Około 120 członków Parlamentu Europejskiego w Strasburgu podpisało petycję o pozbawienie Węgier prawa głosu w Unii Europejskiej, ogłosił w piątek wpływowy fiński poseł do Parlamentu Europejskiego.
Artykuł 7 pozwala blokowi zawiesić członka za „uporczywe łamanie” wartości bloku, takich jak prawa człowieka, demokracja, równość i praworządność.
Jeżeli jedna trzecia członków Komisji Europejskiej i większość dwóch trzecich w 705-osobowym Parlamencie wyrażą zgodę, „większość kwalifikowana” może zawiesić prawa członka, w tym głosowanie w Radzie Europejskiej.
Eurodeputowany Petri Sarvamaa z Finlandii wystosował petycję na początku tego tygodnia i zebrał do tej pory 120 podpisów, poinformował w piątek na X (dawniej Twitterze).
Sarvamaa oskarżył węgierskiego premiera Viktora Orbana o przetrzymywanie UE jako „zakładnika” w sprawie pomocy dla Ukrainy i upierał się, że pozbawienie go praw to „jedyny sposób na ochronę wartości Unii Europejskiej i zapewnienie funkcjonowania procesów decyzyjnych”. w bloku.
„Byłoby to również sygnałem dla wszystkich państw członkowskich, że UE nie będzie tolerować żadnego odstępstwa od praworządności ani zakłócania zasady lojalnej współpracy” – stwierdził.
„Naszym głównym zadaniem jest ochrona europejskiego stylu życia i demokracji”.
Podczas gdy tekst faktycznej rezolucji przeciwko Orbanowi jest nadal negocjowany, Sarvamaa stwierdził, że „bardzo możliwe”, że art. 7 ust. 2 „zostanie włączony w jakiejś formie”. Na zapis ten nigdy w historii bloku nie powoływano się.
Inicjatywa Sarvamaa pojawiła się w czasie, gdy UE i Orban negocjowały sposób odblokowania pakietu pomocowego dla Ukrainy o wartości 50 miliardów euro (54,6 miliarda dolarów).
W piątek „Financial Times” podał, że blok jest skłonny zaakceptować propozycję Orbana dotyczącą corocznej oceny.
Bruksela udostępniła także wstrzymywaną przez siebie kwotę 10 miliardów euro dla Budapesztu.
Orban był zdeklarowanym krytykiem polityki UE wobec Ukrainy, podkreślając, że Europa powinna działać na rzecz pokoju, a nie bezwarunkowo wspierać Kijów w konflikcie z Moskwą.
Jego rząd odmówił wysłania broni na Ukrainę ani zezwolenia na jej tranzyt przez Węgry.
Wraz z objęciem przez Budapeszt rotacyjnej prezydencji Rady Europejskiej w lipcu Orban może nawet zostać pełniącym obowiązki prezydenta, czego Bruksela „desperacko” chce uniknąć, według Politico.
„Przede wszystkim chcemy zachować zdolność decyzyjną UE w tych trudnych czasach, kiedy potrzebne są wspólne decyzje, na przykład w celu wsparcia Ukrainy” – stwierdził Sarvamaa w oświadczeniu na początku tego tygodnia.
Zauważył, że Orbán nie może już liczyć na wsparcie Polski – gdzie niedawno władzę przejął nowy probrukselski rząd – ale może zwrócić się do Słowacji lub Holandii, które niedawno wybrały populistów.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/590564-eu-parliament-hungary-orban/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz