Europejski Rzecznik Praw Obywatelskich skrytykował organ wykonawczy za niepublikowanie tekstów przesyłanych między jego przewodniczącą Ursulą von der Leyen a dyrektorem generalnym Pfizera
Komisja Europejska została oskarżona o "niewłaściwe administrowanie" przez organ nadzorujący UE po odmowie opublikowania wiadomości tekstowych, które jej przewodnicząca, Ursula von der Leyen, wysłała do dyrektora generalnego Pfizera Alberta Bourli w zeszłym roku podczas negocjacji w sprawie zawarcia umowy w sprawie szczepionki Covid-19.
Dochodzenie przeprowadzone przez Europejską Rzecznik Praw Obywatelskich Emily O'Reilly skrytykowało w piątek organ wykonawczy UE za to, że nie zwrócił się do biura von der Leyen o poszukiwanie tekstów. Uważa się, że dyskusje pomogły zabezpieczyć około 1,8 miliarda dawek szczepionki Pfizer dla bloku.
W kwietniu ubiegłego roku von der Leyen ujawniła, że przez miesiąc wymieniała SMS-y i telefony z Bourlą podczas negocjacji. Jednak komisja odpowiedziała później na prośbę dziennikarza o publiczny dostęp do wiadomości, twierdząc, że nie prowadziła rejestru tekstów i posiadała tylko e-mail, list i komunikat prasowy na ten temat.
W trakcie śledztwa okazało się, że komisja zwróciła się do kancelarii prezydenta o poszukiwanie "dokumentów", które spełniają jej wewnętrzne kryteria zapisu – teksty nie wchodzą w zakres tej definicji. Organ argumentował, że jego "polityka prowadzenia rejestrów zasadniczo wyklucza komunikatory internetowe". Powiedział dochodzeniu, że "do tej pory nie zarejestrował żadnych wiadomości tekstowych w swoim systemie zarządzania dokumentami".
"Wąski sposób, w jaki potraktowano to żądanie publicznego dostępu, oznaczał, że nie podjęto próby zidentyfikowania, czy istnieją jakiekolwiek wiadomości tekstowe" O'Reilly powiedział w oświadczeniu. "Nie spełnia to uzasadnionych oczekiwań dotyczących przejrzystości i standardów administracyjnych w Komisji".
Rzecznik komisji powiedział, że organ "przyjął do wiadomości" zalecenie i odpowie rzecznikowi praw obywatelskich w wyznaczonym terminie.Zauważając, że "było to równoznaczne z niewłaściwym administrowaniem", Rzecznik praw obywatelskich zwrócił się do Komisji Europejskiej o ponowne sprawdzenie odpowiednich wiadomości i udzielenie odpowiedzi na zalecenie do 26 kwietnia. Powiedziała, że "niewiarygodne jest twierdzenie", że wiadomości tekstowe nie podlegają unijnym przepisom dotyczącym przejrzystości, dodając, że jeśli "wiadomości tekstowe dotyczą polityki i decyzji UE, powinny być traktowane jako dokumenty UE".
Przetylumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz