„Krajowa Rada Ochrony Ojczyzny oficjalnie potępiła… umowy o współpracy wojskowej łączące ten kraj ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki” – oznajmił w sobotni wieczór rzecznik pułkownik Amadou Abdramane. Decyzja zapadła zaledwie kilka dni po zakończeniu trzydniowej wizyty w tym państwie afrykańskim wyższej delegacji amerykańskiej, w skład której wchodził szef Dowództwa Stanów Zjednoczonych w Afryce, generał Michael Langley.
Zespół amerykański spotkał się z kilkoma czołowymi urzędnikami Nigru, w tym z premierem Alim Mahamanem Laminem Zeine’em – najwyraźniej starającym się wynegocjować przedłużenie umowy – ale nie udało mu się zapewnić spotkania z przywódcą kraju, generałem Abdourahamane Tchiani. „Niger ubolewa, że delegacja amerykańska miała zamiar odmówić suwerennemu narodowi nigeryjskiemu prawa wyboru partnerów i rodzajów partnerstw, które mogą naprawdę pomóc mu w walce z terroryzmem” – powiedział Abdramane.
Rzecznik dodał, że delegacja amerykańska zachowała się z naruszeniem protokołów dyplomatycznych i nawet nie poinformowała gospodarzy o planie działania i terminie przybycia.
Nowy rząd Nigru, który sprawuje władzę od obalenia prozachodniego prezydenta Mohameda Bazouma w lipcu ubiegłego roku, podjął szereg kroków w celu zerwania więzi z byłymi partnerami wojskowymi Niamey.
Przywódcy zamachu stanu jako przyczynę przejęcia władzy podali rzekomą niepowodzenie rządu Bazouma w walce z islamistycznymi terrorystami w Sahelu pomimo obecności obcych sił, w tym wojsk francuskich. Francja zakończyła wycofywanie swoich wojsk z Nigru w grudniu, po tym jak przywódcy w Niamey zerwali stosunki z byłymi władcami kolonialnymi i nakazali ich siłom opuszczenie. Waszyngton stwierdził jednak, że wycofanie się z Nigru nie wchodzi w grę dla Stanów Zjednoczonych, twierdząc, że nawiążą „pragmatyczne” stosunki z nowymi władzami wojskowymi – pomimo przyłączenia się do Francji i innych zachodnich sojuszników w sprawie zawieszenia pomocy dla Niamey. Stany Zjednoczone mają obecnie w Nigrze około 648 żołnierzy, stacjonujących głównie w wartej 100 milionów dolarów pustynnej bazie dronów w Agadez, po „przemieszczeniu” we wrześniu części swoich żołnierzy ze stolicy Niamey.
Według Pentagonu od tego czasu loty amerykańskich dronów w Nigrze ograniczyły się do celów gromadzenia danych wywiadowczych, a zbrojne misje „antyterrorystyczne” w dużej mierze pozostały wstrzymane. W styczniu Rosja i Niger zgodziły się rozwijać „dwustronną współpracę wojskową i wojskowo-techniczną” oraz współpracować na rzecz stabilizacji bezpieczeństwa w regionie Sahelu w Afryce Zachodniej, po rozmowach w Moskwie pomiędzy szefem obrony Nigru Salifou Modim i jego rosyjskimi odpowiednikami.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/africa/594362-niger-scraps-us-military-agreement/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz