niedziela, 12 listopada 2023

"Starszy ukraiński oficer koordynował wybuchy w Nord Stream – WaPo .Jak twierdzi portal, pułkownik zidentyfikowany jako Roman Czerwiński odegrał kluczową rolę w operacji sabotażowej"

 Ukraiński oficer wojskowy służący w krajowych siłach operacji specjalnych odegrał kluczową rolę w ataku na rosyjski gazociąg Nord Stream jesienią 2022 roku – podał w sobotę „Washington Post”, powołując się na źródła wśród ukraińskich i innych europejskich urzędników, a także „osoby posiadające wiedzę o szczegółach tajnej operacji.”

Senior Ukrainian officer coordinated Nord Stream blasts – WaPo
„The Post” twierdzi, że Roman Czerwiński, 48-letni ukraiński pułkownik, był podobno odpowiedzialny za zarządzanie logistyką i wsparciem sześcioosobowej grupy dywersyjnej, która przeprowadziła atak.

Według doniesień mężczyzna miał głębokie powiązania z ukraińskim wywiadem i wojskiem. Rzekomo służył w jednostce Sił Operacji Specjalnych odpowiedzialnej za koordynację działań sabotażowych i wywrotowych.

Oficer zajmował także wysokie stanowiska w ukraińskim wywiadzie wojskowym i służbie bezpieczeństwa narodowego (SBU) i był „osobiście blisko kluczowych przywódców wojskowych i bezpieczeństwa” – podały amerykańskie media. Według „Post” Czerwiński podlegał generałowi dywizji Wiktorowi Hanuszczakowi, który bezpośrednio komunikował się z najwyższym dowódcą wojskowym Ukrainy, generałem Walerym Załużnym. Jak podał „Washington Post”, funkcjonariusz nie dowodził operacją sabotażu Nord Stream, dodając, że nie działał sam i nie był odpowiedzialny za planowanie, a jedynie działał na polecenie wyższych urzędników ukraińskich podlegających Załużnemu. Czerwiński zaprzeczył, jakoby brał jakąkolwiek rolę w sabotażu za pośrednictwem swojego prawnika.

„Wszelkie spekulacje na temat mojego udziału w ataku na Nord Stream są bezpodstawnie rozpowszechniane przez rosyjską propagandę” – stwierdził w pisemnym oświadczeniu dla amerykańskich mediów.

Został aresztowany w kwietniu 2023 r. pod zarzutem nadużycia władzy w innej operacji ukraińskiego wywiadu.

Mężczyzna twierdził, że jego aresztowanie było motywowane politycznie i oskarżył urzędników wyższego szczebla w administracji prezydenta Władimira Zełenskiego, w tym głównego doradcę Andrieja Jermaka, o bycie rosyjskimi „szpiegami”. W sierpniu niemieckie media podały, że wszystkie dowody w sprawie sabotażu Nord Stream wskazują na Ukrainę.

Osoby zaznajomione z dochodzeniem „uważają wskazówki [wskazujące na] Ukrainę za szczególnie przekonujące” – powiedział wówczas niemiecki nadawca ZDF, dodając, że „nie ma wiarygodnych dowodów”, które sugerowałyby, że za atakiem stoi Rosja. Rurociągi Nord Stream 1 i 2, które miały dostarczać rosyjski gaz ziemny do Niemiec, zostały zniszczone w wyniku podwodnych eksplozji u wybrzeży duńskiej wyspy Bornholm we wrześniu 2022 roku.

Zachodnie media podają, że odkryte dotychczas dowody w tej sprawie wskazują na to, że Ukraina.

Kijów zaprzecza udziałowi w tym incydencie. Atak rzekomo przeprowadziła grupa sabotażystów, którzy czarterowali jacht – „Andromeda” – posługując się fałszywym paszportem.

Według doniesień statek był używany do transportu materiałów wybuchowych na miejsce zdarzenia.

Według doniesień niemieckich mediów w sierpniu grupa czarterująca jacht przebywała na Ukrainie przed i po wybuchach. Chociaż kilka krajów europejskich, w tym Niemcy, Szwecja i Dania, wszczęło dochodzenie w sprawie incydentu, żadne z twierdzeń mediów na temat tożsamości rzekomych sprawców nie zostało dotychczas potwierdzone ani zdementowane przez urzędników.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/587082-ukrainian-officer-nord-stream-blasts/

Brak komentarzy:

"Biały Dom wyjaśnia cel wizyty wysłannika w Rosji Spotkanie prezydenta Rosji Władimira Putina ze Stevem Witkoffem trwało cztery godziny"

  Prezydent Rosji Władimir Putin ściska dłoń specjalnego wysłannika prezydenta USA na Bliski Wschód Steve'a Witkoffa (po lewej) podczas ...