AUTOR: TYLER DURDEN
Śmieszna próba prezydenta Bidena stworzenia silnego środka odstraszającego od rosyjskiej "agresji" na Ukrainie została dodatkowo podważona na początku tego tygodnia przez wideo spotkanie między prezydentem Rosji Władimirem Putinem a grupą najważniejszych włoskich menedżerów z 25 czołowych firm w celu omówienia nowych możliwości biznesowych.
Po zakończeniu środowego spotkania Putin uznał wysiłki na rzecz ocieplenia więzi gospodarczych między Moskwą a Rzymem za wielki sukces, jeszcze bardziej cementując więzi Rosji z Europą kontynentalną, podczas gdy Waszyngton grozi sankcjami gospodarczymi - ale niewiele więcej - ponieważ ponad 100 000 rosyjskich żołnierzy znajduje się na granicy między Rosją a wschodnią Ukrainą
Według "Moscow Times",Putin pochwalił Włochy jako "jednego z czołowych partnerów gospodarczych Rosji".
"Chciałbym podkreślić, że uważamy Włochy za jednego z wiodących partnerów gospodarczych Rosji... i widzimy poważne perspektywy rozszerzenia rosyjsko-włoskiego partnerstwa biznesowego" - powiedział Putin, cytowany przez Kreml w protokole z uwag wstępnych.
To nie pierwszy raz, kiedy Włochy walczą ze swoimi zachodnimi sojusznikami w imię handlu. Decyzja Włoch, aby stać się pierwszym krajem UE, który dołączył do chińskiej inicjatywy BRI, została również ostro skrytykowana przez Waszyngton, nawet jeśli przywódcy w Rzymie nalegali, że każdy rozwój gospodarczy będzie tego wart.
FT poinformował, że wydarzenie wideo zostało zorganizowane przez włosko-rosyjską izbę handlową i włosko-rosyjski komitet biznesowy. W listopadzie otrzymał rządowy OK za wiedzą włoskiego ministerstwa spraw zagranicznych. W spotkaniu wzięli udział najwyżsi menedżerowie z największych włoskich firm, w tym Pirelli, Generali i UniCredit.
Przed środowym spotkaniem Kreml powiedział, że obejmie "potencjał dalszego rozszerzania więzi między biznesmenami obu krajów". Jednak naciski ze strony włoskiego rządu zdołały przekonać niektórych z tych, którzy mieli RSVP'd do odwołania.
Oto zestawienie kadry kierowniczej wyższego szczebla, która znalazła się na liście uczestników. Chociaż nie jest jasne, czy ostatecznie wzięli udział. W ostatniej chwili odwołano kilka spotkań z powodu nacisków rządowych:
- Francesco Starace, dyrektor generalny Enel
- Andrea Orcel, dyrektor generalny grupy bankowej UniCredit
- Antonio Fallico, rosyjski przewodniczący Intesa Sanpaolo
- Gabriele Galateri, prezes Generali
- Igor Sechi, dyrektor generalny Rosniefti
- Kirill Dmitriev, szef Rosyjskiego Funduszu Inwestycji Bezpośrednich
Włoscy urzędnicy i biznesmeni bronili wydarzenia, które, jak powiedzieli, było częścią regularnego cyklu spotkań Między Putinem a firmami z dużymi inwestycjami w Rosji. "Celem wszystkich jest dialog, a nie eskalacja, w tym kontekście nie ma stanowiska politycznego ze strony firm" - powiedział jeden z liderów biznesu, który planuje wziąć udział. Lucio Caracciolo, analityk i redaktor naczelny geopolitycznego magazynu Limes, powiedział: "Istnieje ryzyko sankcji gospodarczych, które negatywnie wpłynęłyby na włoską gospodarkę i włoskie przedsiębiorstwa handlujące z Rosją, dlatego spotkanie jest sposobem na utrzymanie otwartych kanałów dialogu".
Spotkania takie jak te są ważne dla Putina, ponieważ wierzy, że "wielki biznes może osłabić politykę Zachodu wobec Rosji", powiedział Alexander Gabuev, starszy pracownik Carnegie Moscow Center. Oczywiście nowy rząd Niemiec pokazał już, że nie tylko grupy interesu niechętnie rozgniewają Kreml.
Stosunki handlowe między oboma krajami poprawiają się od czasu słynnej przyjaźni w 2000 roku między Putinem a długoletnim włoskim premierem Silvio Berlusconim. A nawet na długo przed tym, jak wskazuje Politico.
Nawet od czasów zimnej wojny Włochy miały niezwykle ścisłe związki z Rosją. W 1960 roku Fiat produkował samochody w rosyjskim mieście Togliatti, nazwanym na cześć włoskiego przywódcy komunistycznego Palmiro Togliatti. Eni działa tam również od 1960 roku, podczas gdy fabryka Pirelli otrzymała nagrodę Orderu Lenina Związku Radzieckiego w tej samej dekadzie. "Wśród krajów europejskich Włochy są prawdopodobnie najbliżej Rosji pod względem więzi gospodarczych i kulturowych" - zauważył Aldo Ferrari, ekspert ds. Rosji w think tanku ISPI i profesor na Uniwersytecie Ca' Foscari w Wenecji
Tymczasem Włosi są ostatnio nieco zajęci, ponieważ trzecia tura głosowania w celu wyboru następnego prezydenta Włoch również nie przyniosła odpowiedniego wyniku, otwierając drzwi do czwartej rundy w czwartek, ponieważ wielu nie zgadza się co do tego, czy premier Mario Draghi powinien zostać podniesiony, aby zastąpić prezydenta Sergio Mattarellę. Cokolwiek się stanie, chodzi o to, aby pokazać, że Draghi zrobi "wszystko, co w jego mocy", aby zapewnić, że jego polityka reform utrzyma się po zakończeniu kadencji premiera w 2023 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz