środa, 19 października 2022

"Chiński import ropy rośnie, gdy Pekin przygotowuje się do zaspokojenia europejskiego popytu na paliwo"

 AUTOR: TYLER DURDEN

ŚRODA, PAŹ 19, 2022 - 09:30

Irina Slav z OilPrice.com

Import ropy naftowej do Azji wzrósł we wrześniu. Normalnie takie wiadomości budziłyby nadzieję na popyt, a co za tym idzie, na ceny, ale tym razem jest to bardziej skomplikowane. I ma to mniej wspólnego z popytem azjatyckim niż popytem w Europie. Import ropy naftowej do Azji wzrósł w zeszłym miesiącu o ponad 2 miliony baryłek dziennie, poinformował Clyde Russell z Reutersa w swoim najnowszym artykule, zauważając, że większość trafiła do Chin i Singapuru.

Następnie zwrócił uwagę, że zarówno Chiny, jak i Singapur przeszły konserwację rafinerii w sierpniu, a wskaźniki wykorzystania wzrosły we wrześniu. Z jednej strony jest to normalne przygotowanie do zimy. Z drugiej strony UE ma embargo na rosyjską ropę, które wejdzie w życie w mniej niż dwa miesiące, a następnie embargo na paliwa dwa miesiące później.

Europa już zmaga się z niedoborem oleju napędowego, ponieważ unika rosyjskich paliw przed embargiem, a globalna podaż tego paliwa pozostaje ograniczona. Przyczyniło się to do obaw przed zniszczeniem popytu przez nadmierne ceny, ale także wzmocniło obawy przed recesją z powodu kryzysu paliwowego.

Stany Zjednoczone mogą zwiększyć dostawy paliwa do Europy, według kierownictwa głównych domów handlu towarami cytowanego w niedawnym raporcie Energy Intelligence, zwłaszcza, że rosyjskie paliwa zostaną przekierowane do innych miejsc docelowych, w tym do Azji i Ameryki Południowej, zaspokajając część popytu. Część z tych rosyjskich paliw trafi do Europy, ale będzie pochodzić z Chin.

Jest to nieco ironiczny zwrot w historii Europa-Rosja, że rosyjska ropa nie dosłownie przestanie płynąć do Europy, cokolwiek Europa zrobi, aby zatrzymać ten przepływ, nawet jeśli jest gotowa zapłacić za to wysoką cenę. Jak już świadczą przepływy paliwa z Indii do Europy, ta ostatnia nie ma problemu z rosyjskimi produktami rafinowanymi, o ile nie pochodzą one z samej Rosji.

Prawdopodobnie będzie się to nadal działo, ponieważ niezależnie od tego, jakie gry geopolityczne są rozgrywane, fizyczny popyt na produkty naftowe prawdopodobnie pozostanie silny, dopóki ceny nie staną się zaporowe. Nawet wtedy zniszczenie popytu nie nastąpi z dnia na dzień. Przykładem jest Francja, gdzie strajki sparaliżowały ponad połowę zdolności rafineryjnych kraju, a mimo to ludzie stoją w kolejce, aby napełnić swoje zbiorniki.

To podwójna ironia, że Unia Europejska może być zmuszona polegać na Chinach w zakresie dostaw paliwa w okresie zimowym. W końcu, idąc za przykładem USA, UE wypowiedziała się również przeciwko rosnącej dominacji Chin na różnych rynkach światowych. Nie jest postrzegany jako przyjaciel w Europie. Jest jednak ważnym dostawcą towarów, bez których UE upadnie.

Co więcej, kraje europejskie mogą potrzebować wykorzystać tę linię życia raczej wcześniej niż później. Bo strajki rafinerii we Francji nie są jedynym wyzwaniem dla dostaw. W rzeczywistości w tym miesiącu niedobór oleju napędowego w Europie pogorszy się, ponieważ rafinerie wchodzą w sezonowe prace konserwacyjne. Spowoduje to usunięcie z rynku 1,5 mln bpd mocy rafineryjnych. Dodając do tego francuskie strajki, których natychmiastowego końca nie widać, sytuacja w zakresie dostaw oleju napędowego w UE staje się dość napięta, z ograniczoną dostępnością paliwa również gdzie indziej. Z wyjątkiem, to znaczy w Chinach, przez jego wygląd.

Bloomberg zauważył w niedawnym raporcie, że chińskie rafinerie właśnie otrzymały największe kwoty eksportu paliwa od początku roku. Jednym z powodów jest wciąż słabnący wzrost lokalnego popytu po wszystkich blokadach. Innym możliwym powodem jest perspektywa większego zapotrzebowania na paliwa w Europie z wyżej wymienionych powodów.

"Tak długo, jak chińska gospodarka pozostaje słaba, a zapasy produktów są wysokie, istnieją zachęty dla rafinerii do de-stocków i eksportu" - powiedział Bloombergowi jeden z badaczy z Oxford Institute of Energy Studies.

Nadszedł czas, aby Europa zaczęła mieć nadzieję, że chińska gospodarka pozostanie słaba.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...