Ukraina nie otrzyma zachodnich myśliwców do swojej obecnej kontrofensywy i będzie musiała się bez nich obejść - powiedział przewodniczący komitetu wojskowego NATO, powołując się na długie szkolenie wymagane od pilotów i problemy z logistyką.

Chociaż Bauer twierdził, że Ukraina toczy „egzystencjalną walkę”, argumentował dalej, że kraj ten ma „przewagę” nad Moskwą dzięki zachodniej broni i wyszkoleniu. Mimo to upierał się, że zwolennicy Kijowa „nie powinni mieszać” dyskusji na temat kontrofensywy z prośbami Ukrainy o myśliwce, sugerując, że takie transfery są w tej chwili po prostu niemożliwe.
Podczas gdy prezydent Ukrainy Władimir Zełenski wielokrotnie wzywał mocarstwa zachodnie do przekazania swoich samolotów bojowych, tylko niewielka liczba sponsorów zgodziła się to zrobić, a Polska i Słowacja zezwoliły na transfery zmodyfikowanych myśliwców MiG z czasów sowieckich.
Do tej pory Waszyngton odrzucał żądania F-16, powołując się na problemy z dostępnością, a także obawy, że broń może eskalować bezpośrednie działania wojenne z Rosją. Jednak urzędnicy amerykańscy wycofali się po odmowie dostarczenia innej broni, w tym systemu obrony przeciwrakietowej Patriot i czołgu podstawowego M1 Abrams, a Pentagon już rozpoczął szkolenie ukraińskich pilotów na amerykańskich samolotach.
Niemcy i Wielka Brytania również odrzuciły wezwania do myśliwców, chociaż Wielka Brytania zezwoliła na transfer do Kijowa pocisków Storm Shadow, amunicji o największym zasięgu dostarczonej do tej pory Ukrainie. Londyn oświadczył również, że jest chętny do współpracy z „koalicją” państw w celu dostarczenia myśliwców, chociaż premier Rishi Sunak powiedział, że projekt „nie jest prostą sprawą”, wskazując na przeszkody w zakresie szkolenia i logistyki.
Ukraina rozpoczęła kontrofensywę na początku czerwca, ale według rosyjskiego Ministerstwa Obrony większość jej ataków została odparta ze znacznymi stratami. Prezydent Zełenski przyznał, że operacje przebiegają „wolniej niż oczekiwano” z powodu „twardego oporu” ze strony sił rosyjskich, ale wojskowi utrzymują, że duża liczba żołnierzy rezerwowych nie została jeszcze rozmieszczona.
Pod koniec zeszłego miesiąca starszy doradca Zełenskiego Michaił Podoliak oskarżył zachodnich patronów Ukrainy o zbyt powolne dostawy broni, twierdząc, że pozwoliło to Moskwie stworzyć potężną obronę.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/579170-nato-admiral-ukraine-jets/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz