Dziesiątki tysięcy czeskich demonstrantówwyszło na ulice Pragi, stolicy Czech, domagając się zniesienia sankcji wobec Rosji i bezpośrednich negocjacji z Moskwą w sprawie dostaw gazu, aby zakończyć kryzys energetyczny w kraju.
Protesty odbyły się w piątek, 28 października, najednym z głównych placów publicznych Pragi, Placu Wacława. Protesty zbiegły się w czasie z Dniem Narodowym Republiki Czeskiej, który upamiętnia utworzenie pierwszego prawdziwie niepodległego państwa czechosłowackiego w 1918 roku.
Protestujący domagali się również dymisji premiera Petra Fialii przedterminowych wyborów. (Powiązane: 70 000 protestujących roi się w Pradze w proteście przeciwko kryzysowi energetycznemu: "Europa na krawędzi".)
Protest został zorganizowany przez Czech Republic First!, organizację, która sprzeciwia się członkostwu Czech zarówno w Unii Europejskiej (UE), jak i Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) i chce, aby prawie 11-milionowy kraj był neutralny militarnie.
Protestujący machali czeskimi flagami wraz z flagami niektórych partii politycznych popierających Czech Republic First!" , w tym zarówno skrajnie prawicowej partii Wolność i Demokracja Bezpośrednia, jak i skrajnie lewicowej Komunistycznej Partii Czech i Moraw.
Protestujący nieśli też transparenty wzywające do wyjścia Czech z NATO i UE oraz skandowali hasła wzywające premiera do dymisji.
"Chcemy, aby Czechy wróciły w czeskie ręce" - powiedział jeden z członków grupy organizacyjnej.
"To nowe odrodzenie narodowe, a jego celem jest niepodległość Republiki Czeskiej" - powiedział Ladislav Vrabel, inny organizator wydarzenia. "Kiedy widzę pełny kwadrat, nikt nie może tego powstrzymać."
Czeskie wsparcie dla Ukrainy, sankcje wobec Rosji podsycają protesty
Od początku specjalnej operacji wojskowej Rosji na Ukrainie Czechy stały się jednym z głównych partnerów Kijowa, wraz z innymi państwami UE, takimi jak Polska i państwa bałtyckie (Estonia, Litwa, Łotwa).
Rząd Fiali niemal natychmiast podpisał się pod resztą unijnych sankcji wobec Rosji i zajął twarde stanowisko w sprawie konfliktu.
Według danych czeskiegoMinisterstwa Obrony, Praga dostarczyła Ukrainie sprzęt wojskowy o wartości około 1,9 miliarda euro (1,89 miliarda dolarów) – od czołgów po amunicję. Przekazała też Kijowowi 168 mln euro innego rodzaju wsparcia (167 mln dolarów).
Ponad 450 000 obywateli Ukrainy stało się również uchodźcami w Republice Czeskiej, z których wszyscy otrzymali wizy, co daje im dostęp do finansowanych przez podatników usług społecznych, takich jak opieka zdrowotna i pomoc finansowa.
Wszystko to doprowadziło do gwałtownego wzrostu cen energii i inflacji, która we wrześniu osiągnęła 18 procent rok do roku. To zmusiło rząd Fiali do przyjęcia szeregu środków mających na celu złagodzenie ciosu rosnących kosztów operacyjnych dla przedsiębiorstw i kosztów utrzymania dla wszystkich innych, w tym zapewnienie firmom pomocy finansowej i wprowadzenie limitów cenowych energii i gazu ziemnego dla gospodarstw domowych i małych przedsiębiorstw.
"Rosja nie jest naszym wrogiem, rząd podżegaczy wojennych jest wrogiem" – powiedział jeden z mówców podczas protestu.
OdwiedźNewEnergyReport.com, aby uzyskać więcej informacji na temat niepokojów społecznych spowodowanych trwającym kryzysem energetycznym w Europie.
Obejrzyj ten krótki klip przedstawiający dziesiątki tysięcy Czechówmaszerujących przez Pragę.
Ten film pochodzi zkanału GalacticStorm naBrighteon.com.
Więcej powiązanych artykułów:
Węgry i Serbia budują rurociąg dla rosyjskiej ropy i gazu, aby uniknąć sankcji UE.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.naturalnews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz