko doszedł do wniosku, że wierzy, iż skorumpowane, napędzane narkotykami państwo afgańskie nigdy nie będzie wiarygodnym partnerem zdolnym do ochrony siebie lub interesów Stanów Zjednoczonych i innych darczyńców.
W ciągu ostatnich 20 lat amerykańskie organy bezpieczeństwa narodowego, praktycznie wszyscy członkowie Senatu i Izby Reprezentantów obu partii oraz administracja dwóch kadencji George'a W. Busha i Obamy stanowczo odmawiali uznania tej ponurej rzeczywistości. Wszystkie te siły powstały w zjednoczonej, przekonanej o sobie wściekłości, by zablokować niepewne wysiłki prezydenta Donalda Trumpa, by uznać rzeczywistość i w końcu wycofać wszystkie siły amerykańskie z Afganistanu.
Czy administracja Bidena pozostanie równie głucha na tę ostatnią, druzgocącą ocenę rządowego Specjalnego Inspektora Generalnego?
Wkrótce zobaczymy.
przetlumaczono przez GR translator Google
zrodlo:https://www.strategic-culture.org/news/2021/03/16/senior-us-official-acknowledges-washington-has-spent-143-billion-destroy-its-own-government-afghanistan/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz